janus7

To tykanie to normalna sprawa. Sam się na początku wystraszyłem i nawet założyłem o tym wątek na forum. Dziwne tykanie dysku?

W stacjonarnym mam Seagate i głowicę ma bezgłośną. Miałem już kilka dysków twardych i dopiero w laptopie pierwszy raz usłyszałem to "tykanie". Skoro jednak jest to normalne to myślę, że temat można zamknąć. Jeszcze raz dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Kamień z serca:D, wielkie dzięki za szybką odpowiedź. Ciekawe, czy w innych laptopach jest podobnie i z czego to wynika?

Dysk zaraz po instalacji potraktowałem Diskeeperem. Wyciąganie dysku to będzi ostateczność, ale z pewnością sobie poradzę z tymi 2 śrubami :) Może to rzeczywiście modem tak tyka, bo gdyby dysk zaczynał się psuć to byłyby też chyba inne objawy?

Co człowiek to opinia, każdy ma inne doświadczenia ze sprzętem, ale to chyba dużo zależy jak się trafi. Genaralnie przecież jest tak, że większość producentów i tak nie wytwarza podzespołów do swoich laptopów tylko kupuje gotowe i potem jakiś spocony z przepracowania azjata składa je do kupu i montuje w obudowie z logo np. HP, czy Acera i jak mu majster na ręce nie patrzy to coś tam nie dokręci, nie dociśnie albo nie zauważy. Cały ten sprzęt to tak naprawdę wielki miszmasz. Od siebie mogę tylko powiedzieć, że kilku moich znajomych ma laptopy: Acera, Asusa i HP, jak na razie nikt nie miał żadnych problemów i wszyscy są bardzo zadowoleni.

Od dwóch dni mam Acera 4001LMI i w czasie oglądania filmu usłyszałem dźwięk przypominający właśnie ciche tyknięcia, jakby załączanie się modemu komputerowego. Dobiegały one jednak od strony dysku twardego. Słychać to w zasadzie tylko, gdy jest bardzo cicho, ale jest to dosyć denerwujące. Zastanawiam się, czy to jest normalne czy nie. Dodam, że te "tyknięcia" są regularne. Osobiście uważam, że coś jest nie tak, ale to mój pierwszy laptop więc pewności nie mam. Na koniec jeszcze jedno pytanie, a mianowicie, czy mogę wyciągnąć dysk twardy nie narażając się na utratę gwarancji?

Powiem tak: wybrałem tego Acera głównie z powodu relacji cena/wydajność. Uważam, że jest to daskonały kompromis, na dodatek dokupię sobie jeszcze dodatkowe 2 lata gwarancji i przez najbliższy czas będę spał spokojnie. W zasadzie jest to ten sam laptop co 4001 WLMI tylko z z matrycą XGA - jak dla mnie jest ona całkowicie wystarczająca. Na codzień korzystam z LCD Iiyama 17" i nie ma jakiejś kolosalnej różnicy w obrazie. Moim zdaniem, za te pieniądze nic lepszego się nie kupi. Co do trwałości laptopów to wszystko zależy jak intensywnie i w jakich warunkach się tego sprzętu używa, istotne jest także czy się o niego dba, tzn. jest się jego właścicielem, czy jest to "służbowy" laptop. Sprzęt ma być w zasadzie dla żony ale ja również będę go używał codziennie. Za kilka miesięcy napiszę o jego wadach i zaletach, ponieważ w tej chwili jest na to po prostu za wcześnie.

Gościu chce 3500zł, jednak postanowiłem kupić coś zupełnie innego z matrycą 15" Acer travelmate 4001 LMI, ale dzięki za rady. Osobiście wziąłbym tego IBM - to prawdziwy "koń roboczy", ale do multimediów średnio się nadaje, a ma być dla żony, więc wiadomo jak to jest.

Laptop HP ma AMD Athlon2800+, 40GB dysk, 512 RAM, WiFi kartę geforce 420, IBM używany ponad rok jednak w bardzo dobrym stanie 512 ram, 40GB dysk, centrino 1,5, radeon 7500. Naprawdę nie wiem co wybrać. Kusi mnie ten IBM, ale HP jest nowy. Będę wdzięczny za radę.