Skocz do zawartości

akodin08

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

akodin08's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

  • First Post Rare
  • Conversation Starter Rare

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Cześć Nie pomogło, przeczyściłem go pastą wyjąłem CPU wszystko ładnie pięknie odpalam i się nie włączył. Po godzinie udało się uruchomić. Zakupiłem płytę używaną pod mój procesor i PC się włączał i wyłączał, włączał i wyłączał oraz był czarny ekran. Sprawdzałem bez Ram i z Ram. Przysłali uszkodzoną płytę bo ewidentnie coś było nie tak. Po czym złożyłem wszystkie swoje części i komputer się włączył - miód malina.... czy to są zjawiska jakieś paranormalne? Od 03:00 grałem w gry, trochę na necie wszystko ładnie wydajnie śmiga, ale co z tego? Skoro jutro pewnie go nie włącze. Poddaje się Panowie, dziękuje za poświęcony czas i za propozycję od Was. Aktualnie PC będzie tak pogrywał sobie ze mną, a za kilka msc złożę nowy sprzęt (płyta+procesor). Pozdrawiam!
  2. Hej Mr.T Zatem wykonam takie działanie i jutro kupię pastę i alkohol i sprawdzę i wrócę z odpowiedzią. Co do drugiej kwestii tak sprawdzałem uruchomić go w minimalnej konfiguracji, odpiąłem wszystko jak opisywałem w poprzednin poście i podpiąłem zasilanie do płyty głównej oraz zasilanie CPU bez dysków, pamięci RAM (z RAM też sprawdzałem), grafiki, wentylatorów z obudowy i jest ten sam problem. Relacja z dziś: Tak jak wsponinałem, rano o godz. 07:00 jak się go udało włączyć to i wyłaczałem, włączałem i wszystko bez zarzutów i tak do 10:00 mogłem coś na nim robić. Następnie wstałem o godzinie 18:30 i nie udało się włączyć. To przed wyjściem do pracy około godziny 19:30 jeszcze raz sprawdziłem i się włączył... Mr.T tak jestem tego świadom, że mogłem coś uszkodzić gdy chciałem go lekko "odswieżyć". Pzdr Adam
  3. A więc odpiąłem kabel sieciowy - nic to nie dało, komputer nie chciał sie włączyć. Wyjmowanie baterii Bios również żadnych rezultatów konkretnych. Przechodzę do sedna sprawy. Rozpakowałem nowy zasilacz i okazuję się, że to również na nic... Komputer nie chciał się włączyć... Tak łatwo sie nie poddałem, wyjąłem całą płyte z obudowy procesor z chłodzeniem został gdyż nie posiadam zapasowej pasty. Podpiąłem kabel zasilający do płyty głównej, kabel CPU i nadal nic... ale, minęło 20-30 minut i komputer sie włączył... Nastepnie go wyłączyłem. Wrzuciłem z powrotem płyte do obudowy, podpiałem to samo co poprzednim razem na "pająka" i nic. Zająłem sie innymi rzeczami, minęło około 15 min i włączył się... Ja już nie wiem, dlaczego tak sie dzieje... Imo delikatnie odkurzaczem poczyściłem jak to można w ogóle nazwać czyszczeniem... Jesli go wyłacze, strzelam, że jutro juz go nie włącze. Dodam również, że sprawdzałem również u kuzyna na nowej obudowie zanim on przełożyl swój zestaw, bo myślałem, że to wina nawet przełącznika i skorzystałem z okazji. Czy np. zrobić tak, jak uda mi sie go włączyć i go tak zostawić i oczekiwać czy nagle sam sie wyłączy, czy to coś da i można będzie coś więcej wiedzieć? Czy to wygląda na ewidentnie uszkodzoną płyte główną? Pzdr Adam
  4. Wyjąłem kompletnie baterie i gdy udało się uruchomić, włączał sie i wyłączał. Mineło około 4h i ku zdziwieniu udało się również go odpalić. Natomiast po około 8h żadnych pozytywnych efektów nie udało się włączyć po wielu próbach,oczekiwań itd. Bardzo dziękuję serdecznie za wskazówki jutro z samego rana będę sprawdzał na nowym zasilaczu ale pierw sprawdzę na odłączonym kablu sieciowym. Ps. Obecny zasilacz bequiet miał około 4-5 lat.
  5. Dzień dobry, Chciałbym się podzielić moim problem być może ktoś będzie ogarniał. Kilka dni temu wziąłem się za "czyszczenie" PC (nic nie odpinałem). Z grubsza czyściłem odkurzaczem (wydmuch). I mianowicie, gdy chcę włączyć PC - włącza się ale z opóźnieniem - 1h, 2h (tak sądze). Przykład: Wczoraj próbowałem go włączyć o 22:00 i nie włączył się - 0 reakcji wentylatorów, "piknięć" itd. (i tak zostawiłem). Przyszedłem do domu około godziny 03:00 i komputer już był włączony z godziną w Windows po 00:00. I uwaga najlepsze - gdy go teraz wyłączam to komputer się włącza od razu - bez zastrzeżeń. Ale w momencie, gdy go wyłączę i minie kilka h, to już nie jest tak kolorowo i się włącza z opóźnieniem. Zamówiłem zasilacz i będę testował na nowym, jeśli będzie tak się działo to kolejno zamówię płytę główną. Interesuję mnie fakt opisany w przykładzie, że gdy komputer już się włączy po jakimś czasie i ponownie go wyłączam i włączam - jest OK. Natomiast gdy go wyłącze i po kilku godzinach chcę włączyć to jest problem. Jestem bardzo ciekawy, dlaczego tak się dzieje. Pzdr Adam Kilkuletni sprzęt: Zasilacz bequiet 750w Płyta MSI Z270 Gaming Plus Procesor Intel i7 7700k
×
×
  • Dodaj nową pozycję...