Otóż po zapuszczeniu Scan Diska mam cos takiego: 4 096 bajtów w uszkodzonych sektorach :cry: . Musze również przyznać, że dysk pracuje troszke głośniej, a czasami przy uruchamianiu jakiegoś programu głowice dziwnie pracują :?. I teraz mam pytanie czy jest jakaś szansa, żeby bady dalej się nie rozwijały?? Coś zrobić, żeby dysk nadal pracował jak nowy?? Troche się wkurzyłem bo mam go tylko 7 miesięcy poprzedni dysk firmy Samsung 3,5Gb wytrzymał 3lata bez badów i chodzi do dziś. Jedyne co przychodzi mi na myśl to sprzedać na allegro(nic nie mówiąc o bad sektorach) i kupić nowy. Moge również wymienić na nowy, ale to potrwa miesiąc(bez kompa tyle nie wytrzymam). Prosze o pomoc. Dysk jest podzielony na 2 partycje C: 5GB i D: reszta.
Z góry dzięki,
Pozdrówka....