Nevind

Średnio to rozumiem. Po ponad godzinie od zmiany, nagle komputer się wyłączył.. I teraz odczytuję poprawnie taktowanie, 798Mhz jest ;) To problemu chyba jednak nie ma :P Ale i tak dzięki za napisanie tego posta :)

Witam! Tak jak w temacie.. Posiadam Ram Crucial 8GB 1600MHz CL9 Ballistix, która niestety działa tylko w 1330Mhz.. Moja płyta główna to Gigabyte GA-B85M D3H-A, która teoretycznie obsługuję taktowanie 1600. CPU-Z podaje wartość 665Mhz (czyli 1330), BIOS również pokazuje 1330 ;/ Włączenie Profilu 1 w XMP nic nie daje :/ Tak samo ręczne wpisanie. Jakieś pomysły? :( DziękI!

dzięki za odpowiedź! A co byście powidzieli o tym zestawie? - Intel i5 4460 - Antec VP 500 - EVGA GTX 970 4GB - Zalman Z1 - A-Data 8GB (2x 4GB) 1600Mhz - AsRock B85M Pro3 - A-Data SP900 128GB (obecnie posiadam Western Digital Caviar Green WD5000AADS 500 GB, który chciałbym zostawić i dokupić ssd tylko) Wychodzi 3150zł :)

Witam! Ostatnio poprzeglądałem internety w celu znalezienia części, z których chciałbym złożyć nowy komputer :D Chciałem zamknąć się w 3000zł, ale jednak mój budżet wynosi 3200zł ;) Komputer głównie ma służyć do gier, ale też chciałbym go używać w grafice (2d, czasami 3d ;p) Lista części: MSI GTX 960 GAMING 2GB (lub 4GB) Intel Core i5-4460 Kingston 8GB 1866MHz HypexX Savage CL9 SanDisk SSD Plus 120 GB MSI Z97 Gaming 3 Scythe Mugen 4 SilentiumPC Vero L1 500 W Aerocool V3X Black Edition i teraz pytanie... czy to jest dobry zestaw w tej cenie? Czy coś jednak można by zmienić? (przy cenach wolałbym zostać, chyba, że coś tańszego a podobnie wydajnego :P) Chciałem się jeszcze dowiedzieć, jaka jest różnica między MSI GTX 960 GAMING 2GB (czerwona), a MSI GTX 960 2GB (niebieska, tańsza). Dzięki! Pozdrawiam ;)

Ahh.. a mialo byc tak pięknie. W sumie to było, do dzisiaj :P Zacinanie komputera powróciło :/ wczoraj jeszcze wszystko pięknie działało, dzis włączam komputer i powrót tych ścin :/ 5min pracy na kompie i trzeba zresetować. Nawet sprawdzalem czy te ustawienia w biosie jakims cudem nie wrocily do poprzednich, ale dalej jest 1.9V.. Co robić? :(

Wygląda na to, że wszystko pięknie działa :D Przez cały dzień komputer nie zaciął się ani razu. MEGA wielkie dzięki za pomoc ! Leci reputacja ;) Pozdrawiam i dziekuje!

Ok, zmienione na 1.9V.. teraz czas na obserwacje ;)

DRAM Volting: 1.800V (voltage settings for DDR2 memory) to jest to? :D

ehh.. nie mogę nigdzie znaleźć tego Vmem, tylko Vcore mam.. To nie to czasem? :D Z ustawieniem taktowania też może być problem :/ (na necie znalazłem, że wejście do zaawansowanych to ctrl + f1)

Poniżej screeny z CPU-Z, a test z MemTest jest w trakcie @edit Memtest nie wykazał żadnych errorów.. po 130% wyłączyłem ;d

Ok, pogrzebałem przy tych slotach i z moich obserwacji wynika, że problem był z tymi zatrzaskami w drugim slocie. Ogarnąłem, komputer się włącza. Oczywiście jakby mogło się obyć bez kolejnego problemu :/ Komputer normalnie działa, wykrywa nową kość, wszystko pięknie, do czasu aż komputer sie nie zawiesi na amen. Dochodzi do tego może po jakichś 5-10min użytkowania komputera.. Ścina i koniec, jedynie reset. Wymieniałem kości miejscami - to samo, ale po wypięciu nowej zostawiając starą kość problemu nie ma. Nie wiem, potrzebna jakaś konfiguracja czy coś z kością nie tak? Dzięki, Pozdrawiam!

