jalokim

Usunąłem zbędne partycje programem Partitionwizard, wyjąłem hdd i zainstalowałem Windę tym razem bezproblemowo. Dzięki wielkie bez was bym poległ albo stracił pieniądze w serwisie na tak błahym problemie.

próbowałem zainstalować od nowa ale instalator windowsa wyrzucił mi jakiś błąd, po restarcie zastałem to co wyżej. Jak się pozbyć tych wszystkich partycji?

Teraz to już w ogóle nie mam pojęcia co tu się stało.... Co tu się stało? Co z tym zrobić?

Jeżeli o tę opcję chodzi to jest niedostępna. EDIT: po usunięciu woluminu jest dostępna. Zmieniłem na podstawowy, co teraz?

Sytuacja taka sama jak wyżej. Nic to nie zmieniło.

Opcja usuń jest niedostępna tak samo opcja formatuj. W BIOSie w kolejce bootowania nie widać też SSD.

Wyjąłem HDD, przestawiłem BIOS na AHCI wsadziłem pendrive z Windowsem i prz próbie instalacji zastałem taki widok. Jak to zmienić? Boję się że znowu coś zepsuje.

Zaktualizowałem BIOS i pamięć korzystając ze strony którą podał użytkownik Duke Nukem i 'magicznie' dysk ssd znów jest widoczny. Teraz mam pytanie: klonować system czy instalować go od nowa? i co dokładnie muszę przestawić w BIOSie? żeby nie było niespodzianek. Pytam bo jak się okazało jestem laikiem w tym temacie.

Instalator nie widzi SSD. Widać go tylko w biosie, więc nie mam jak utworzyć na nim partycji. Jeśli sformatowałem SSD i nie ma "jakiegoś mbr-a"to co teraz?

Już próbowałem. Wtedy instalator windowsa mowi, że żadnego dysku nie widzi.

Witam serdecznie i proszę o pomoc, kupiłem ostatnio dysk ssd ADATA XPG SX8200 w celu przyspieszenia laptopa legion y520. Po zainstalowaniu dysku sklonowałem na niego system i programy za pomocą programu EaseUS Todo Backup oraz przestawiłem w biosie aby system startował z ssd. Jednak przy próbie uruchomienia laptopa pokazywało się logo lenovo a potem czarny ekran. Po wyłączeniu laptopa i ponownym jego uruchomieniu system startował prawidłowo z ssd. Sytuacja ta powtarzała się przy każdym ponownym uruchomieniu laptopa. Przy którymś kolejnym uruchomieniu system wstał z hdd. Stwierdziłem, że podczas klonowania coś poszło nie tak ,więc postanowiłem postawić system od nowa na ssd. Wyczyściłem dysk ssd i wsadziłem oryginalny pendrive z windowsem. Uruchomiłem instalację, która z automatu zainstalowała się na hdd..... Teraz windows w ogóle nie widzi ssd. W biosie jest a w zarządzaniu dyskami nie ma(na zdjęciach). Nie wiem co robić i proszę o pomoc bo średnio się na tym znam.