Cześć, nie wiem nawet czy piszę w dobrym miejscu, więc proszę o wybaczenie. Mam jednak duży problem. Dzisiaj odebrałem swoj komputer zamowiony na morele.net.
Z ważniejszych części:
płyta głowna Asrock z97 pro4
procesor intel i5-4690k
karta graficzna gigabyte gtx 770
zasilacz thermaltake smart SE modular 530W
pamiec g.skill ripjawsX ddr3 2x4GB 2133MHz CL9
Po odebraniu otworzyłem go (niestety moja wiedza o kpomputerach jest zaledwie podstawowa) zobaczyłem tylko ze wentylator od chłodzenia CPU Raijintek Themis zwisa tylko na jednej tej gumce od radiatora. Mieli chyba problem z podczepieniem go o troche naciska na kości pamięci. Wsunąłem wiec tlyko lekko dwie pozostałe gumki (? nie wiem jak to sie nazywa - takie gumowe "cypelki" wychodzące od radiatora na kórych wisi wentylator) wszystko ładnie popdłączałem w tym monitor przez hdmi. Włączyłem komputer a tam informacja na monitorze "brak sygnału". W dodatku po właceniu sam komputer właczył się na sekunde, zgasł gdzieś też na sekunde i właczył się na stałe (bez żadnych sygnałów dźwiękowych. NIe słyszałem nawet tego "bip" na początku). Monitor ciagle wyswietla "brak sygnału"... Pomocy, co mam zrobić? :(