Witajcie! Tak, wiem. Sporo było tematów tego typu, jednak nie przedstawiały one dokładnie takiego problemu jak mój. Posiadam sobie plyte glowną gigabyte g31m-es2l i 2gb ram kingstona.. któregoś pięknego ranka stwierdzam że przydało by sie co najmniej te 4gb żeby to jakoś chodziło. Zamawiam sobie 2gb ram firmy Hynix (http://allegro.pl/hynix-nowa-pamiec-2gb-ddr2-6400u-800mhz-2latagw-i5562744513.html). Ok, podlaczam ram..Nic, kompletnie nie wykrywalna, jak bylo 2gb tak jest dalej. Podpinam w miejsce starej kości i koniec. Komputer tylko sie uruchamia (brak kontaktu z monitorem, diody na myszce czy klawiatueze nie swieca), pochodzi kilka sekund i sie wyłącza. Znow sie włącza i tak w kółko. Problem jest jeszcze taki, ze nawet po wypieciu nowej kosci i wpieciu starej komputer nadal nie działa. Ktokolwiek ma jakis pomysł, badz borykał sie z takim problemem? WIELKIE THX. Pozdrawiam! P.S. Najmocniwj przepraszam, za brak polskich znaków, jakieś literówki czy błędy składniowe, ale jestem zmuszony korzystać z telefonu, a jak wiecie to nie to samo co zwykła klawiaturka :D

Dobra, w takim razie cos pomylilem :D Ok, wielkie dzieki jeszcze raz! :D

Powyłączałem (a nawet poodinstalowałem) nie które funkcję od Nvidii i Windowsa (np. Auto Update), no i w końcu wynik mnie zadowala! ;) Dzięki wszystkim za pomoc w tych dwóch problemach, ale w jednym temacie :D Monitor również działa bez zarzutu, póki co jeszcze się nie wyłączył :p Poniżej jeszcze ostatni benchmark dysku na podsumowanie ;d I jeszcze ostatnie pytanko (co by już nie tworzyć nie potrzebnie nowego tematu :P) Czy do komputera stacjonarnego można tak samo podłączyć dysk SDD 2.5" jak i 3.5"? (Na aukcjach z dyskami 2.5', wszędzie głównie mowa o laptopach, stąd moje pytanie :D) Jeszcze raz dzięki za pomoc w ogarnięciu kompa! :)

No i chyba koniec pozytywnych wyników ;/ Dziś zaraz po starcie zrobiłem benchmark i niestety nie wygląda to dobrze :/ Screen z zasobów, był robiony wtedy, gdy dysk osiągał jeden z najniższych wyników (przy ok. 35%) Nie rozumiem tych wachań :/ Ale w sumie to wczoraj był tylko jakiś skok wydajności, bo ogólnie to wydaje mi się, że normalnie działał tak jak teraz, czyli nie za ciekawie :P Nie wiem co robić.. Czy kupić jakiś SSD ok 60GB i kabel SATA do starego dysku?

Ok, wyłączyłem to. Nawet komputer zrestartowałem, żeby sprawdzić czy taki wynik sie utrzyma ;d Podczas benchmarku, nie było na komputerze nic robione, a włączony tylko Chrome.

Poniżej szczegóły ;P @edit Jeszcze kolejny benchmark, który wydaje mi się, że wyszedł przyzwoicie (nie wiem co jest przyczyną, ale póki co komputer chodzi płynniej.. Nic nie wyłączałem, ani nic.. Po restarcie wszystko pewnie wróci do zamulonej wersji :/)

Raczej nie. Windows 7. Denerwowaly mnie te zamulania (myslalem ze przez to ze dysk mialem zawalony) wiec zrobilem format.. problem w tym ze nawet na czystym systemie nie chodzil tak jak powinien ( trzeba bylo czekac na rozwiniecie opcji przy kliknieciu PPM na pulpicie, itp.)

