Skocz do zawartości

jagular

Stały użytkownik
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jagular

  1. ja jeszcze dodam że nie tylko karta gfx jest ważna, ale także jakość kabla - na tych najtańszych np . w rozdziałce typu 1600x1200 to za dużo się na ekranie nie zobaczy, a takie właśnie tanie kable to taki trick sprzedawcy (no wie Pan, nie mam chwilowo innego na sklepie) aby nie zobaczyć dokładnie czy coś nie dolega bańce... co nie znaczy, że każdy sprzedawca to kombinator..
  2. ehh...sam monitor teoretycznie to cudo techniki kineskopowej - normalnie kosmos jakość itd - oczywiście jeżeli jest w dobrym stanie... monitory takie są raczej solidne - w końcu były projektowane z myślą o intensywnym "komercyjnym" wykorzystaniu, gdzie muszą nie tylko wyświetlać, ale robić to jeszcze naprawdę dobrze... zresztą proponuję obejrzeć ile to cudo do niedawna kosztowało...po prostu ojojoj... ale nic z tego fajnego nie będzie, jeżeli monitor będzie właśnie przepalony, albo chociaż stuknięty przy transporcie - pamiętajcie, duży kineskop=bardziej wrażliwy kineskop tak więc NIEZBĘDNE jest dokładne obejrzenie używanego CRT przed kupnem - koniecznie na dobrym kablu...
  3. zaprawdę powiem Wam, kto iRivera (oryginała) nie zaznał, ten nie wie, co to jest jakość dźwięku z mp3 playera :) creative i większość innych wynalazków proszę sobie darować... jeżeli macie możliwość, to chociaż po prostu wypróbujcie iRivera - naprawdę warto, jest lepszy - i tu wcale nie chodzi o jakieś audiofilskie wynaturzenia, tylko o zwykłe odbieranie muzy przez zwykłych ludzi.. acha - cena: modelik z 256mb (IFP-790) kosztuje od 300 do 400zł - to chyba nie jest aż tak bardzo więcej niż podróbki...i ma radio i dyktafon i nagrywanie ze źródeł zewn... PS. Ceny są bardzo różne - ten model można już od ok. 300zł kupić w jakimś sklepie netowym...ale też i za ponad 400zł gdzieś indziej... Warto sobie je (ceny) porównać na np. www.skapiec.pl
  4. No, Lumperator się napracował.... Szkoda że nie napisał, że nie można kupować monitorów tylko na podstawie ogólnych testów i opisu kogoś-tam...zwłaszcza używanych monitorów... Powód ? Bardzo banalny - każdy, nawet nowy monitor CRT jest inny - wystarczy, że podczas transportu zostanie lekko "dziabnięty" i już jest gorsza geometria itd. A już używane monitory to totalnie indywidualna sprawa - więc osobiście radzę patrzeć na sprzęt głównie pod kątem indywidualnych cech, a nie marki itd... Jeżeli chodzi o opisywane "zamglenie" niektórych modeli iiyam, to jest to cecha po prostu tego producenta...no i czasami tego, że karta gfx jest za cienka na daną ekstremalną rozdziałkę... Opisywane 2 linie to druty podtrzymujące elementy maski w kineskopie, nie wiem na jakim kineskopie jest to cudo, ale tak mają np. wszystkie monitory na Trinitronach - taki ich urok - i warto sprawdzić czy to nie będzie wkurzać potem...niektórych wkurza..
  5. No nie przeginajmy że najlepszym softem do PDFa jest LateX... LateX/TeX to sprawa starsza o wiele od PDF-a, chyba natywnym formatem tam jest ps (postscript), zaś sama jakość pliku PDF w przypadku tak prostej w interpretacji rzeczy jak CV, zależy tylko od ustawień zapisu, a nie danego programu... Format PDF "wynalazła" firma Adobe i rzeczywiście jej soft chyba powinien być najbardziej z PDF kompatybilny, co nie znaczy że do zwykłego pisania CV itd należy używać wielkiego kombajnu - takie darmowe "pchełki", jaką podał paulo, sprawiają się tu najlepiej...
