RaVeN155

Ale teraz gowno trafilem nie proca. 1600mhz durak, cache nie do odblokowania, mnoznik blokniety... I na dodatek nie chce biegac na fsb >230 mhz czyli nie chce chodzic wiecej niz 2760mhz, to jego maximum. Niezla bieda zwazywszy na chlodzenie. Za to ladnie zmiga na coolerku bo 2280 przy 1,65v no ale co mi po tym.

Cos mi sie obilo o uszy o platynowych czujnikach, do -200C, wiesz moze cos wiecej na ten temat? -55C narazie wystarcza na chamca ale za niedlugo moze byc za malo.

Dioda widzisz to juz jest wyzsza szkola elektronicznej jazdy i chociarz chodze do technikum elektronicznego nie posiadam wystarczajacej ilosci wiedzy zeby myslec o takich systemach kontrolujacych. A ze zle odczytuje to wiem ale niestety nie moge znalesc termometru o w miare dobrej cenie i dobrym zakresie odczytu. Ten jest dosyc tani a i lutowania nie ma za duzo. Sterownik do fc mazy mi sie od dawna ale jak sie do tego zabrac to ja nie mam pojecia.

Dokładnie ... za tą kase to już można o FC myśleć ... Myslec? heh zeby kupic za taka kase wc to jest chore, a fc by juz bylo niezle, o niebo lepsze do krecenia.

Narazie do 250 mi daleko... max co bylo stabilnie w prime to 230fsb :? . W sumie nie wiem dlaczego. NB zimny, pamieci maja nawiew 100cfm no i fabrycznie alu radiatorki, na 3,6v sa zimne, mosfety tez zimne. O procesorze nie wspominam bo parownik ktory na nim siedzial nie przekraczal -52C... Najpierw jechalem na d22 ale to slabo szlo bo 220 stable. Pozniej zaladowalem d10b4 i wtedy przy vcore 2,03 w biosie moglem jechac jakis czas 230 prime stable. Podejzewam ze to moze byc wina proca. Objawy sa takie ze przy 230fsb nie chce dostawac wiecej papu niz 2,03v, inaczej zwiechy. Przy napieciu 1,9v max co sie da wycisnac to 225. Mysle ze poprostu nie chce isc wiecej niz 2760mhz ten durak a mnoznika zmienic nie moge. Musze sie zastanowic nad innym procesorem :(

Nie bawilem sie jeszcze z fsb ale na razie moge powiedziec ze najwydajniejszym ustawieniem timingow jest u mnieprawdopodobnie 2 1 2 11. Testowalem na przeroznych konfiguracjach w fsb 205. Dochodze do wniosku ze cl 1,5 nic nie daje, raczej szkodzi. za to ustawienie trp na 1 daje dosc troche punkcikow. Najnizsze jakie mi dzialaly w prime to 1,5 1 2 3 a najnizsze na jakich dalo sie benchowac to 1,5 1 2 2. Chyba nic nowego nie odkrylem :P

Kapilara smierdzi ale jak chcesz to ci moge kupic

Samo 3ghz nie boli az tak bardzo jak to ze musi byc tak duze fsb no ale sie zobaczy... gdzies tu widzialem lutownice :D Ja sprubuje to zrobic tak zebym mial mozliwosc odlaczenia moda na pamieci bo ostatnio zmodowalem enermaxa i mam 3,5v na 3,3 linii a nie widzi mi sie miec tak duzo na memorkach caly czas. Ok koniec gadania, ide modowac. Update: zrobilem juz moda metoda 4 i jak na razie tylko sprawdzam stabilnosc napiec. MBM mowi ze w stresie jest 3,34-3,38 a w idle 3,44. Pomierzylem miernikiem prad przeplywajacy przez kabel ktory idzie od 3,3v do pamieci prosto. W sumie nigdy nie przekraczal 2A, ale podczas mierzenia byly ogromne wachania. Miernik mowi ze mam 3,49v idle i 3,43 do 3,47 load. Wieczorem sie pobawie z fsb ale watpie ze daleko zajade

Mam pytanie czy ktoz z was ma zrobione mody metoda 4? (te 3 kable na mobo) bo z tego co widze najbardziej by mi odpowiadala ale wlasnie czy jest do konca bezpieczna? Postanowilem troche powalczyc z moim mobo bo sie pamieci marnuja ale nie wiem czy dam rade chociaz pod 240 podjechac ze zgledu na proca, zablokowany mnoznik i do 250mhz fsb musialbym miec 3ghz.... moze byc ciezko...

Ja tam nie ufam tej czujce abita, najmniej -21C pokazuje a najwiecej to 65C w biosie i reset kompa.

