Skocz do zawartości

Witchhunter

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    1496
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Witchhunter

  1. Niestety, te pare tygodnie wg producenta to czysta mrzonka. Chociaz z tego co czytalem to poczatkowe rewizje zdaje sie trzymaly znacznie dluzej.

     

    Rowniez jestem bardzo zadowolony ;) zadnych problemow i objawow zglaszanych przez ludzi wczesniej (skaczace kursory, problemy z usb itd).

     

    Mam tylko 1 problem: slizgacze... fatalne sa :) kupilem ostatnio Steelpada QCKmini i myszka sprawia duze opory. Na klasycznej "plastikowej" podkladce za 2PLN bylo znacznie lepiej. Jest sens wymieniac slizgacze? Tzn na pewno bedzie lepiej, ale czy na tyle ? Ma ktos jakies doswiadczenia z QCK + mx1000/mx700 (ciezsze myszy) i slizgami?

  2. Witam!

     

    Przejrzalem watek, ale odpowiedzi nie znalazlem. W opcjach wyboru sterowania, przy definiowaniu klawiszy, nie moge ustawic NUM5 (bez wzgledu na status klawiatury numerycznej) pozostale NUMy natomiast dzialaja. Przy wciskaniu NUM5 slysze tlyko dzwiek bledu i gra czeka dalej na klawisz. Ma ktos podobny problem?

  3. Pare miechow temu kupilem owego epoxa (rev1.1) i do tej pory walal sie tu i tam, troche sie mu tez dostalo, glownie oblania jakimis dziwnymi plynami, co zaowocowalo skorodowaniem nozek niektorych elementow itd, generalnie plyta jest w marnym stanie.

     

    Jednak post przechodzi pomyslnie, problem natomiast zaczyna sie, kiedy chce zainstalowac system z CD (plyta bootowalna). Komp wiesza sie na "Booting CD-ROM". Probowalem na 2ch roznych czytnikach, z wszelkimi mozliwymi ustawieniami (slave/master) i nic. Dodatkowo plyta wykrywa cdromy tylko jesli sa podlaczony pod 2gi kanal, na 1 nie tyle nie wykrywa, co sie po prostu wiesza. Probowalem tez odpalic calosc z dyskietki startowej win98 z obsluga cdromu i mimo ze bios wykrywa naped, to przy ladowaniu sterownikow z dyskietki dostaje "nie znaleziono napedow".

     

    Plyta bootuje normalnie z dyskietki czy dysku.

    LED wyswietla FF, wiec niby ok. Kable PATA sa na pewno sprawne.

     

    Plyta sie popsula, czy moze ktos mial podobny problem i jakos go rozwiazal, albo zwyczajnie cos zle robie :>

  4. Potrzebuje zaalokowac tablice 100k wskaznikow, program przy tej ilosci sie wysypuje jesli chce to zrobic statycznie, natomiast malloc dziala bez zarzutu. Jedyny problem, to nie bardzo wiem jak potem dolaczyc do kazdego "pola" tej tablicy wskaznik do czegostam.

     

    alokacje zrobilem tak:

    typ* wsk = (typ*)malloc(100k*sizeof(typ*))

    stymze kompilator (gcc) nie interpretuje tego jako tablice wskaznikow, wiec proba przypisania jakiegos adresu bezposrednio do pola wsk[x] korzystajac z notacji [] (jak rowniez (wsk+index*sizeof(typ)) )powoduje blad. Wie ktos jak to zrobic ?

  5. eh...

     

    przeciez wlasnie mowie, ze wolalbym nie robic, i nie, nie pociagnie. dx4/100 pod win95 nie cial dopiero przy 80kbitach i wylaczonym wszystkim w windzie. a komp o ktorym mowa to laptop, to tak zeby uciac gadanie o ew. podkrecaniu... mp3pro raczej tez odpada, a linusia nie zainstaluje, bo potrzebuje okien

  6. IBM DTLA307030 30GB - Made in Hungary - W miare szybki, przerazajaco denerwujacy halas obrotow talerzy (wys czestotliwosc) i glosne odczytywanie. Oczywiscie zaczal stukac :) i coraz szybciej lapie bady

     

    IBM DTLA307030 30GB - Made in Italy(?) - j/w tyle ze bestia niezniszczalna. Pracowal 2lata na statku (drgania non-stop, sporadyczny rezonans), teraz ciagnie 2gi rok jak narazie bez problemow.

