Ja jestem za. Wszystko jest dla ludzi. Sam nie raz jaralem i jakos do innych dragow mnie nie ciagnie. Natura ponad wszystko. Kazdy sie truje czym chce. I tak wiekszosc mlodziezy jara. Maja do tego dostep, wiec po co sie z tym kryc. Niech panstwo tez na tym skozysta. Przynajmniej bedzie kontrola jakosci a nie skuny nasaczane hera, lsd czy innymi gownami. Jestem za czysta marijuana!!!!! A nie zadnymi pochodnymi.