rcicho

No będę wlasnie wymieniał moją P31 DS3L na nowo kupioną Gigabyte GA-EP35 DS4 (200zł na Allegro). Mam pytanie - czy na tej plycie (mowa o DS4) magistrale PCIE ustawiamy na sztywno i stoi w miejscu czy jak? Wie ktoś?

Z tego co ja wiem to ustawianie PCIE na AUTO zawsze trzyma na 100-tce bez względu na oc i wysokość FSB. Nie potrafię tego jednak zmierzyć a w biosie nic nie widać. Profilaktycznie jednak ustawiłem na 360x10 co daje 3,6Ghz i to mi też wystarczy :)

Kilka dni temu kupiłem nowość od Intela czyli Pentium Core Duo e6300 aby zastąpić nim używanego od 8 miesięcy e5200 (trochę za wysokie temperatury 70C przy 3,64Ghz na teście Orthos). Wsadziłem go oczywiście do płytki z sygnaturki czyli Gigabyte P31 DS3L (bios F9) i bez problemu odpalił. Temperatury w idle równe na obu rdzeniach i zawsze wynoszą 45C (na e5200 mialem 43C na jednym i 49C na drugim). Podkręcanie i stabilnie 3,8Ghz. Przy 3,9Ghz Orthos wywala błędy po kilku minutach. Napiecie dla procka 1,425v ale spory v droop komplikuje nieco sztukę. Temperatury przy 3,8Ghz to ok 68C równe dla obu rdzeni. Generalnie mnie to zadawala bo i tak na codzień będzie jechał na 3,6Ghz (nic więcej mi nie trzeba). Nastepnie przechodzę do testów poszukiwania walla dla tego procka. E5200 kończył się na ok 367Mhz tak więc z racji że e6300 ma maksymalny mnożnik rowny 10,5 fsb musi być wyraźnie wyższe (licze na minimum 400Mhz). Ustawiam najniższy mnożnik rowny 6 a magistralę fsb na 405Mhz i bez problemu idzie i tak podnoszę co 5Mhz zawsze testując SuperPI 1M. Dochodzę do 455Mhz co jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem jak na tą płytę i budżetowy procek. Oto mały dowodzik na to:

Kilka dni temu kupiłem nowość od Intela czyli Pentium Core Duo e6300 aby zastąpić nim używanego od 8 miesięcy e5200 (trochę za wysokie temperatury 70C przy 3,64Ghz na teście Orthos). Wsadziłem go oczywiście do płytki P31 DS3L (bios F9) i bez problemu odpalił. Temperatury w idle równe na obu rdzeniach i zawsze wynoszą 45C. Podkręcanie i stabilnie 3,8Ghz. Przy 3,9Ghz Orthos wywala błędy po kilku minutach. Napiecie dla procka 1,42v ale spory v droop. Temperatury przy 3,8Ghz to ok 68C równe dla obu rdzeni. Generalnie mnie to zadawala bo i tak na codzień będzie jechał na 3,6Ghz (to i tak bardzo wysoko). Nastepnie przechodzę do testów poszukiwania walla dla tego procka. E5200 kończył się na ok 367Mhz tak więc z racji że e6300 ma maksymalny mnożnik rowny 10,5 fsb musi być wyraźnie wyższe (licze na minimum 400Mhz). Ustawiam najniższy mnożnik rowny 6 a magistralę fsb na 405Mhz i bez problemu idzie i tak podnoszę co 5Mhz zawsze testując SuperPI 1M. Dochodzę do 455Mhz co jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem jak na tą płytę i budżetowy procek. Oto mały dowodzik na to: Dodam, że e6300 w odrożnieniu od e5200 posiada wirtualizację. Aha, na potrzeby testów podbilem trochę napięcia dla FSB o 0,1v i o tyle samo dla MCH. Taktowanie PCIE ustawione oczywiście na AUTO.

Na jakim chłodzeniu testowałeś tego e6300? Czy budę mialeś otwartą, czy zamkniętą wentylowaną?

W sumie jest to obojętne jaki dasz mnożnik bo różnice są mniej niż symboliczne.

Nic dziwnego. Te procesory do codziennej długiej pracy preferują napięcia max 1,35v. Przy wysokim v (np 1,4v) po jakimś czasie oslabia się ich potencjał oc. Ja swojego trzymam obecnie na 1,3125v przy 3,52Ghz (więcej mi nie trzeba).