  6. Teraz obecnie to nie znajdziesz tego raczej z gazetami - w końcu nie będą wiecznie dodawać dodatkowego cd z tym systemem. Temat był aktualny chyba ponad pół roku temu i wtedy trial był dodany do któregoś nr PCWK czy właśnie wspomnianego Entera...
  7. a może po prostu coś jest nie-tak nie tyle z monitorem, ale z kablem ? jeżeli nie masz przymocowanego na stałe kabla do monitora, to spróbuj z innym - np. na chwilę pożyczonym od kolegi...
  8. ApyNet...kiedyś taka wersja była na cd dodawanym do pisemka PCWK - może któryś z twoich znajomków to ma, albo gdzieś (allegro?) można kupić ten archiwalny numer... I jeszcze jedna sprawa - człowieku, takiego poziomu błędów, jakie ty porobiłeś dawno nie widziałem, dzięki ci za rozbawienie mnie swoją osobą...trzeba być niezłym ....(i tu wpisać coś, co uznamy za stosowne) aby się popisywać taką polszczyzną....
  9. Też polecam małe, darmowe programiki - zrobią to najszybciej. Przy przetwarzaniu wsadowym Photoshop też by sobie poradził pewnie, tylko po co używać dużego, skomplikowanego i drogiego programu do takiej operacji. Przy zmianie z dużego na mały jakość plików wynikowych będzie właściwie dobra bez względu na program, którego użyjesz - oczywiście w stronę odwrotną jest już inaczej - ale to temat innej bajki. A grzmotowi życzę więcej dystansu- nie zaczynajmy wojny, ale dziwnym trafem jakoś nie wydaje mi się, żebyś był np. operatorem DTP czy grafikiem komputerowym, więc Twoje zdanie na temat Photoshopa raczej nie jest poparte w jakikolwiek sposób praktyką pracy z tym programem...ma swoje zastosowania i tam jest właściwie najlepszy...przynajmniej według części ludzi na nim pracujących.
  10. No nie...Kolego....uważasz że reklamy same się wytną po naciśnięciu magicznego guziczka ? Gdybyś jednak "się uparł" to własnoręcznie zrobić, to możesz użyć darmowego i popularnego Virtualdub-a - bardzo prosto zaznacza się tam fragment materiału, który ma być wycięty, potem go wycina i pozostaje tylko zgrać do nowego pliku. Program prosty, darmowy, skuteczny w swojej dziedzinie - polecam.
  11. chyba się trochę niezrozumieliśmy z kolegą stefe, niemniej zarówno on, jak i ja polecamy do ciach!łek soft darmowy.
  12. OK jest program Nokia Monitor Test. Jest mały i uruchomi się na każdym kompie z windą. Pamiętaj tylko, żebyś oglądał monitor "wygrzany" - np. 15-30 minut i na jakimś dobrym kablu.
  13. Hmmm.... Kolego, Photoshop nie jest stworzony do dziecięcych zabaw w kolorowanie oczków, więc nie ma żadnych kreatorów itd. do takich operacji (a skoro pytasz o metodę nie-pixel-po-pixelu to oczekujesz pewnie jakiegoś automata). Program jest przeznaczony dla osób, które np. przy pomocy tabletu podmalują te oczka lepiej, niż jakikolwiek automat...a samo malowanie to wąski wycinek zastosowań fotosklepa... Zrobię perwersyjnie OT, co mi może wybaczą admini, ale czy w tym kraju wszyscy muszą używać najnowszej wersji Office`a do napisania CV, Photoshopa do maźnięcia po skanie i 3DS Maxa + 1000 pluginów do wyrenderowania kulki!?!?!? Ludzie, musicie koniecznie używać najdroższego/najbardziej skomplikowanego softu jaki znacie ??? Aha, jeszcze jedno, tym razem na temat - automatycznie usunie te nieszczęsne czerwone oczka wiele z DARMOWYCH i prostych w obsłudze programów - nawet rozbudowane przeglądarki plików gfx. mają często maluśkie moduły do małych zmian w obrazkach i tam też można znaleźć takie automaty....i tam proponuję poszukać rozwiązania...
