Witam. Mam teraz Phenoma X2@X4 3200mhz na płycie ASRock 770 Extreme3 plus 4GB RAM i HD 6870 plus EVO 840 120GB, zasilacz Silverpower SP-SS500. Ponieważ mam troszkę grosza zamierzam komputer troszkę odświeżyć. Dostałem propozycję zakupu i5 2400 za około 350 złotych. Do tego musiałbym kupić jakąś płytkę z SATA3 i możliwością OC (200 pln), żeby przynajmniej podkręcić ten procesor do 3,6GHz. Oprócz tego chciałbym dokupić jeszcze 4GB RAMu i lepszą grafikę, coś pokroju 7870/r9 270/GTX 660. Teraz moje pytanie: czy jest sens zmiany? Procesora nie mogę już podkręcić ani o 100MHz, bo przy testach mi zawsze wywala. Chciałbym pograć w GTA V i nadchodzącego Wieśka, nie muszą to być ustawienia Very High, cieszyłbym się przy Normal w FHD. Dodatkowo, chcę zmniejszyć pobór mocy, bo ten Phenom jest dość prądożerny. To dla mnie także jest ważne, gdyż za miesięcznie za prąd płacę sporo. Tylko nie wiem, czy odczuję wielką zmianę przy zmianie podzespołów. Czy może lepiej wziąć coś z IB czy Haswella lub czekać na Skylake, może wtedy starsze podstawki 1155 i 1150 stanieją? Pozdrawiam.