     

    Seagate 5400rpm 40GB - Wolny, w miare cichy w idle, glosny podczas odczytu / zapisu (mielenie)

     

    Seagate Baraccuda IV 80GB - W miare szybka, cicha w idle, ostatnio jednak zaczela byc slyszalna podczas odczytu/zapisu, niemniej niska czestotliwosc i w miare w tle

     

    Seagate Baraccuda V 80GB - J/W, poza tym, ze od samego poczatku slychac mielenie podczas zapisu/odczytu

     

    Seagate Baraccuda 7200.7 160GB - j/w stymze wyrazniejsze mielenie, o troche wyzszej czestotliwosci niz poprzedni. W idle to samo, cichy.

  7. I w zwiazku z tym mam prosbe do posiadaczy WC i nie tylko:

    podajcie mi max wymiary nagrzewnicy ktora wejdzie do tej budy:

    a)pod koszykami na dyski (max szerokosc i wysokosc do pierwszych sanek na dysk u do drugich

    od spodu do pierwszego gornego koszyka:

    176mm szerokosc (niestety jest tam profil do drzwiczek)

    215mm wysokosc

     

    od spodu bez koszykow

    320mm wysokosc

     

    b)nad zasilaczem (max szerokosc)

    zalezy. Jesli nagrzewnica ma dotykac topu obudowy, to jest waska (profile do drzwiczek po obu stronach) - 180mm

     

    nagrzewnica pod profilami (kolo 10-15mm do topu obudowy) - 203mm - I to jest JEDYNE miejsce, w ktore wejdzie kadett bez przerobek :(

  8. wawelski, mysle ze pchanie sie w srebro ma tylko sens jesli wlasnie skorzystac z jego innych wlasciwosci i mozliwosci latwiejszego odlewania. Przy frezowaniu niestety kazdego materialu dochodzimy do granicy mozliwosci. Sama zamiana nawet czesci bloku na srebrny jak dla mnie jest bez sensu, zysk bedzie praktycznie zaden, a skomplikowanie calego procesu sporo wieksze.

  9. Wiecie co stwierdzam ze jeszcze nie doroslem do waszego poziomu intelektualnego :). Ale chyba bierzecie mnie za konkretnego debila!!

    Nic z tych rzeczy :P

     

    Ja chce zrobic test - taki standardowy tyle ze nie wykonywany na komputerze. Który 99,99% uzytkownikow zrozumie. Taki ktory bedzie adekwantny do moich aktualnych mozliwosci. Nie jakis mega wypasiony. Taki który bedzie wiarygodny na tyle na ile moze byc z tym co mam a nie taki <span style="color:red;">ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ktury</span> bedzie mozna potluc o kant [gluteus maximus]. W skrócie - puki co po prostu nie mam mozliwosci dokonywac testów o jakich mowa wyzej a moja strona upadnie bez jakichkolwiek. Wiec z braku laku chyba mimo waszej dezaprobaty bede wykonywal testy w warunkach które juz znacie. Napewno bedzie on bardziej wiarygodny niz test dokonywany na komputerze. Z czasem zdobede sprzet potrzebny do "profesjonalnych" i bedzie tak jakbyscie tego chcieli...

    nigdy tak nie bedzie :D i nie chodzi o ciebie :wink:

  10. Chodzi o to zeby uzytkownicy zobaczyli czego potrzebuja. Bo pozniej okazuje sie ze wydajnosc mimo kupienia nowego bloku zmieniala sie minimalnie. Chcemy zrobic test dostosowany do naszych realii a nie taki w którym wyłonimy najlepszy blok przy przeplywie zedu >2000l/h

    Alez wlasnie z twojego testu bedzie wynikalo tylko tyle, ze na jakiejs pompie, przy jakims ukladzie jeden blok bedzie sie zachowywal tak, a drugi inaczej. Teraz nawet jesli ktos kupi ta sama pompe, to i tak otrzyma rozne wyniki, a to dlatego, ze bedzie mial inny uklad. Nonsens. Dodatkowo, nie bedziesz w stanie odpowiedziec na bardzo istotne mimo wszystko pytanie, a mianowicie "ile da mi wieksza pompa" lub jego odmiane "czy mam inwestowac w mocniejsza pompe"... to dosc spory brak

     

     

     

    C/W z najprostrzego wzoru jest Temperatura (a w zasadzie ruznica temp np proca -temp otoczenia)dzielona przez moc jednostki 

    No dobra to wiemy wszyscy ale mozna to wyliczyc dla kazdego przeplywu nawet bardzo malego. Z tym ze wyniki beda mniej dokladne... 