No to mam teraz pewien problem :P Nie mam jak sensownie obciazyc systemu Lancera. Chodzi o to ze w prime mam -57C niby na 1,85v i 2400mhz i prawie tyle samo przy 2v. Temperatury nie przekraczaja -53C przy tak malym obciazeniu ale niestety nie mam jak dac wiekszego. Proc juz nie wyrabia a na 2,3v nie bardzo chce chodzic, chociarz testowalem chwile i temp nie przekroczyla -46C ale nie mialem nawet czasu na skalibrowanie zaworu bo komp sie resetowal. Fsb nie moge jechac za bardzo bo niestabilnosci sie pozniej zaczynaja. Chyba sprobuje zrobic vdimm moda i pokatowac proca na wyzszym fsb. I teraz odnosnie tych temperatur to sa conajmniej dziwne, termometr jest wykalibrowany raczej dobrze ale powyzej -50C odczytuje jakos nie za bardzo normalnie, waha sie i w ogole. Niby na opakowaniu pisalo do -50C.. Dla ciekawostki system Lancera nie ma zainstalowanej kapilary a Presostatyczny zawor rozprezny, oczywiscie regulowany. To oznacza ze przeplyw freonu, ale przedewszystkim cisnienie a co za tym idzie i temperature mozna ustawiac recznie. Przy zastosowaniu kapilary jest to niemozliwe niestety. Ten zawor to o tyle fajna zabawka, ze mozna sobie samemu bez specjalistycznego sprzetu i rozbierania calego fc ustawic temperatury idealne do danego obciazenia. Sprawia to ze caly uklad jest dosc "elastyczny" w przypadku obciazen. Bez obciazenia mozna zalac parownik freonem i potem calkiem zakrecic srobe dzieki czemu uklad osiagnie dosc znaczna proznie, to tylko dla zabawy ale mozna sobie skoczyc do -60C :P Do konca zostalo jeszcze kilka drobiazgow. Jezeli znajduje sie tu ktos kto chce pokatowac proca i mieszka w okolicy to jak sie pospieszy to no problem ;] Czesci wyniosly razem jakies 1600zl, wszystko nowe. Byloby taniej gdyby nie roznorakie problemy z ktorymi musialem sie uporac, byloby rowniez taniej.

2 Nie wiem jak berkut ale ja myslalem, i pomysl sobie o tym tak, ze jak zaizolujesz cala ssaca az do kompresora to cale to zimno do niego wlatuje prawie a jak owiniesz wokol niego to zeby go schlodzic musialbys miec na tyle duzo freonu zeby poza parowaniem w parowniku czesci parowala jeszcze w owinietej rurce. To znaczy ze zeby schlodzic tak samo kompresor musialbys mieg gorsze temp na parowniku. Sory ze jeszcze nie dalem fotek chlodzenia Lancera, ale chwilowo mam powazne problemy z zaizolowaniem parownika tak zeby pasowalo i jemu i mi. Doszedlem do wniosku ze najpierw zrobie izolacje pod socketA przetestuje i wykalibruje system a pozniej zrobie izolacje taka zeby pasowala do p4 i a64.

mowilem ze zaizolowalem czujnik?? :twisted:

z tym fc to z leksza przesadziles :P Udalo mi sie uchwycic moment w ktorym czujnik abita pokazuje ladna temperaturke. Niestety powyzej -22C nie odczytuje :twisted: z reszta patrz avatar :P

A co masz zeby to pociagnac? bo nie wiem poprostu czy zdajesz sobie z tego sprawe ze musisz miec przynajmniej 2x mocniejszego pelta niz proc wiec zalezy jak chcesz krecic

A moze by tak ruszyc gluteusa maximusa i poszukac? http://benchtest.com/calc.html A proc wydziela 64W, a proc Jelenia pewnie cos kolo 220W w stresie wytwarzal. Ale biorac pod uwage ze mial temp ponizej zera to pewnie wytwarzal duzo mniej bo jak powszechnie wiadomo im nizsza temp tym maleje rezystancja i rowniez cieplo wydzielane przez proca.

Troche was zmartwie ale pociagniecie osobnego zasilania jest mozliwe praktycznie na kazdej karcie. Jakie sa tego efekty? jak wiadomo zlacze agp ma okreslony pobor pradu max. Wiec nie ogranicza juz nas brak pradu. Berkut robil z powodzeniem moda GF 256...

a ten inny chief to nie wiadomo co to jest w ogole, nie bralem go pod uwage :P

A teraz popatrz na to ze modecom 350 jest na podzespolach fortrona 300.... wiec masz konfrontacje modecoma ktory ma realnie ~350W i chiefa ktory ma realnie ~390W. Daj jakis inny przyklad, tylko nie glosnosc bo mialem fortrona i wiem co to, chiefa dla przykladu dalej mam.

Jesli chcesz znac moje zdanie to: ta zasilka Chieftec 360W Dual Fan model: HPC-360-302-DF; 235 zł jest lepsza od Chieftec 360W Dual Fan model: ATX-1136H; 195 zł i na 100% lepsza od ModeCom ATX-350GTF 350WPFC noise killer Moc (W): 350l 135 zł

Jelen dosc ladny ten twoj palnik na mapp :P moj juz zaliczyl z 10 butli mappu wiec jest troche osmolony :P Cena tego palnika z zolta butla wlacznie to 200zl dla ciekawskich ;)

Silicon=Krzem , to z angielskiego czy laciny :P A jak beda robic procki z mozgu pszczoly to do [gluteus maximus]... jak ja to freonem potraktuje to mi pszczola zdechnie :lol:

nazbieraj se lepiej na palnik acetylenowo-tlenowy, lepsza zabawa.

Sa 3 rodzaje modow kompa, jedne maja go troche upiekszyc co sie nie zawsze udaje, drugie maja poprawic jego dzialanie, a trzecie to mody tylko dla samej sztuki. Nie wszystkim potrzebne sa co chwila coraz to nowsze czesci, niektorym zalezy tylko i wylacznie na wygladzie. Uwazam ze mod jest swietny wrecz! Co z tego ze nie mozna nic wyciagnac, przeciarz kazdy wie ze nie o praktycznosc tu chodzi.

Ok, ok, po polsku byloby... ?-PZR? Sam nie wiem, wazne ze dziala w miare.