  14. Hehe....rejestrem to się każdy może zasłonić :wink: Nie mogę niestety podać teraz w których konkretnych miejscach nie mogę zmienić.... :cry: Dzięki za odpowiedź PelzaK, ale proszę o bardziej odkrywcze (hehe) odpowiedzi :)
  15. Witam wszystkich czytających! Szukam jakiegoś programu (albo sposobu) na zmianę wszystkich czcionek występujących w oknach, paskach itd. windy. Coś takiego oczywiście można zrobić samym systemem (jak dobrze pamiętam: właściwości ekranu->wygląd->zawaansowane), ale niestety w ten sposób nie mogę zmienić niektórych czcionek...czy jest inny sposób na to?
  16. Nie napisałeś zbyt wiele konkretów... Ale zgaduję, że może "obraz staje sie jakby poszarzaly, prawie niewidoczny" tylko w oknie playera -> jeżeli dobrze zgaduję, to oznaczać to może to, że pogrzebałeś w ustawieniach kolorów, gammy itd. dotyczących właśnie odtwarzania wideo. Można takie rzeczy robić zarówno w samych sterownikach gfx, jak i w ustawieniach, do których "się dochodzi" z poziomu interfejsu playera.
  17. chodzi Ci o separację CMYK czy inne Pantony ??? Bo jeżeli nie o to, tylko o "zaznaczenie" kolorów to chyba najszybciej jest po prostu różdżką [czy jak to zwą po ynglysku-> magic wand]. Ona ma zmienialny zakres tolerancji, więc jak obszary , które zaznaczasz nie są idealnie jednego koloru, to też się da to zrobić zwiększając właśnie tolerancję...
  18. No nieźle....to nie bajka, za "odsiewanie" pieczątek można dostać nawet parę latek :) Zależy od czego to pieczątka...Więc może daruj sobie tą zabawę, chyba, że wiesz co tak naprawdę robisz.... Ale skoro pytasz: Przychodzi mi przynajmniej parę sposobów....ale raczej nie bawiłbym się w to samym Corelem, który jest programem do grafy wektorowej, tylko np. Photopaintem (składnik pakietu). Właściwie ogólnie to: ładujesz skan, zaznaczasz to, co jest pieczątką (czasami ręcznie, czasami automatycznie -> różdżka) potem dajesz [kopiuj], potem dajesz {wklej jako nowy dokument] i masz obrazek z pieczątką i przeźroczystą całą resztą. Jak dobrze to zrobiłeś, to strat jakościowych nie ma. Teraz importujesz to np. do Corel Draw i tam dalej się tym bawisz... Jeszcze jedno ostrzeżenie: pewnie będziesz wielki kozak i potem to wydrukujesz na plujce - strzeż się wobec tego ludzi, którzy mają w miarę dobry wzrok, bo plujkowe pieczątki widać od razu...czasami nie warto się w to bawić nie będąc...hmmm.....specjalistą...
  19. Monster1: 1) Jakości obrazu monitora nie można ocenić tylko na podstawie katalogu. Tam jest napisane co najwyżej jakie rozdziałki obsługuje, pasmo przenoszenia, typ kineskopu itd. A to jaka jest tak naprawdę np. ostrość w rogach, to z katalogu się nie dowiesz, tylko po samodzielnym obejrzeniu konkretnego egzemplarza. To się tyczy zarówno nowych jak i używanych egz., tak jak i tanich i drogich modeli. Czasami cała seria jest do niczego, czasami konkretne egz. są gorsze. 2) Jeżeli dla Ciebie jest ważniejsze promieniowanie niż jakość obrazu, to bardzo chętnie podziękuje Ci za to Twój okulista. Nie będzie Cię boleć główka, ale na oczka pójdą denka od szklanek :) 3) Patrzenie PRZEDE WSZYSTKIM na normę, co napiszę po raz kolejny, nie jest IMO dobre. Choćby dlatego, że można kupić stare, używane monitory mające naklejkę TCO`99, które bez problemu by spełniły nowszą normę - w ten sposób sobie zawężasz możliwości zakupu. 4) Piszesz o swoich doświadczeniach z monitorami w kontekscie norm - jesteś tak na 100% pewien, że to promieniowanie Ci przeszkadza ??? Może coś innego jest nie-tak ? Ten LCD w pracy jest naprawdę hi-end, że zamiast jego jakość obwiniasz promieniowanie ? Popieram w pełni Mr_Gizmo, ja siedzę w pracy 8h przed crt 21 samsunga, potem kolejne parę h w domu przed crt 21 sony i nie mam najmniejszych problemów ze wzrokiem/samopoczuciem, chociaż np. ten samsung to tylko TCO 95 a soniak TCO 99. Jedynie przypadek taki, że jesteś jedną z bardzo nielicznych osób nadwrażliwych na promieniowanie, IMO może usprawiedliwić takie podejście do sprzętu...
