Skocz do zawartości

yasin

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    687
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez yasin

  1. Ja uzywam plynu Baush'a no rub, generalnie soczewki maja prawo sie wysuszac, mialem to samo. Najlepsza rada to popoludniu po przyjsciu z pracy, czy uczelni zdjac je i zalozyc okulary :) ewentualnie jak wychodzimy gdzies potem wieczorem to mozna je znowu sobie zalozyc. Ja tak robie i jest o wiele wiekszy komfort.

  2. za bardzo wierzysz w to co widzisz w telewizji ...

    Przerabialismy na studiach caly film a nie skrzetnie zmontowany material i naprawde wszystko wygladalo calkowicie odmiennie.

    Polecam poszukac i zobaczyc wersje nieprzycieta ...

    Jezeli to takie naturalne to ja Ci proponuje poszukac takiej wersji przycietej na innego polityka, ciekawe kiedy Ci sie znudzi. Zreszta uwolnieniem bandyty pokazal co jest wart ...

  3. Jasno widac, nie od teraz, ze on poprostu gra na czas. Sam widzisz jonathan, ze najpierw Ci obiecywal, ze wysle faORT: ORT: ORT: ktury, a teraz Ci radzi zebys sie nie udzielal w nieswoich sprawach.

     

    Ja ci poradze dzieciaku wiesniaku, zebys sie ta sprawal lepiej zajal porzadnie, bo widzisz, ze jest tu grono dobrych ludzi, ktorzy moga sie spotkac i przejechac do ciebie po te faktury i gwarancje. Zalatw to normalnie, bo ludziom sie konczy cierpliwosc, a im wiecej krecisz tym gorzej dla ciebie.

  4. No dzieciaku, jak bys na mnie trafil to bysmy inaczej pogadali. Nie tylko oddalbys za procek, ale jeszcze oddalbys za problemy ktore stworzyles, oczywiscie sam bys to przyniosl w zebach. Ale takie matoly jak ty to chyba juz maja szczescie, ale doczekasz sie i trafisz w koncu na kogos kto inaczej z toba pogada.

  5. Ja przeszedlem niedawno na asferyczne Frequency55 Cooper Vision i niebo, a ziemia pomiedzy Baushem SoftLens Comfort66, wieksza rozdzielczosc, ostrosc i kontrast, przy tej samej mocy, sa tez duzo wygodniejsze. Do tej pory myslalem, ze wszystkie soczewki nosi sie tak samo, a jednak nie. Nie radze przeciagac za duzo, bo moga byc problemy z oczami. Zakladanie to zaden problem wystarczy troche potrenowac, ale teraz po zmianie widze, ze soczewki o wiekszej srednicy zaklada sie troche ciezej, ale sa tez wygodniejsze.

  6. Mylisz pojecia, user to user, a baza to baza. W oraclu dochodza jeszcze tablespace itp. Polacz sie jako admin, zaloz sobie usera i daj prawa DBA, a bedziesz mogl robic wszystko. A tak wogole to Northwind to chyba jest baza z SQL2000, a nie z Oracla? Ale nie pamietam bo ja na gotowych nie dzialam.

  7. Takie zatrzymanie nie zuzywa zasobow w sensie CPU, zuzywa RAM, bo watek i resourcy (np. bitmapy) siedza w ramie. Jest to jednak niebezpieczne bo jezeli ten watek zamknal jakies zmienne to inne watki beda czekac i w ten sposob wszystko moze dzialac duzo wolniej.

  8. @ajgon

    Jak sie o czyms pisze to dobrze miec jakiekolwiek pojecie, zeby nie szerzyc glupoty.

    To jest wykres porownujacy wydajnosc jezykow zarzadzanych CSharp, VB.NET, z natywnym C++ oraz ATL (COM Interop).

    http://www.codeproject.com/dotnet/PrimeNum...ects/graph2.gif

    wyraznie widac, ze jezyki zarzadane nie sa ani troche wolniejsze od natywnego C++, wiec to co piszesz to mity. Jedyna strata wydajnosci odbywa sie podczas pierwszego uruchomienia aplikacji i w przyapdku aplikacji bardzo malutkich, zawierajacych tylko kilka lini kodu, petle ktora iteruje zaledwie kilka razy. Nie bede tutaj dokonywal wywodow technologicznych dlaczego tak sie dzieje, wazne, ze nia ma to wiekszego znaczenia bo teraz malutkich aplikacji juz nie ma, chyba ze mowimy o porownywaniu wydajnosci HelloWorld pod CSharpem z HelloWorld pod C++. Nie powtarzaj zaslyszanych bredni, a jak cos piszesz to popieraj dowodami.

  9. Nie wczytywalem sie o co chodzi w kompilacji z linka podanego przez FiDO natomiast moge Cie zapewnic, ze dekompilowanie dllki i ponowna kompilacja nie wchodzi w gre, chyba ze dllka jest narzezbiona pod dotNETem. Ale nawet wtedy taki reverse engeenering nie zawsze moze przyniesc oczekiwane rezultaty.

  10. Moge sie tylko podpisac pod tym co napisal FiDO :) dodam, ze tak zupelnie nie jest zwiazany z SQL serwerem. Oracle wypuscil bardzo dobrego providera, a i M$ wyplul swojego, tylko ze nie sa dostarczane z dotNETem by default, a trzeba je dociagnac z netu. Pracuje sie na tym rownie komfortowo z oraclem 9i czy 10g, jak z sql serverem 2000 czy 2k5.

