Teraz się zacznie licytacja i sprzeczki kto, co komu i za ile. Może jonathan coś poradzi.
Mnie szkoda tutaj osób które przekazywały swoją wiedzę i pasję innym za bezcen. Oni to realizują własne zamiłowanie do sprzętu uświadamiając tych, którzy chcą być świadomi; realizują własne pasje. Nie powinno się tak dziać, ale dzieje się, że muszą się martwić o coś co stworzyli. Zamias się debile kłócić wymyślelibyście jak uchronić egiełdę przed niepewnym losem.