Od dłuższego czasu noszę się z zakupem sprzętu. Plany są, człowiek się rozwija a sprzęt nie wystarcza.
sytuacja wygląda tak że wchodzą dla siebie w zupełnie nową branżę jest wizja problem w tym że nie ma sprzętu( jest to co w stopce)i na razie zbyt dużo umiejętności.
Próbuje się uczyć sklejać filmy które robię i je kolorować ale niestety podczas prób kończy się tym że pamięć w kompie zjedzona w 100% i wykorzystanie Procka też w 100% przez co nie idzie pracować i jakkolwiek się uczyć.
czy ja wydam na sprzęt 5/10/15 tys to nie robi różnicy, to będzie na siebie zarabiać i przynosić zysk. Także powiedzmy że górna granica to 15k na zestaw. Jak się da coś wykorzystać z tego co mam to dobrze. Jak nie to składamy od początku.
2 lata temu jak kupowałem kompa to byl skladany w miarę pod „gry” nie wiedziałem że będę szedł w tym kierunku. I dziś to jest za mało. Sytuacja wygląda teraz tak samo. Dziś wiem że chce się rozwijać w kierunku sklejania filmów, obrabiania zdjęć i surówki którą wykonam Dronem i nie tylko. Co będzie za dwa trzy lata nie wiem, więc dobrze by było aby ten sprzęt nie był za dwa lata szmelcem który znów będę musiał „wyrzucić” i kupić nowy, wymienić grafikę czy dołożyć RAMu to nie problem.
i tu rodzi się kolejne pytanie czy nie lepiej zainwestować w MacBooka, czy nie starczy na dłużej. Bardzo możliwe że będę też robił streamy więc musi to hulać
na dzień dzisiejszy prawdopodobnie będę to robię wszystko w Adobe premier pro lub davinci chociaż ten wydaje mi się jakiś taki trudniejszy. Adobe trochę przyjemniejszy jest.