Rozpiąłem, przedmuchałem i podłączyłem ponownie.. Dwa rezultaty.. Pierwszy wykonany od razu po wejściu do Windowsa, a drugi zaraz po pierwszym (w tle włączony Chrome). Pierwszym razem wyszło chyba trochę lepiej (co nie zmienia faktu, że nadal ten wynik mnie nie satysfakcjonuje -.- ), a druga próba to już to samo co w poprzednim poście :/ Ogarnę jeszcze te sterowniki, ale jeżeli to nic nie da to zainwestować w nowy kabel czy od razu nowy dysk (jakiś mniejszy SSD (na system i jakieś najpotrzebniejsze programy) + 500GB lub 1TB HDD)?

Dobra, zrobiłem ten benchmark. Nie znam się na tym za bardzo ale wydaje mi się, że chyba trochę kuleje :D Jeżeli tak, to na dysk z jaką prędkością wymienić?

Wypiąłem karte a monitor podlaczylem do zintegrowanej. Działa! Podpinam jeszcze raz z ciekawości karte.. Działa! :D nie mam pojecia o co chodzi, trochę odkurzylem karte, ale wydaje mi sie ze nie byla az tak zakurzona, aby mogla miec problemy z funkcjonowaniem :D Teraz tylko obserwacje czy dalej bedzie sie wylaczal :/ Juz i tak bardzo wam dziękuje za pomoc :P A zakup karty mogę troche odwlec :D póki co, pytanko na marginesie.. Ogólnie przed wczoraj robiłem format, zainstalowalem kilka programow, no i tak go muli że to jest nie pojęte. Bardzo dlugo wlacza sie chociazby Chrome czy Photoshop, a praca na 8 kartach w Chromie to juz wyczyn :P:/ Dodatkowe 2gb lub 4gb ram mogą trochę przyspieszyc i opanowac to mulenie?

Ok. Nawet nie wiedzialem ze mam zintegrowaną grafike w plycie :D Jednak to chyba nie karta, bo po podpieciu do tej karty zintegrowanej nadal to samo :/ Jezeli chodzi o monitor to nie mam pojecia gdzie to sprawdzić :/

Dzień dobry! Od dłuższego czasu mam pewien problem z monitorem. Podczas grania w gry czy korzystania z programów graficznych na ekranie pojawiał się napis "Tryb oszczędności" i nie pomagalo nic oprócz wyłączania i ponownego włączenia komputera. Dziś, znów się to stało, problem jednak w tym, już się nie uruchomił ekran.. Przez kilka pierwszych restartów, monitor dzialał do momentu w ktorym wczytuje się Win7.Pozniej padl na dobre.. Nic się nie wyswietla, nawet te informacje (bodajze o plycie glownej), a monitor zachowuje się tak jakby komputer byl wylaczony i nie daje zadnych oznak życia. Podczas jednej z prob włączenia komputera mialem dziwny przypadek. Sekunde po uruchomieniu komputer się wylaczyl, po czym jeszcze raz sie wlaczyl i dzialal (monitor nie dzialal). Sama jednostka chyba dziala, bo po dłuższym czasie (jak sie wczyta Windows) slychac dzwiek logowania sie do systemu. Lampki na klawiaturze i myszce tez swieca. Jak jeszcze dzialal to sprawdzilem temperaturę prodesora (40 i 35) i karty graf (ok 40 stopni) I jeszcze jedna rzecz zaobserwowana. Kiedyś jak przez przypadek kopłem w jednostkę centralną (nie to przyczyną, bo monitor wylaczal sie duzo wcześniej) stalo sie wlasnie to samo.. Ekran sie momentalnie wylaczyl. Specyfikacja: Intel Pentium Dual-Core E6500 2.93 Gainward Geforce GT 240 2 GB Ram Gigabyte G41M-ES2L Zasilacz Modecom 400W (jezeli to jest to Total Output) Monitor LG W2243S Z gory bardzo przepraszam, jezeli napisałem troche chaotycznie, ale jednak smartfon nigdy nie zastapi komputera :P Dzieki!