Cześć. Mam problem z komputerem i pomimo wykorzystania wszystkich znanych mi możliwości, nadal sam losowo się wyłącza. Przykładowo, włączam komputer, chwilę popracuję i nagle monitor robi się czarny, wentylatory karty graficznej wchodzą na maksymalne obroty, a mysz i klawiatura nie reagują. Po 1-2 minutach komputer uruchamia się ponownie (choć nie jest to regułą) i czasami jedyne, co mogę zrobić, to nacisnąć przycisk zasilania, by ponownie uruchomić komputer. Za każdym razem jak tak się stanie, widzę, że komputer przestaje reagować na mysz i klawiaturę, tak jakby nie były podłączone. Nie podświetla się też czytnik linii papilarnych, który mam podłączony do USB na górze obudowy. Dzieje się tak raz, góra dwa razy dziennie, zazwyczaj w ciągu 5-20 minut po uruchomieniu komputera, a jak już go "awaryjnie" uruchomię ponownie, to działa bez zarzutu. Zrobiłem zrzut ekranu z Podglądu Zdarzeń, by było wiadomo, kiedy dokładnie się to dzieje.
Co zrobiłem do tej pory:
- Ponowna instalacja systemu Windows 11 Pro 22H2 (22621.2861)
- Aktualizacja BIOS płyty głównej do najnowszej wersji 2001 (na poprzedniej wersji problem też występował)
- Aktualizacja wszystkich potrzebnych sterowników ze strony producenta (w Menedżerze urządzeń każde urządzenie ma sterownik)
- Aktualizacja sterowników Nvidia do wersji 546.33
- Sprawdzenie kabli w obudowie, podłączonych urządzeń itp.
- Sprawdzenie temperatur podzespołów (32-35℃ w idle na CPU)
Specyfikacja peceta:
- Intel Core i5-11400
- Asus ROG STRIX B560-I GAMING WIFI
- Kingston Fury Renegade 32 GB RAM DDR4 3600MHz (ustawione na 3200 Hz, bo na tyle pozwala procesor)
- MSI Geforce RTX 2060 SUPER GAMING X 8GB GDDR6
- NZXT H1 2022 (CA-H16WR-B1-EU)
- Zasilacz 650 W (ten co jest z obudową)
- WD Black SN750 500GB M.2 PCIe NVMe
- Kingston KC3000 2 TB
- 2x SSD SATA 2,5" 1 TB
- MX Master 3 i MX Keys podłączone przez Bluetooth
Czy ktoś ma pomysł gdzie może być problem? Zasilacz? Grafika? Gdzie szukać, co robić?