     

    btw. FiDO, dalej dzialasz na top coderze :) swego czasu jak tam troche dzialalem to byles troche przedemna w rankingu developerow, ale teraz spadlem bo nie mam czasu na TC :/

  11. @razor1

    Odczuwam nute goryczy w tym co piszesz, imho zupelnie niepotrzebnie Ja tez siedzialem w C++ i calej reszcie, ale przyszedl czas sie z tym porzegnac. Zdziwilby sie ile tego powaznego softu powstaje na platformie dotNET, ot chocby - Windows Vista :) czy na przyklad Symantec SystemWorks 2005, a myslisz, ze dlaczego wiekszosc softu nie dziala teraz pod Winda98? Nawet pewnie nie wiesz, a na swoim kompie tez masz dotNET frameworka czy wirtualna maszyne javy. Ewolucja to naturalna kolej rzeczy, i nikt jej nie zatrzyma, nawet rozgoryczeni maruderzy, ktorzy nie moga nadarzyc za rynkiem.

  12. @Megabyte

    Nie wiem czy zauwazyles ale pisalem w kontekscie platformy Windows. Przeciez Java to dobra technologia ale nie pod winde. Pod winde, komercyjne oprogramowanie z utrzymaniem aktualnych standardow zmierza tylko w kierunku C#. Znajdz mi oferte duzej firmy poszukujacej programisty C++ .NET :) nie ma takich i nie bedzie. C++ pod winda trzyma jeszcze jako taki COM i DCOM, do ktorych niektore firmy sa przywiazane do czasu zmiany calej architeORT: ORT: ORT: ktury, no i galaz rozrywki - gry i multimedia. Ale rowniez i to sie zmienia, DirectX 9 i wsparcie dla C#.

    Sam tworzylem przez kilka lat w C++ w WinApi32, MFC, COM pod winde, ale w porownaniu do dotNETa i C# to porazka na maxa. Jak teraz patrze na kod C++ to dziwie jak mozna w tym pisac. Moze i w visual studio 2005 jest C++, ale wez pod uwage w czym pisza profi, w czym jest napisany dotNET framework (w C#) czy tez inne juz wewnatrz firmowe frameworki (tez C#). Nie chce nikogo przekonywac na sile, kazdy tworzy w tym co lubi, mialem chwile czasu to napisalem kilka luznych przemyslen, napewno nie odbieraj tego jako atak na C++, bo sam sie z niego wywodze i kiedys zaciekle go bronilem ale te czasy juz minely :)

  13. Napisze troche z doswiadczenia, bo pracuje w duzej firmie (ponad 400 osob), w pionie .NETowym i programuje w C#, Windows Forms i kilku innych bardziej zaawansowanych technologiach. Na projekcie w ktorym jestem pracuje teraz ok. 30 osob (analitycy, testerzy, i developerzy) gdyby nie C# i zastosowanie odpowiednich wzorcow i standardow to juz dawno bysmy polegli. Projekt rozrosl sie do ogromnych rozmiarow, kompilacja calego solution na standardowej stacji developera (P4 2.5ghz, 1GB ram dual) zajmuje ponad 40 minut. Razem z dllkami, referencjami, dependencies, pdb i calym debugiem cale solution zajmuje ok. 5GB. Pisanie w C++ aktualnie odchodzi do lamusa, firmy przechodza na nowe technologie, ktore daja ogromne mozliwosci. Takie duze i powazne projekty nie maja szansy powstac w C++ poniewaz skladnia tego jezyka jest fatalna i bardzo nieczytelna. C# na platformie windows jest obecnie jedynym sensownym rozwiazaniem i wiekszosc firm idzie lub juz podarza tym kierunkiem. Mam duza przeszlosc w czystym C, C++ oraz WinApi32, MFC ale do tych technolgii juz nie wroce bo to muzeum. Wyraznie widac co M$ daje do zrozumienia, calkowite przejscie na platforme dotNET i kod zarzadzany, z czasem zostawia C++ calkowicie w tyle. Jezeli ktos mysli powaznie o platformie Windows to obecnie tylko C# i dotNET, cala reszta to zabawa dla amatorow, lacznie z Java.

     

    edit:

    A jeszcze slow kilka w kwestii algorytmow. To nieprawda, ze dobry soft to tylko jezyk i algorytmy. Jakikolwiek wiekszy soft niz kalkulator (i to taki malo skomplikowany) to nie tylko jezyk i algorytmy ale rowniez architektura. Architektura to obecnie szkielet i podstawa dobrego softu, dopiero na koncu gdzies tam dochodza te algorytmy. Wiekszosc z Was miala pewnie jakis kontakt z programowanie, ale byl to kontakt taki raczej amatorski, projekty w skali mikro, jedno, czy dwu osobowe, kilka klas (jezeli wogole jakies byly). Natomiast takie firmy jak M$ na ktorego tak bardzo psiocza niektorzy to zupelnie inna skala, inne podejscie. Projekt pisany przez 30, czy 50 osob, to juz nie to co sobie niektorzy wyobrazaja i nie jest tak milo jak zabawa w jedna czy dwie osoby.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...