Skocz do zawartości

Pico143

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Pico143

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Hmm, dodałbym chętnie takiego i7: http://allegro.pl/intel-core-i7-2600k-3-8-ghz-socket-1155-gwar-i5258609116.html W aukcjach chodzi on po 850-900 złotych. Budżet minimalnie przekroczony, będę się zastanawiać czy naprawdę chce mi się dopłacać do SSD - ofc prędkości są piękne i wiem jak szybko ładuje się system, ale zawsze miałem odrazę do ograniczonej ilości odczytów/zapisów - chociaż przecież jest ona tak duża, że jej przekroczenie TROCHĘ by mi zajęło. No chyba, że zasyfię sobie komputer jakoś, ale powiedzmy, że z komputera korzystam dość "higienicznie". Oferta wygląda dość dobrze, dzięki!
  2. Dopiero teraz natchnęło mnie, żeby zauważyć prostą rzecz. Mam podłączoną do komputera podświetlaną klawiaturę. W momencie wyłączenia komputera nie gaśnie, a podświetlenie jest na tyle prądożerne, że w momencie, gdy zabraknie zasilania, zeżre prąd z kondensatorów i wyłączy się od razu, więc zasilanie na pewno dalej jest. Póki co odłączyłem - podłączyłem bateryjkę na mobo i śmiga (nie znam się, to się nie wypowiem czemu odłączyłem - podłączyłem, no ale jestem świadom, że to może pomóc) . Jeśli problem się powtórzy to już będę wiedział tak czy inaczej co robić. Tak więc dzięki wszystkim, niepotrzebne zamieszanie na forum wyszło :)
  3. No cóż, zaguglam jak wyglądają wylane kondensatory, bo pojęcia nie mam zielonego i spojrzę. Aczkolwiek wydaje mi się że fizycznie na płycie wszystko jest ok.
  4. Hmm, w sumie zastanawiałem się, czy rzeczywiście mogą być małe skoki napięcia powodujące uruchomienie zabezpieczeń zasilacza - to by nawet tłumaczyło, czemu reaguje dopiero po kilku sekundach na przycisk zasilania i się wtedy włącza (bo jak spróbuję klikać przycisk zasilania po wyłączeniu - nie zareaguje. Włączy się sam po chwili po prostu, klikanie tego nie przyspieszy). Problem jest taki, że gniazdko mam tak daleko, że mam dwa stare przedłużacze podłączone (ofc jakieś z niedługim kablem, ale takiego przedłużacza żeby sam starczył to nie znajdę). Chyba dwa przedłużacze będę musiał sobie kupić... a teraz na to nie mam kasy nawet na tak drobne wydatki komputerowe. Z zasilaczem będzie ciężej, bo o ile brat para się naprawianiem komputerów (niestety ja na niego liczyć nie mogę), o tyle prawdopodobnie prędzej znajdę milion zepsutych zasilaczy niż jeden sprawny.
  5. Cześć, Mam komputer dość antyczny, w którym występuje dość dziwny problem. Otóż wyłącza się on. Może to zrobić jeszcze przed rozpoczęciem bootowania, może to zrobić w połowie gry w Heroes of the storm po godzinie od uruchomienia, ale robi tak tylko raz, potem działa normalnie. Nigdy nie ma żadnych bluescreenów, zawsze jest to nagłe wyłączenie, po kilku sekundach komputer włącza się ponownie (tak jakby przez chwilę nie miał zasilania). Podłączony do tej samej listwy telewizor z "funkcją monitora" (czyli z wejściem DVI po prostu) działa wtedy normalnie. Bios aktualizowany (raz się uszkodził, ale płyta główna z drugiej kości BIOS go przywróciła), temperatury nie mają nic do gadania (prędzej za niskie niż za wysokie :D). RAM przekładałem do drugiego slotu, bez rezultatu. HDD sprawdzany HD tunem, żadnych problemów (choć ciągle prawie ma 100% zużycia, a już dużo zrobiłem żeby je ograniczyć...). Płyta główna Gigabyte H61M-DS2 (na gwarancji) Zasilacz Corsair VS550 (na gwarancji) RAM 4gb DDR3 Samsung (częstotliwość prawdopodobnie 1666mhz lub 1333 mhz, nie pamiętam) Procesor Pentium G620 2,6ghz\ Grafika Ati Radeon 4350 512 mb Problem zaczął się po kilku miesiącach użytkowania tej konfiguracji (wcześniej spaliła mi się płyta główna, więc kupiłem płytę, zasilacz, chłodzenie na proca, a brat załatwił używanego proca na socket 1155, bo miałem AMD wcześniej, i RAM używany). Nie ma tu żadnego overclockingu ofc. BIOS jest w ustawieniach fabrycznych. Moim celem jest dojść do tego, czy to płyta główna, czy zasilacz ( a może jednak działający monitor nic nie sugeruje i to po prostu listwa?), w miarę możliwości chętnie rozwiązałbym to w domu, ale wysłanie na gwarancję któregoś też przeżyję. Jak czegoś nie dodałem, to przepraszam i zwracajcie mi uwagę.
  6. Cześć, Mam na tę chwilę komputer z większością komponentów antyczną. Chciałbym wydać około 3 tysięcy i zmodernizować kompa. O ile rozumiem dosyć sporo w kwestii komputerów, o tyle w kwestii składania komputerów i tego, co opłaca się kupować, a co nie, nie mam zbyt dużego pojęcia i im więcej czytam, tym mniej wiem. Co chcę zachować: Obudowa (Jakiś no name, obieg powietrza wydaje się być dosyć ok, ale mam stary, wolny sprzęt a nowe chłodzenie, więc ciężko powiedzieć) Płyta główna Gigabyte H61M-DS2 Zasilacz Corsair VS550 (ofc jeśli da on radę zasilić ten sprzęt) Chłodzenie SilentiumPC Spartan HE924 Napęd optyczny DVD Czego potrzebuję: Procesor (nie chcę overclockować, szukam czegoś co po prostu zapewni stałą dobrą wydajność; pod socket 1155 musi być ,taki jak na płycie. Kolejny upgrade może za 5 lat, może więcej, więc socket i tak się pewnie zmieni, więc nie chcę za bardzo zmieniać płyty tylko po to, żeby mieć socket 1150 dla możliwości upgrade w przyszłości) RAM ( jedna kość 8 gb, teraz mam kostkę 4 gb i zamiast kupować kolejne 4 gb wolę mieć jedno 8 gb, żeby być gotowym na czasy, kiedy 16 gb zacznie mieć jakiś sens - kupi się drugie i po dual channel) Karta Graficzna Dysk twardy (HDD, mój obecny hdd pracuje bardzo, bardzo wolno) Jak czegoś zapomniałem dodać, to piszcie. Będąc w domu uzupełnię model chłodzenia i w miarę możliwości kwestię obudowy. Mam też mały problem z zasilaczem lub płytą główną, ale to opiszę w zupełnie innym dziale... jeszcze na gwarancji są obydwa na szczęście. PS. Jeśli możecie zaproponować upgrade do 4 tysięcy, który znacznie przerośnie propozycje do 3 tysięcy, mogę poczekać dodatkowy miesiąc - choć wolałbym ten tysiąc zachować w kieszeni. Z zakupem się nie spieszę, bo te 3k będę mieć dostępne za miesiąc, 4k za 2 miesiące.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...