Cześć,
mam dość podobny problem z monitorem co autor tematu "Problem z... no właśnie? Przejścia tonalne? Gamma?". Otóż przyszedł do mnie wczoraj Dell podany w tytule i na pewnym filmiku (dokładnie to na tym:
w początkowych fragmentach gdy jest bardzo ciemne tło i zaczyna się rozjaśniać, na owym monitorze wygląda to mniej więcej tak:
(więcej zdjęć tutaj : https://drive.google.com/drive/folders/1wXTqaWBowjhGoZR2XmynmfReNHZmbgYw?usp=sharing )
Niezależnie jak bym zmieniał ustawienia monitora (FreeSync włączony/wyłączony; HDR włączony/wyłączony, włączony w różnych ustawieniach; różne wartości odświeżania; różne wartości overdrive itd) to zawsze jest widoczne w takich warunkach. Oczywiście nie aż tak mocno widoczne jak na zdjęciach (robiłem je w ciemnym pomieszczeniu), jednak nie da się tego przeoczyć i strasznie irytuje. Na moim 8-letnim AOCu 1080p na IPSie nie było takich rzeczy. Co więcej - sprawdziłem to również w pracy (gdzie monitory to jakieś tanie HPki - chyba też IPSy) i również wszystko wygląda normalnie. Tylko na moim Dellu jest taka pikseloza ciemności. I chciałem zapytać: czy to normalne dla paneli VA (nigdy nie miałem, więc nie wiem)? Albo może ktoś z was słyszał, że np akurat ten model ma takie problemy (lub ogólnie Dell)? Pytam gdyż się zastanawiam czy odsyłać monitor, bo mój egzemplarz jest wadliwy, czy sobie jednak tę czynność darować skoro np wszystkie VA mają takie defekty (choć i tak bym się zastanawiał czy nie oddać i nie kupić czegoś na IPSie). Niby wiem, że podczas grania nie będzie to zapewne jakoś mocno widoczne, a do filmów mam TV OLED, ale jednak człowiek chciałby sobie obejrzeć coś na youtube, a tu taki klops. Plus świadomość, że wydało się ciężki hajs na monitor, który tak wyświetla ciemne tła nie jest szczególnie przyjemna.
Będę bardzo wdzięczny za każdą radę czy informację.
Pozdrawiam
