Skocz do zawartości

vowthyn

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    121
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

vowthyn's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Myślałem raczej o podobnym rozwiązaniu, jakie stosowałem dotychczas, tzn blok na GPU (radeon 9800pro) a na pamięciach radiatory (chyba zalmana jak dobrze pamiętam co tam naklejałem, dawno to było. Bloki full cover są raczej nie dla mnie, jakbym miał tyle kasy, co kosztuje blok, zamiast GTS brałbym GTX. Robienie nowych topów też wydaje mi się na wyrost (co zyskuję tak naprawdę?) 3 lata przejechałem na WC praktycznie bezserwisowo, przywykłem, nabrałem zaufania do tego chłodzenia i chciałbym przy nim pozostać. Nie wydaje mi się aby frezowany kawałek miedzi z dodatkiem poliwęglanu mógł zestarzeć się na tyle, żeby "nie wydolić" na nowszym sprzęcie, skoro, jak to już ktoś słusznie zauważył daje radę kawałem metalu z wiatrakiem. Co do nawiewu to budę mam dużą (Chieftec Dragon) i dobrze przewietrzaną (120mm na wylocie, do tego dojdzie wentyl z Amacrox Frei Erde. Nie miałem żadnych problemów z temperaturami na mocno wykręconym Bartonie 2500M + radeon + chipset. Z tego co się orientuję (trochę zgaduję) to bloki na gpu i Nb powinny siąść bez problemów, bo chyba są tam dziury (są?). Moje pytanie dotyczyło głównie procesora i bloku na niego. Czy naprawdę Crystal C3 nie da rady C2D E7650? Zaznaczam że nie będę bił rekordów, kręcę do momentu, do którego widzę przyrost FPS, dalej to nie dla mnie i mija się z celem. Miejcie to na uwadze udzielając odpowiedzi :-) Pozdrawiam.
  2. Witam. Po dłuższym czasie (jakieś 3 lata) przyszłą pora na upgrade mojego sprzętu. W tej chwili posiadam następujące bloki WC, wszystkie produkcji MCS: - Crystal C3 na CPU (Barton 2500M, a więc Socket A) - Abadon na chipsecie (płyta Epox 8rda 3i pro) - Abadon GPU na Radeonie 9800 pro Moje pytanie dotyczy zapinek, w jakie powinienem się zaopatrzyć (jeśli w ogóle powinienem), przy przesiadce na: - C2D na MSI P35 Neo-F /intel P35/ (LGA775) - Leadtek GeForce 8800GTS Bloków oczywiście nie chcę wymieniać. Mile widziane linki do zapinek.
  3. Dołączam się do pytania LuXuS'a. Zdalne wyłączanie kompa w sieci załatwiłem programem |wizualny nadzór| i jest ok. Ale w jaki sposób, jaką komendą, programem, czy czymkolwiek innym WŁĄCZYĆ komputer przez LAN?? (opcje wake up on Lan mam w biosie włączoną).
  4. cześć. Planuję zakup używanego notebooka do maksymalnej kwoty 1800 PLN. Ma służyć jako drugi komp (głównie dla mojej dziewczyny, ale pewnie ja też czasem skorzystam więc tym bardziej nie chce jakiegoś shitu). W grę wchodzi net, edytory tekstowe (wiem że to każdy potrafi), ale też filmy DVD/DivX, jakaś obróbka zdjęć (do kompletu z aparatem cyfrowym), Mp3 no i czasem jakaś starsza gierka. Priorytetem jest dla mnie napęd Combo DVD/CDrw. Znalazłem kilka ofert na allegro , chociaż ciężko trafić w konfigurację, której nic nie brakuje. No ale do rzeczy. W tej chwili wybieram spośród 4 opcji i tutaj liczę na waszą pomoc. 1. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=68635406 za przemawia cena (za 1550 sprzedawca dołoży combo i torbę della), przeciw - że jest to niestety tylko c600 (czyli fsb 100 i 8MB współdzielonej grafiki - nie wiem czy to wystarczające do planowanych zastosowań) 2. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=67238961 Tutaj za dopłatą do 1650 będzie combo i zamiana na c610, a więc 16MB grafiki 3D i FSB133. Nie wiem czy różnica jakości tych 2 opcji kompensuje różnicę cenową (100 zl więcej i brak torby) 3. http://allegro.pl/show_item.php?item=68154994 To co powyżej tylko drożej :-) Przeciw powyższym opcjom przemawia problem, jaki podobno mają delle z zarysowaniami na matrycy (odciski od klawiszy, trackpointa i touchpada) Nie wiem na ile poważny jest to problem i czy przeszkadza w pracy, bo nie miałem wcześniej styczności z tymi kompami, a ze zdjęć raczej trudno ocenić No i opcja ostatnia 4. http://allegro.pl/show_item.php?item=67144376 Tutaj cena bezkonkurencyjna - z dopłatą za 256 RAM wychodzi 1380 PLN i wszystko czego potrzeba (a nawet wiecej - grafika 32MB). Sęk w tym, że sprzęt nie jest firmowy. Nie wiem, czy w przyszłości nie będzie problemu z częściami, i w ogóle jak taki laptop ma się do sprzętu Della (to że jest brzydszy jeszcze przeżyję :-) Jakie jest wasze zdanie? Brać któregoś z Delli za większą kwotę i w słabszej konfiguracji, czy ryzykować NoName?? Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki, bo chociaż w temacie kompów radze sobie nieźle, to jeśli chodzi o laptopy jestem kompletnie zielony.
  5. vowthyn