    Nie da sie tego zrobic. Tzn istnieje oprogramowanie, ktore jest w stanie *przewidywac* C/W okreslonych konstrukcji (bo o liczeniu tego recznie to w ogole nie ma co wspominac), ale wymaga to posiadania w/w oprogramowania, bieglej wiedzy w temacie, znajomosc dokladnej konstrukcji takiego bloku. Tyle ze znajac wszystko powyzsze, nie trzeba w ogole testu robic :D

    Do czego zmierzam, to ze wyznaczysz C/W w jakims punkcie pracy nie ma zadnego znaczenia, gdyz temperatura nie tyle ze nie zmienia sie funkcyjnie, to jeszcze robi to zupelnie inaczej dla kazdego bloku. Wiec jedyne co ci pozostaje, to WYZNACZYC C/W.

     

    Teraz, C/W jest jakas funkcja, ktora zalezy np. od przeplywu, rozumiec to nalezy w ten sposob, ze wartosc C/W zalezy od tego, dla jakiego przeplywu jest on wyznaczany. Wiec jak kazda funkcje mozna go przedstawic na wykresie, gdzie os rzednych (Ox) to przeplyw, a os odcietych (Oy) to wartosc C/W. To samo dla oporow bloku. Im wiekszy spadek cisnienia (wiekszy przeplyw generuje wiekszy spadek cisnienia), tym mniejsze C/W.

  11. fireblade, wlasnie dlatego nie powinienes robic testow. Zastanow sie czym jest funkcja. Nastepnie zastanow sie czym jest funkcja ze wzgledu na.

     

    Co do naszego testu, to wydajnosc blokow stwierdzisz TYLKO i wylacznie na podstawie tego samego przeplywu, kazdy inny przypadek TO BEZSENS! Z wykresu C/W od oporow natomaist mozna bardzo przyjemnie wyznaczyc jaka wydajnosc bedzie mial nasz blok, JESLI zastosujemy pompke X.

     

     

    Co do naszego testu, to przeplywy mialy byc od 100 do 600 l/h czy jakos tak. To ze pompa od CO nie ma znazcenia :roll:

  12. Ludzie ale ja to rozumiem... Ale ja do tych testow podchodze ciut inaczej. Wy chcecie dobitnie stwierdzic ze ten blok jest lpszy od tego... ale robicie to przy bardzo duzych przeplywach ktorych przecietny uzytkownik wc nie uzyska...A cale nie powiedziane ze przy niskich przeplywach (ktore w tescie Witcha tez byly uwzglednione) klasyfikacja sie nie odwruci!! Ja chce zrobic test ktory bedzie pokazywal uzytkownikom ktory blok jest lepszy i o ile % w normalnych przeplywach... Przez chwile dzis myslalem nad tym aby jednak zastosowac pompe od co... Ale nie o to mi chodzi!!!

    Tak, ale w tescie witcha byla mowa o utrzymaniu stalych przeplwow dla wszystkich blokow. Tylko porownujac bloki na tych samych przeplywach stwierdzisz, czy ktorys jest lepszy czy gorszy. Bo co to za porownanie, jesli jeden przetestujesz na 400l/h a drugi na 500l/h bo na wiecej pompa nie pozwoli? I co z ludzmi majacymi wieksze pompy (1500-2000l/h bardzo ostatnio popularne)?

     

    Duze przeplywy to tylko ciekawostka, poza tym nie wiem, czy 650l/h to duzy przeplyw (a wiekszego nie planowalem :P)

  13. Moglbys rozwinac temat dolaczania bloku do strony zimnej? Jak dla mnie to troche pod gore. Duzo prosciej jest zaizolowac dokladnie strone zimna od otoczenia i strony cieplej, tak zeby peltier nie pompowal ZADNEGO ciepla. Wowczas po stronie cieplej dostaniemy tylko moc peltiera (U*J).

