Witam, mam problem z dyskiem twardym, a mianowicie od kilku dni zaczął mi głośniej chodzić, co nigdy wcześniej nie miało miejsca, a laptop posiadam od prawie 7 lat od nowości i nigdy nie sprawiał większych problemów. Nigdy mi nie upadł, czy został zalany, ani też uderzony. Kilka razy w ciągu tych lat pojawił się niebieski ekran, ale to chyba nic nadzwyczajnego i może ze 3-4 razy system przeinstalowywałem, także mogę szczerze powiedzieć, że dbam o niego ;) I teraz pytanie, czy dysk już zaczyna powoli umierać, czy jest jakaś szansa na uratowanie, czy trzeba wymieć? Pozdrawiam Piotr
Ps. Film z dźwiękiem https://www.youtube.com/watch?v=ujs8Hlx8Qos