Czytałem cos ostatnio o radeonach i mowiono ze sa dziwne i sa jakies głupie bugi.Ja mam taki problem.
Zakupiłem ostatnio od kumpla Radeon'a 9700 i mam problem z jego zainstalowaniem. Moze nie tyle wsadzeniem i podegrania sterów ale chodzi o jego działanie. Mam WinXP pro z SP 2 i płyte główną MSI KT4 AV. Najpierw modem nie chciał mi na niej działać ale jak sciągnołem nowe stery do chipsetu czy czegos, zaczął działać. Teraz chce wsadzić radeon'a i widze ze [gluteus maximus].
Zamiast textu zazwyczaj sa jakies bazgroły tak jakby "radeon nie wiedział jak wygląda poszczegolna litera" - czasami jest normalnie ale zazwyczaj przy każdym refreshu np pulpitu, zawiesza sie na jakies 5 s monitor gaśnie jakby zmieniał rozdziałke. Nie wiem w czym tkwi problem.
Moze mi pomoze zmiana BIOSu karty na nowszy.
Nie sprawdzałem karty jeszcze u innego kumpla ale skoro ta karta działa wcześniej na tym samym modelu płyty co ja mam tylko ze moze bez nowszego BiOSU. Podejrzewam równierz zasilacz - mam niby 300 - u kumpla na takim śmigał bez problemu, a u mnie sie czasami wyłącza.