Witam, postaram się opisać problem w dość dużym skrócie...
Konfiguracja:
Fractal Design Newton R3 1000W
Gigabyte GeForce GTX980Ti 6GB
MSI Z170A GAMING M9 ACK s1151 Z170
Intel Core i7-6700K 4.2 GHz
SSD Samsung 950 Pro M.2 NVM 256GB
KINGSTON HyperX DDR4 Fury Black 16GB/2133 2x8GB
Thermaltake Chaser A71 LCS
BenQ XL2411Z
Wszystko działało poprawnie, bez jakichkolwiek oznak problemu. Po wyłączeniu komputera udałem się do pracy, lecz po powrocie komputer nie wstaje... Napięcie leci na wszystkie podzespoły, tak jak być powinno, ale komputer stoi i nie daje żadnych oznak życia. Głośniczek milczy.
Czytałem tu i ówdzie, następnie wykluczając poszczególne podzespoły.
Zasilacz ? raczej nie biorę go pod uwagę
RAM - Przekładany do innych slotów (bez zmian)
Procesor - Temperatury przed awarią (33-41C) raczej graniczy z cudem jakakolwiek awaria
Grafa - nie mam innej możliwości jak ja usunąć i uruchomić komputer na zintegrowanej (bez zmian)
Mobo - tutaj moje pomysły się skończyły... ew. możliwość sprawdzenia ?
Osobiście stawiałbym na mobo, wszystkie podzespoły na gwarancji. Chciałbym upewnić się na 100% przez wysyłką.
Drugi temat raczej prosty, zastanawiam się nad zakupem innego bloczka na procesor. EK introduces monoblock for MSI® Z170A Gaming M7 motherboard - co o nim myślicie ? ew. inne sugestie ?Dodatkowo jeżeli myślicie, że coś w moim zestawie doszczętnie nie pasuje, piszcie śmiało... Komputer potrzebuje na gwałt, dlatego koszta i ew. wymiana jakiegokolwiek podzespołu, nie stanowi żadnego problemu. Z góry dziękuje za pomoc, ewentualne wskazówki. Pozdrawiam