  20. hehe - dawno nie widziałem tak dziwnego podejścia do monitorów... wydaje mi się że kolega trochę myli jakość sprzętu z normą TCO. Jeżeli chodzi o promieniowanie elektromagnetyczne to mniej go "wydalają" sprzęty: 1)droższe 2)cięższe (ekrany lepsze=cięższe) Normy TCO`03 może nie spełniać zaje...ty monitor za 12tys. zł tylko dlatego, że ma zły kolor obudowy. Proponuję odpuścić sobie zabawy z normami, a zamiast tego znaleźć sklep, gdzie pokażą monitor po 30 minut wygrzaniu itd. W ten sposób nie kupi się monitora, który wprawdzie będzie miał znaczek TCO`03, ale jego obraz doprowadzi nas do śmierci klinicznej szybciej niż jego promieniowanie... pozdrawiam i życzę owocnych zakupów
  21. Kolego liryc, oto cytat ściągnięty z podanej przez Ciebie strony aukcji Allegro: "Monitor jest w idealnym stanie, sprawny, nie posiada wad ukrytych." A teraz po kolei: 1) Najprawdopodobniej masz wytartą właśnie tą powłokę antyrefleksyjną, nie jest to szkodliwe - może tylko przeszkadzać (chyba że to głębsza rysa hehe) i jest wręcz bardzo częste wśród allegrowych monitorów - ale dziwi mnie to, że sprzedający "zapomniał" o tym napisać - no chyba, że powstało to np. podczas transportu już po aukcji (wcale nie tak ciężko jest zarysować tą powłokę). 2) Jak dla mnie, zwłaszcza po przeczytaniu cytowanej wyżej deklaracji sprzedawcy, jest to sprawa jak najbardziej do reklamacji, Darqer uważa może inaczej, ale sprzedający trochę przesadził z tym ideałem i należy mu się za to kop w d....ę....Przecież jak kupujesz nowy, IDEALNY (hehe) monitor w sklepie, to ci nie dają takiego z porysowanym kineskopem... 3) No i ostatnie: liryc, jak dla mnie to wielce ryzykowałeś tą kasę, którą dałeś za ten sprzęt, może dużo to nie było, ale jednak. Chodzi o to, żebyście się ludziska nauczyli, że tak delikatne rzeczy jak monitory, to się raczej sprawdza PRZED zakupem. Jak widać pojęcie "idealnego stanu" jest względne, nie mówiąc o tym, że praktycznie żaden, nawet nowy, monitor nigdy nie jest idealny - w większości nowych egz. można znaleźć jakąś wadę jak się dokładnie poszuka.....no chyba że wchodzimy w jakąś wysoką klasę, ale to nie ta kategoria cenowa. Reasumując: lyric, jeżeli Ci te rysy będą przeszkadzać i jesteś pewien, że powstały PRZED aukcją, wysyłką itd. to IMO reklamuj.
