Dzieki wszystkim za odpowiedzi :)
Dopiero po napisaniu posta zorientowalem sie o co chodzi :|
Do tego komputera podpialem moja stara klawiature, ktora lezala dluzszy czas u mnie w pokoju rozebrana na czesci, w pospiechu ja skladajac zapomnialem o gumce ktora dociskala folie do ukladu scalonego - stad bledny wniosek ze u mnie tez nie dziala. Poprawilem to, podlaczylem mysz i klawiature, doinstalowalem sterowniki do grafiki i soundblastera - wszystko dziala...o co chodzi? Wczoraj kumpel odbiera pc, mowie mu ze wszystko smiga, nie rozumiem w czym problem, a ten po pietnastu minutach dzwoni i mowi ze nie dziala! W koncu, wychodzi na to ze problem sprawia najprawdopodobniej jego myszka, bo klawiatura dziala do momentu kiedy uruchomi sie windows. Jeszcze tego nie sprawdzal (chyba) ale wszystko na to wskazuje...