Przy niskich mnożnikach to u mnie wall pojawia się gdzieś między FSB 365-370. Zdjęłem pokrywę komputera i temperatury spadły. I tak przy Orthosie 3,66Ghz (przechodzi test) spadło z 76 C na 69 C (mnożnik 12,5xFSB293) Niestety już przy 3,75 Ghz nie przechodzi testu a temperatura wzrosła tylko o 1 C czyli do 70 C (wszystko liczone przez CoreTemp). Generalnie buda słabo wietrzona mimo że nawierciłem trochę otworów (niewiele to dało):

Gdy zdejmę obudowę to temperatury idą w dół średnio o 3-4 stopnie C. Chłodzenie mam dobre i jest to CoolerMaster Hyper TX 2. W testach na stronie: http://www.egielda.com.pl/?str=art&id=3838 wypadł bardzo dobre jak na swoją cenę (ok 60 zł). Miałem już wczesniej innego e5200 i tam temperatury w teście Orthosa (3,0Ghz) wynosiły maksymalnie 60 stopni na rdzeniach. Sprzedałem go bo kręcił się maksymalnie do 3,2Ghz.

Podkręciłem magistralę FSB z 290 na 293 (mnożnik ten sam czyli x12,5) zegar podniósł się z 3,624 Ghz na 3,662 i przy tym samym napięciu 1,38v temperatury na rdzeniach wzrosły z 72 C na 76 C co widać na screenie. Niestety przy ok 30 minucie testu Orthosa wywaliło bład i zrobiło się czerwono. Pewnie gdybym dał 1,4v test by przeszedł ale pewnie to jego koniec możliwości bo temperaturki robią się niebezpiecznie wysokie.

Nie boję się ponieważ takie temperatury mam tylko w Orthosie i na tym zegarze (3,624Ghz) i vcore 1,38v. Normalnie to mam 3,52Ghz i napięcie 1,3v - 1,325v a temperatury w Orthosie to max 70 stopni. Oczywiście Othosa właczam tylko w czasie testów oc czyli srednio raz na tydzień. Normalnie w idle mam 44-50 stopni w Core Temp i Evereście oraz 10 stopni mniej na Real Temp. Co do róznic temperatur to Real Temp i Core Temp to zwyczajnie autor tego pierwszego inaczej zaprogramował i ustawił o 10 stopni mniej podawane tempearatury które szczytane zostały z czujników wbudowanych w procesor. Twierdził on że rzeczywiste temperatury są własnie o ok 10 stopni niższe niż te które standardowo są podawane. Taka optymalizacja :)

Dałem mnożnik x12,5 oraz FSB290 (procek ma walla pomiędzy 365-370) i dałem napięcie 1,36v i Orthos wywalił błąd ale dopiero w okolicy 21 minuty. Podniosłem napięcie do 1,38v i przez 42 minuty nic nie wywaliło. Temperatury wysokie 72 stopnie na obu rdzeniach ale idzie. Oto screen:

Ja mam sztukę z VIDem na poziomie 1.0875v i mimo, że chodzi i liczy SupePi przy 3,94Ghz to już Orthosa (priorytet9) liczy dopiero przy 3.6Ghz. Wszystko przez wysokie temperatury na rdzeniach. I tak w stresie przy Orthosie mam nawet 72 stopnie C przy w miarę dobrym chłodzeniu (jak w sygnaturce) na rdzeniach. W idle też dość wysoko czyli średnio rdzeń nr 1 49 C a rdzeń nr2 44 C (nie wiem skąd ta róznica, 5-6 stopni różnicy jest zawsze w idle, w stresie te różnice się zacierają). Everest pokazuje temperature procesora i ta jest niska czyli srednio 20-25 C (temper pokoju ok 19 C). Obecnie pracuje na 3,52Ghz przy napięciu CPU rzędu 1,30v (bios) i 1,26v (CPU-z). Wszystko byloby fajnie gdyby nie te temperatury. Poprzednio miałem E2160 (3,Ghz) i w stresie na tym samym chłodzeniu to maksymalnie w Orthosie 59-60 C na obu rdzeniach.

Będę próbował na niższym. Wczoraj poszedł na 3,94Ghz (policzył superPI 1M) ale dałem 1,4v w biosie. Na 4Ghz już nie chciał. Będe teraz testował na niższym napięciu.

Według Core Tempr mój nowy e5200 ma VID 1,0875v i nie bardzo wiem czy to dobrze czy źle? Jak to wykorzystać i na co uważać bo nie bardzo się orientuje co to dokładnie ten VID? Temperatury też wysokie (73 C w stresie na Orthosie) - może to wina dość wysokiego napięcia jakie dałem w biosie (1.35v)?