Witam!
Chciałbym się do was zwrócic o pomoc w kwestii podkręcania Bartona 2500+ na Asusie a7n8x deluxe.
Bez obawy, FAQ przeczytałem, oraz mnóstwo postów w tym temacie, więc pytaniami typu "jak to się robi" nie będę was zamęczać.
Otóż próby podkręcania prowadze na następującej konfiguracji.
- Barton 2500+ (kupowany kiedyśtam na Allegro, z jednej z "odpowiednich" do podkręcania serii - wybaczcie lenistwo , nie chce mi sie specjalnie zdejmować teraz radiatorka), Chłodzony Pentagramem QC-80 Cu
- zasilacz Chieftec 420W DF
- pamięci Kingston 2x256 KVR400X64C3A, ustawione na Optimal w biosie czyli w moim wypadku 8-3-3-3
- 2 dyski IDE , jeden SATA, DVD i CDRW
- GF FX 5900XT (450/800)
Czytając wiele postów, wywnioskowałem ze w takiej konfiguracji powinienem z łatwością osiągnąć 11x200 (3200+).
Niestety pomimo wielu prób udaje mi sie podbić magistrale jedynie do 191, wyżej zaczynają sie problemy w Windows.
Oczywiście podwyższyłem napiecie na procesorze (do 1,8 - które obecnie utrzymuje), niestety bez skutku. Zwiekszyłem również napiecie na DIMM do 2,9, również to nie wydaje się pomagać.
Eksperymentowałem też z timingami 7-3-3-2,5, 8-3-3-2,5, 11-3-3-2,5 itp ;) -jak zgadliscie - również bez skutku.
Dodam, że temperatury nie wydają się byc przerażające, ok 39 stopni w Idle i ok 50 w stresie, w zależności jak ustawię napięcie procka.
Jako ciekawostkę mogę dodać dziwnie niepokojące napięcie 12V, które u mnie wynosi ok 12,8, jest co prawda stabilne ale wydaje sie za wysokie - nie było to jednak mierzone miernikiem, lecz jedynie za pomoca MBM czy AIDA.
Jeśli macie jakies pomysły to z góry dziękuję za pomoc.