moj wujek mial taka samo sytlacje tyle ze z twardzielem poszedl wiec do adwokata tam wysmarowali odpowiednie pismo zglosili to jakiegos uzredu spraw konsumeta czy cos takiego pozniej pogrozili rozprawa, jak dales dysk i nic na nim nie bylo to nic cie to nie powinno juz obchodzic, w ciagu tygodnia przedstawiciele sklepu sami mu ten dysk przywiezli wiec sie z nimi nie patyczkoj bo oni licza na ludzka niewiedze, ma;lo tego zrob im anty reklame postrasz ich ze przekazesz sprawe do radia albo cos takiego a plyte szybciutko odzyskasz poizdrawiam