    Kodowanie Znaków

    co do 1 to pomogło :-). W życiu bym na to nie wpadł. Swoją drogą to dziwne, że się tego hotkeys'a nie da zmienić. próbowałem i zmienić na inny i w ogóle wyłączyć, ale zawsze po restarcie wraca do domyślnego ustawienia, więc po prostu odinstalowałem Control Center. Co do Explodera to tak jak napisałem. Zmienić można, ale dopiero po wczytaniu stronki i wtedy jest OK, ale po każdym odświeżeniu krzaki wracają. Nie jest to wielki problem jeśli dotyczy tylko mojego kompa (nie używam explorera), ale robiłem te stronkę koledze na zaliczenie z informatyki a na uczelni mają oczywiście IE i bałem się że na każdym kompie z IE będzie się krzaczyć. Ale to dziwne że coś nie tak skoro system ma w tej chwili jakiś tydzień i to była pierwsza rzecz jaką w IE otworzyłem.
  6. Pierwsza rzecz - zanim zaczniecie krzyczec - TAK, w opcjach regionalnych i językowych ->zaawansowane przestawiłem wszystko na Polski. Układ klawiatury również jest ustawiony na Polski (próbowałem też Polski 214). Mam WinXP. Teraz do rzeczy po 1: Polskie znaki w programach są wyświetlane poprawnie. Problem pojawia się, kiedy chcę coś NAPISAC. Wszystkie znaki również są wpisywane poprawnie za wyjątkiem jednej litery: "ć" . Nie rozumiem tego i doprowadza mnie to do szału, bo jak coś pisze to wszędzie muszę to "ć" wklejac. Uprzedzam od razu - nie to nie jest zepsuta klawiatura - pod linuksem wszystko działa poprawnie. Niedawno reinstalowałem system od zera, ale nadal jest to samo. po 2: Wczoraj robiłem stronkę w Pajączku (zielony jestem). Kodowanie znaków w dokumencie próbowałem ustawiac na ISO, UTF-8, windowsowe CP. Za każdym razem efekt jest taki sam, tzn - Mozilla, której normalnie używam na co dzień wyświetla wszystkie znaki polskie bezbłędnie (czcionka nie gra roli, używałem Monotype Corsiva, Arial i Courier). Problem w tym że robiłem tę stronkę dla kogoś, kto używa Explodera, a ten za nic w świecie nie chce ustawic domyślne kodowania na "Europa środkowa ISO". W menu "widok" w opcji "kodowanie" zawsze na samej górze jest "Europa środkowa Windows" poniżej "Europa środkowa ISO". Niezależnie od tego, czy jest ustawiona opcja "wybór automatyczny" czy nie stronka ładuje się z krzakami zamiast polskich liter. Jeśli po załadowaniu strony wybiorę ręcznie kodowanie ISO, to polskie litery są OK, ale za cholerę nie można ustawic tego tak żeby samo się ustawiało i po każdym odświeżeniu stronki znowu wyskakują krzaki. (w ustawieniach Mozilli po prostu zmienia się kolejnośc preferowanego kodowania i przesuwa np ISO w górę czy jak nam akurat pasuje - explorer nie ma takiej możliwości, albo ja jej nie umiem ustawic). Po jaką cholerę w explorerze jest opcja "wybór automatyczny" jak i tak nic nie daje???
  7. W moim przypadku otrzymalem go tak: -Robisz rezerwuar z pleksiglasu -sklejasz ścianki silikonem akwariowym (nie wolno łączyc śrubami) -czekasz cierpliwie kilka tygodni :zonk: Efekt basenu murowany :lol: :lol: sorry za OT :oops:
  8. vowthyn

