Jestem amebą, przepraszam was wszystkich za stracony czas oraz za te wszystkie odpowiedzi! Jednak, okazuje się, że po prostu nie docisnąłem wystarczająco kabla od zasilacza, do pewnego momentu wchodził luźno, później jednak było trzeba użyć siły, i cały dzień prób włączenia go, a takie proste, głupie rozwiązanie, jeszcze raz przepraszam i dziękuje za pomoc!