  22. Tak jak pisze Ralfi, trinitrony mają cechę, która dla niektórych jest naprawdę przeszkadzająca - wspomniane 2 druty...więc jak ktoś chce sobie monitor z takim kineskopem kupić, to niech o tym pamięta, żeby potem nie było reklamacji: "panie , co mi tu pan wcisnął, na monitorze są dwie poziome rysy, i to przez cały ekran!!!!, a miało być bez wad!!!" :) Dla mnie osobiście "przeszkadzalność" tych "rys" jest przereklamowana :) - a i tak widać je tylko na jasnym tle i są bardzo, bardzo cienkie, ale każdy ma swój gust. loobek - słuchaj, piszemy tutaj o monitorach, na forum o komputerach itd. Więc nie przesadzajmy z takim generalizowaniem...co tu mają jakieś telewizory do gadania? A jeżeli już o tv piszemy, to może rozszerzymy temat na kamery, projektory i inne pralki - one moga mieć o wiele lepszy obraz? Poza tym nie chcę mimo wszystko (mimo pozorów, hehe) rozpoaczynać walki, ale jak piszesz że trinitrony to żadna rewelacja, to robisz idiotów z ludzi pracujących np. w DTP i wydających np. 5-10K zł za monitor z tym szmatławym kineskopem :) Może hehe podłączmy do tych wychwalanych przez Ciebie telewizorów komputer i przekonajmy się że są w wielkim błędzie te tabuny ludzików nieświadomych oczywistego ? :) Może trochę mnie poniosło, zgryźliwy dzisiaj jestem, więc peace loobek :) zwłaszcza że się robi totalny OT
  23. Panie Kolego loobek....proszę mi pokazać jakiś model MONITORA a nie telewizora "w systemie" wega engine...w końcu była mowa o monitorach :) No i pytanie - jakie/ile monitorów kolego miałeś więcej niż 10 minut przed oczkami, że uważasz że mało widzieliśmy ? Proszę się pochwalić doświadczeniem :) A co do odpowiedzi na pytanie w temacie postu to spiryt podał chyba rozwiązanie idealne...
  24. Hehe - kolejne ciekawe pytanie :) A więc po kolei: To czy się opłaca, czy nie, to nikt ci do końca nie powie - bo: 1) nie wiadomo ile wymagasz od monitora 2) nie wiadomo w jakim stanie może być ten monitor (to że fabrycznie nowy, to tylko oznacza tyle, że ma gwarancję (a ma?)) 3) czy mam dobrze rozumieć że on ma w 1024x768 115 Hz ? Jeżeli tak to fajnie, będzie mniej migał - ale dalej to nie mówi o jakości obrazu, tylko ile razy ten obraz się będzie zmieniał/sekundę :) A teraz trochę konkretów: 1) Firma jest shitowa (IMO), ale cena również niewymagająca... 2) Ostatnie modele monitorów low-end są bardzo często GORSZE w jakości obrazu itd. niż starsze modele. Powód ? Proszę bardzo: Jeszcze niedawno 17stki kosztowały parę razy więcej, przeznaczane były na rynek, powiedzmy middle-end i były warte swojej ceny. Teraz cały świat się zapatrzył w LCD, monitory 17" to najniższe możliwe modele wyświetlaczy, które teraz producenci przeznaczają do najgorszych możliwych zestawów. Ceny zmalały nie dlatego tylko że istnieje coś takiego jak postęp, ale także przez to, że oczekiwania wobec danego sprzętu maleją, maleją też jego parametry i jakość (jakoś trzeba tą cenę obniżyć, nie?) Ponieważ to chyba nowy model (chyba że źle zrozumiałem) to tu też może być "zagwozdka" Rada: Jeżeli koniecznie chcesz to cudo kupić, oraz zależy ci na jakości obrazu, to koniecznie postaraj się przed wydaniem pieniążków obejrzeć konkretny egz. tego monitorka. Najlepiej aby go wygrzać troszkę (idealnie - np. 20-30 minut, ale wiadomo jak to jest), zapodać jakiegoś Nokia Monitor Test, obejrzeć i ew. zlikwidować błędy geometrii i konwergencji, jasności itd. Jeżeli wszystko będzie ok, to masz o wiele większe prawdopodobieństwo że np. za miesiąc też będzie oki. Piszę to dlatego, że każdy egz. monitora może mieć inną jakość, a jego "nowość" nie ma tu nic do rzeczy. To chyba wszystko co na chwilę obecną może być pomocne :)
  25. Rzeczywiście, pytanie tendencyjne :) Moja rada: Jeżeli chcesz wybrać, to może SAM chociaż przez chwilę (np. w sklepie) popatrz jak wygląda praca na LCD i CRT - no bo w końcu dla każdego co innego będzie lepsze - i wtedy będziesz miał 100% pewności że zakup Ci będzie odpowiadał... Jak już napisał Gregu, każdy Ci będzie polecał to co widział/ma, i ja zaprawdę Ci powiem: kto nie widział porządnego 21-24" CRT Soniaka, albo chociaż dobrego monitorka na Trinitronie, ten g...wno widział, a nie dobry obraz :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...