Witam, chciałem zainstalować sobie jakiegoś lekkiego Linuxa tak żeby móc komfortowo przeglądać internet, może jakiś mały serwer postawić, domówka do testowania, ale nie o to mi chodzi. Miałem na początku problemy z wybraniem USB w biosie, poradziłem sobie, zacząłem od lubuntu, potem poleciałem Minta, przy każdym miałem jakiś błąd, więc pomyślałem, że zainstaluję Debiana, jest dość popularny, to musi coś oznaczać. Wybrałem graficzną instalację, wszystko się elegancko pobrało, przy instalacji wyświetliło mi się żebym podczepił nośnik z plikiem rt2561s.bin ponieważ takiego nie było, pytało czy nośnik jest podłączony i chcę rozpocząć, kliknąłem NIE, reszta poszła gładko. Pisało abym zrestartował komputer, więc kliknąłem i się zrestartował, jest GRUB wchodzę w domyślną opcję, czekam...
a tu podobna niespodzianka co w Lubuntu... Środowisko graficzne to LXDE. Karta graficzna to 8600GT. pic rel