Tak to sobie mow, jak sam bedziesz rolnikiem. Ty to pewnie bys sie odnalazl w rzeczywistosci, w ktorej nie masz pewnosci czy uda ci sie sprzedac komus swoje plony, a juz nie wspominam o tym, czy dostaniesz za to pieniadze (w ogole, cena to inna bajka, wcale nie lepsza).
Akurat pomagam wujowi który ma niewielkie gospodarstwo. Sprzedać plony nie jest tak trudno (zależy za ile) a zaplate dostaniesz (też zależy u kogo sprzedajesz). Sztuka polega na odszukaniu takich osób lub firm . Oczywiście trzeba też mieć plony dobrej jakości. A tak naprawde to najwazniejsze są koszty , które niestety są wysokie w maych gospodarstwach , a takich jest u nas najwięcej.