     

    Zgoda mozna i tak tylko wtedy musiszużywać wielkich Peltków

    (moc elektryczna, duże zasiłki)

    Przy mim rozwiązaniu mam podwójna moc (elektryczna peltek + transport ciepła z zimnej na ciepłą) ma przez to mniesze zasilacze

     

    I mam pytanie 

    jaka Masz temp po stronie zimnej ?

     

    No musze, ale zdaje mi sie, ze mam wieksza dokladnosc (mimo strat po cieplej), bo wystarczy utrzymac stale napiecie na module i mam stala moc. W przypadku ciepla odbieranego z wody, trzeba utrzymac jej temp, co wymaga odpowiedniego sprzetu, zasobow wody itd. Trzeba tez mierzyc temp strony zimnej i cieplej zeby wyliczyc ile ciepla pzrenosi, wreszcie trzeba polegac na charakterystyce producenta, ktora pewnie nie jest ultra-dokladna.

     

    Co do temp po zimnej, nie mam pojecia, nie mierze jej tam bo nie potrzebuje. A dokopywac sie przez 10mm warstwe silikonu i drugie tyle styropianiu nie bardzo mam ochote :)

  14. Chelm na procku, czyli tzw IHS jest ze srebra. Oczywiscie zmienia to praktycznie nic w porownaniu z miedzia. Teraz zasmuce cie mowiac, ze IHS tylko i wylacznie przeszkadza w wymianie ciepla. Dlaczego? Albowiem warstwa qpa-pasty ktora napchano miedzy jadra (notabene wielkosci bardzo zblizonej do AMD z serii K7) jest tak duza, ze utrudnia przeplyw ciepla. Zajrzyj pod IHS jak masz odwage, albo poszukaj na sieci to zobaczysz o czym mowie. Druga sprawa. Jezeli uwazasz, ze <1mm warstwa srebra jest w stanie istotnie rozprowadzic cieplo z jadra na odleglosc wieksza niz 1-2mm od kazdego z jego koncow, wowczas jestes w bledzie.

    Reasumujac. Czy to AMD, czy P4, tak czy inaczej masz punktowe zrodlo ciepla.

     

    Po pierwsze IHS, przynajmniej na moim procku jest miedziany, pokryty

    jedynie warstwą srebra albo innego metalu, wiem bo polerowałem IHSa

    do połysku i sie dopolerowalem do miedzi :D

    To że IHS utrudnia odprowadzenie ciepła to tez wiem, ale z tego co wyczytałem na sieci, jego zdjęcie, wymiana pasty na lepsiejszą

    i ponowne założenie niewiele daje, poprawa jest rzedu max 3C

    i dalej twierdze że P4 w oryginalnej postaci czyli z chełmem nie jest aż

    tak bardzo punktowym źródłem ciepła jak AMD

     

    Ok, moze i byc miedziany, P4 nie mialem, tyle co wyczytalem. Sprawy nie zmienia w zasadzie wcale ;) I bynajmniej nie mowie o zdjeciu i zalozeniu z lepsza pasta, ale zdjeciu i... wywaleniu do kosza :)

    I ok, twierdz sobie co chcesz, ale jesli jesli uwazasz ze <1mm warstwa miedzy/srebra czyni ze zrodla poktowego zrodlo niepunktowe to ok, spierac sie nie bede. Niemniej, jak dla mnie, zwiekszenie wymiarow powierzchni oddawania ciepla o 1mm z kazdej strony nie zezwala na taki osad :)

     

     

    właściwie, mogłoby być rzeczywiście więcej ale technicznie niemożliwe na

    recznej frezarce (bo miedz jest miekka), w konstrukcji chodzilo tylko o to

    zeby zaburzyć przede wszystkim przepływ wody w tym obszarze i toszke

    podnieśc powierzchnie oddawania ciepła, a to ze jest dużo zawirowań na

    każdym rogu i duże opory to jak najbardziej wskazane bo przepływ jest

    w miare turbulentny na całej długości kanału, a nie laminarny wiec woda

    stale sie miesza :) i lepiej odbiera ciepło z bloku, a co do oporów nie są

    wcale takie duże, pompka sobie z nimi radzi całkiem nieżle.

