Hired

Jak donosi portal Ars Technika, podczas wydawania swojej najnowszej gry, Doom Eternal, studio Bethesda popełniło faux pas i do plików z grą dołączony został plik .exe pozbawiony zabezpieczeń DRM. Rzecz o której mowa można było znaleźć w folderze "Original", który pobierał się wraz z grą podczas jej premiery 20 marca. Jeszcze przed premierą swojej gry, Bethesda zapowiedziała, że nowa odsłona Dooma zawierać będzie zabezpieczenie Denuvo. Te oprogramowanie antypirackie miało szansę zabezpieczyć firmę przed pirackimi wersjami gry, przynajmniej w czasie po premierze, w którym generowane są zazwyczaj największe zyski ze sprzedaży produktu. Niestety, przez niedopatrzenie, do premierowej wersji gry został dołączony ważący 67MB plik, pozbawiony zapowiedzianych zabezpieczeń. Według doniesień, kopiując ten plik do głównego folderu z grą i podmieniając ważący 370MB plik wykonawczy zawierający Denuvo, możliwe było uruchomienie gry z całkowitym pominięciem DRM. Jednak żeby móc zagrać, nadal wymagane było zalogowanie się do konta, do którego przypisana była gra. Podobno błąd został już załatany przez aktualizację, a sam plik pozbawiony zabezpieczeń zniknął z folderu z grą. Jednakże czas dany grupom crackerskim wystarczył, by udostępnić w sieci piracką wersję gry. Dla przypomnienia - nie jest to pierwszy przypadek, kiedy Bethesda wypuściła swoją grę w wersji bez zabezpieczeń. Wydana w zeszłym roku gra Rage 2 początkowo również pozbawiona była Denuvo, a na krótko po premierze, firma zdecydowała się usunąć na dobre to zabezpieczenie z gry. Czy to samo czeka Dooma? To się jeszcze okaże.

Facebook stopniowo udostępnia swoim użytkownikom możliwość przetestowania nowego wyglądu serwisu w wersji na komputery osobiste. Odświeżony interfejs prezentuje się ładnie i przejrzyście oraz nadaje portalowi bardziej współczesnego wyglądu. Dopasowuje się on do całej szerokości ekranu (lub okna przeglądarki) i wypełnia go w całości. Po lewej stronie mamy link do naszego profilu oraz rozwijany panel nawigacyjny po serwisie, a pod nim skróty do stron, grup i gier. Na górnej belce pojawiły się ikony znane z aplikacji Facebook na systemy iOS i Android, które przenoszą do strony głównej, Watch, Marketplace, grup oraz Gier. W prawym górnym rogu strony znajdują się przyciski przenoszące do profilu użytkownika, rozwijany panel wiadomości, plus, który pozwala nam tworzyć nowe strony, grupy czy ogłoszenia sprzedaży, oraz obrazek dzwoneczka, czyli powiadomienia. Zmianie uległ też interfejs samych wiadomości. Teraz w jednej chwili można wyświetlać tylko jedno okno wiadomości, a te nieaktywne przybierają postać chmurki, takiej samej jak w aplikacji Messenger na systemy mobilne. Chmurki te znajdują sięprawym dolnym kącie strony, po prawej stronie okna wiadomości. W moim odczuciu najważniejsza zmianą w nowym wyglądzie strony jest wprowadzenie trybu nocnego, który zmienia klasyczny, biało-niebieski interfejs na ciemniejszy, który to z pewnością wpłynie pozytywnie na korzystanie z serwisu po zmierzchu. W moim odczuciu cały serwis zdaje się też działać sprawniej i szybciej. Serwis działa bardziej responsywnie, i tak jak wcześniej po przejściu do grup czy stron musiałem odczekać chwilę aż pojawią się informacje czy posty, tak teraz wszystko to pojawia się niemal natychmiastowo. Równie sprawnie ładują się nowe posty na naszej tablicy i w czasie jej przewijania.W czasie krótkiej interakcji z nowym wyglądem strony, nie rzuciły mi się jednak w oczy żadne inne nowe funkcje samego Facebooka Miło zobaczyć, że jeden z największych, jeśli nie największy serwis społecznościowy idzie z duchem czasu i odświeża interfejs swojego portalu. Bardziej nowoczesny oraz w moim uczuciu bardziej intuicyjny wygląd na pewno przełoży się na większą wygodę w korzystaniu z serwisu dla wielu osób, którym ta zmiana przypadnie do gustu. Choć nie ogłoszono jeszcze premiery nowego wyglądu serwisu, mam nadzieję, że nastąpi to niedługo. A jak wam podoba się nowy wygląd strony? Dostaliście już dostęp do nowej wersji? Podzielcie się swoją opinią!