    Wc Tahion V1.0

    taka moja mała sugestia. Jak masz L-30 to naprawdę nie ma się co obawiac założenia kolanek w krytycznych miejscach. Tą pompkę możnaby montowac w wozach strażackich :-)) A napewno łatwiej będzie ci to wszystko poukładac w budzie no i estetyka też się liczy.
  9. ja poszedłem "na łatwiznę" i mam rezerwuar. Wielkośc nieistotna, może byc poniżej 1L. Wlewasz wodę pod korek, włączasz - układ odpowietrza się w czasie poniżej 1 minuty. Czasem jakieś zabłąkane bąbelki utkną w nagrzewnicy, to przechylam kompa i po sprawie. Mogę go spokojnie postawic do góry nogami i będzie poprawnie pracował, tylko płytki mi wtedy wypadają z CDromu :-D
  10. Co do L - 30 II to w moim przypadku chyba miałem szczęście, bo ani nie cieknie ani nic innego się z nią nie dzieje. No może nie do konca - grzeje się bardzo, ale to mi specjalnie nie przeszkadza, 'brzęczenie" na 100% jest spowodowane powietrzem, mam układ dobrze odpowietrzony i nic nie brzęczy. Ale sama pompka cicha napewno nie jest (znaczy wiecie - to moja pierwsza pompka więc nie wiem może inne są głośniejsze, nie mam porównania). Kiedy komp chodzi, to jej prawie nie słychac bo zasilacz daje czadu, ale gdy chodzi sama pompka to słychac ją wyrażnie, głęboki, niski odgłos buczenia. Da się to ograniczyc, trzeba ją na gąbeczce postawic i pilnowac, żeby węże budy nie dotykały, ale opowieści o "niesłyszalności" możecie między bajki włożyc. Ogólnie polecam tę pompkę każdemu, pompuje jak szalona i nie ma z nią problemów. uciągnęła by chyba ze 3 układy razem spięte :-)
  11. Ale niby dlaczego? Jeszcze raz powtarzam. Leżałaby w poziomie, w zatoce 5,25. Przy napełnianiu układu odchyliłoby sie komputer trochę do tyłu, korek znalazłby się w najwyższym miejscu. Parę minut pracy pompki i po sprawie.
  12. Chyba nie do konca rozumiem co masz na myśli. W rezerwuarze woda też wpada jednym króccem płynie jakby "po łuku" i wylatuje drugim. W czym to ma przeszkadzac w odpowietrzaniu??
  13. Czy ja wiem? Wydaje mi się, że z korkiem nie byłoby to takie trudne, Np w moim przypadku rez zajmuje najwyższe miejsce w układzie, a układ jest tak zmontowany, że w sumie może pracowac nawet przy kompie odwróconym do góry nogami. Odpowiednie przechylenie kompa do tyłu przy zalewaniu układu załatwiłoby sprawę. Poza tym na upartego nagrzewnica (dodatkowa) nie musi byc idealnie odpowietrzona, ważne tylko, żeby była zalana powyżej wysokości krócców. Wydaje mi się, że to jest do zrealizowania. Jedyny problem z odpowiednim wykonaniem otworu tak, żeby nie zniszczyc zbiorniczka no i ładnie wlutowac/wkleic korek.
  14. W związku z ciągłymi problemami, jakie sprawia mi polipropylenowy rez przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Chodzi o to, żeby w roli rezerwuaru zamiast plastikowego pojemnika wystąpiła dodatkowa nagrzewnica (świetnie nadawałaby się mini-kadetówka, którą ostatnio na aukcji u Mitusma widziałem, bo zdaje się wchodzi w zatokę 5,25"). Trzeba by "tylko" wykonac otwór w zbiorniczku przeciwległym do tego z króccami i zamontowac korek (np taki jak u Mate'a wkręcany) tylko jakimś sposobem zrobi to tak, żeby był w poziomie, np na jakimś kolanku. Myślę, że byłby dodatkowy plus w postaci większej sprawności układu (co dwie nagrzewnice to nie jedna), nie byłaby to pewnie żadna kosmiczna różnica, bo nie dawałbym na nią nawiewu, ale zawsze. Co o tym myślicie?
  15. Problem w tym, że odpornośc na wodę to nie jedyny wymóg. Musi jeszcze kleic polipropylen a tego cholerstwa nic sie nie chce trzymac. Gorzej klei się już chyba tylko teflon.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...