    Wiec cieplo nie jest odbierane lepiej, jest gorzej. Dlaczego? Poniewaz zdecydowana wiekszosci ciepla z procesora jest skoncetrowana bezposrednio nad nim. To juz przerobilismy w poprzednim akapicie. Tak wiec kompletnym nonsensem jest powodowanie turbulentnego przeplywu wszedzie poza tym miejscem. A to dlatego, ze tylko tam jest cieplo do odebrania, powodujac przeplyw turbulentny gdziekolwiek indziej jedyne co uzyskujesz, to mniejszy przeplyw przez caly blok, a wiec i mniejszy nad jadrem :wink:

     

    Blok miał z założenia pasować do koszyka na płycie do którego sie

    montuje wentylator, i co miałem zrobić niby poza obszarem styku bloku

    jadrem? zostawić tam wolną przestrzeń (wyfrezować zeby woda płynęła

    sobie tam byle jak, bezooporowo?) czy może zostawić po prostu miedz

    w spokoju po obydwoch stronach jądra i nic nie frezować ?? jak juz jest

    miejsce to dlaczego nie powiększyc tam powierzchni oddawania ciepła?

    Ta sieć kanałów w bloku wcale nie stawia tak dużego oporu jak się

    wydaje.

    Tak, wlasnie tak nalezalo zrobic. Oczywiscie nie wiem jeszcze jednej waznej rzeczy, mianowicie grubosci dna. Bo jesli dales cos rzedu 3-5mm wowczas owszem cieplo z rdzenia (punktowego :wink: ) sie rozniesie po wiekszej powierzchni, a co za tym idzie zaburzanie gdziekolwiek indziej przeplywu ma sens. Pytanie tylko po co to robic? Nie lepiej odebrac cieplo od razu znad rdzenia i nie pozwolic mu na rozprzestrzenienie sie? no wlasnie lepiej :)

     

    A poza tym po co przepuszczać przez blok wode która płynie sobie

    powoli i nie mieszając sie wogole? i tylko jej mała część odbiera ciepło,

    to jest po prostu zwykłe zanizanie sprawności bloku i tyle !!!

    Wlasnie po nic, konstruujac blok nalezy zapewni jak najszybsze odbieranie ciepla zaraz znad rdzenia, dalej woda ma jak najszybciej (i najmniej oporowy) dojsc do wezy. Dopiero jesli tego nie mozna zrobic, wowczas idzie sie w zwiekszanie powierzchni, ale dobry blok, to blok zrobiony pierwsza metoda. W rzeczywistosci trzeba isc na kompormisy :)

     

     

    Dalej jeżeli chodzi o odbieranie ciepła z bloku przez wode, która ma

    niestety nie najlepszy wspólczynnik przejmowania ciepła, nawet przy

    przepływach turbulentnych, ciepło które nawet miejscowo jest oddawane

    do bloku przez rdzen cpu bedzie i tak prędzej czy poźniej się rozchodziło

    po całym bloku gdyż miedż jest dobrym przewodnikiem ciepła i cały blok

    będzie dążył do wyrównania swojej temperatury w każdym punkcie,

    więć przepływ turbulentny na całej długości kanałów ma jak najbardziej

    sens nawet poza obszarem styku bloku z jądrem.

    Jesli wytworzysz dostatecznie duza roznice temperatur miedzy czescia bezposrednio nad rdzeniem (czyli przemyslana konstruckja tego obszaru) wowczas zdecydowana wiekszosc ciepla zostanie odebrana wlasnie tam. Oczywistym jest, ze nie calosc, dlatego owa powierzchnia nad jadrem powinna byc odpowiedniej wielkosci, zeby zminimalizowac rozchodzenie sie ciepla na boki - nie da sie oczywiscie tego uniknac, ale powodujac turbulentny przeplyw poza obszarem nad jadrem zmniejsza sie przeplyw przez blok a wiec i zdolnosc odbierania ciepla tam gdzie jest ona najbardziej potrzebna (czyli nad jadrem) jest zmniejszona.

     

    A jeżeli miałeś na myśli blok z trzema króćcami to to jest moim zdaniem

    nieporozumienie, bo opory łaczenia strugi wypływającej z bloku poza

    blokiem za pomocą trójników T sa porównywalne z oporami sieci

    kanalików w moim bloku.

     

    Nie no, bez przesady, szczerze mowiac widzialem tylko kilku "asow" ktorzy laczyli przewody w ten sposob. Dominuja trojniki Y (tez nie za dobre, ale o niebo lepsze) a ostatnio coraz czesciej nie laczy sie od razu strugi tylko korzysta sie z jej rozdzielenie i podlacza inne bloki w szerego.

