po umowieniu sie i podpisaniu umowy kupna-sprzedazy i zabraniu brief'a
jedziec do najblizszego urzedu (z wszyystkimi papierami), zalatwiasz tam tablice (do 180e masz z czerwonym paskiem i mozesz jezdzic 2 tygodnie gdzie chcesz),
montujesz tablice , baba ci przykleja znaczek na tablice i jedziesz do polski
jak bedziesz mial problemy z czyms to niemiec ci pomorze w zalatwieniu tych rzeczy.
tak bylo przed ostatnimi zmianami ... teraz nasz rzad cos wymyslil jakas dodatkowo oplate i w tym juz siie nie orintuje, bo juz nie jezdzilem z bratem po auta .
WAZNe zebys kupil auto z aktualnym TUV , czyli przegladem. mozesz sie dogadac z niemcem zeby ci wpisal mniejsza wartosc pojazdu (ale nie za mala) to bedziesz mial nizsza akcyze :D nie jedz po auto w piatek , bo maja urzedy otwarte tylko do godz. 14.00
na necie powinienes znalesc cos na ten temat
EDIT : tutaj masz ladnie napisane jak jakis koles kupowal auto : http://www.zss.pl/~moto/www_prasa/28.htm