     

    Poza tym jakbyś rzeczywiscie miał schłodzenie wody na chłodnicy (dt na

    wlocie i wylocie) większe niż 5C (np zamontowane tam peltki czy

    wystawioną chłodnice w zimie na balkon :))

    A przepraszam jaka jest niby roznica ? Co z tego ze chlodze powietrzem o temp 20 czy 10C? Jaki to ma wplyw na dT ? To samo z peltami... chodzi osiagnienie pewnej rownowagi miedzy pobieraniem a oddawaniem ciepla, dodajac pelty zwiekszasz tylko zdolnosc ukladu do odbierania ciepla, czyli rownowage osiagasz przy nizszej temp...

     

    To ma duży wpływ, wymiana ciepła w kompowym systemie WC jest

    wymianą szczególną i nie działą tak jak prawdziwe systemy wymiany

    ciepła gdzie różnice temperatur czynnika są znaczne (czytaj zauważalne)

    na poszczególnych elelmentach tzn na poszczególnych wymiennikach.

    Weźmy np teoretyczny układ z założenieami: idealny blok, idealna

    chłodnica, układ działa tak:

    woda wpływa na chłodnicę +30C, wypływa z niej +10C, dt=20C

    wpływa +10C na blok wypływa z niego +30C dt=-20C

     

    Nie za bardzo rozumiem skad wzieli ci sie tego typu liczby. Sprobuje wyjasnic o co mi chodzi w ten sposob. Woda ma zgromadzona pewna ilosc ciepla. W komputrze w ktorym procesor wydziela 100W ciepla i nic innego w wozdie nie laduje mamy tak. Za chlodnica woda ma powiedzmy k W (no Juli, ale dzialajac na watach bedzie latwiej), natomiast przed chlodnica ma (kW+100W). Mowie oczywiscie o stanie rownowagi, gdzie chlodnica odbiera cale 100W z wody i osiaga to przy okreslonej, stalej temperaturze tejze wody. Roznica miedzy temperatura wlotowa a wylotowa zalezy wiec od ilosci ciepla zgromadzonego w chlodnicy, OD NICZEGO INNEGO. Nie ma znaczenia czy chlodnice wystawisz za okno, dalej bedzie w stanie rownowagi zabierala 100W z wody i dalej owa woda bedzie o to samo dT chlodniejsza na wylocie (pomijam zmiany ciepla wlasciwego przy zmianie temp, groszowe sprawy). To samo z TECiem (tym razem bedziesz wstanie odebrac 100W przy nizszej temp czynnika, bo wydajniej chlodzisz)

     

    to jest układ gdzie musisz zapewnic idealne odprowadzanie ciepła z

    chłodnicy i idealne pzrekazywanie ciepła z bloku wodzie, a co za tym idzie

    w jednym i drugim wymienniku przepływy turbulentne wysookooporowe.

    bądż w przypadku chłodnicy powietrznej odpowiednio niską temperaturę

    powietrza przepływającego przez nią i odpowiednio duzą powierzchnię wymiany ciepła (tutaj większy opór jest po drugiej stronie, tzn stronie

    powietrza, więc wiatrak musi mieć większą wydajność i spręż)

     

    I jeszcze dołożyc musiałbyś na dodatek pompe najlepiej taką do c.o.

    która pokona opory :)

     

    tak BTW jakbys chciał wiedziec to opory na typowym

    prawidłowo dobranym wymienniku c.o gdzie masz po stronie pierwotnej

    wode 16bar 150/80C a po stronie wtornej 60/80 3bar wahają się w

    granicach 2-2,5m.sł.w., tyle że tam to działa w drugą stronę

    i wtedy wymiana ciepła jest prawidłowa, pzrepływy wody przez wymiennik

    są w jego polu pracy zawsze turbulentne.

     

    Układ wyżej opisany w przeroście, oczywiście jego zastosowanie

    i utrzymanie jego odpowiednich parametrów pracy zależy nie tyko od

    idealnego obliczenia poszcezgólnych elementów ale tez od zastosowanej

    automatyki sterujacej jego pracą, np przepływem w zależności od

    poszczególnych temperatur :)... ale to juz inna bajka

     

    Tyle wynika z teorii wymienników i przy założeniu takich różnic

    temperatur jesteś w stanie dobrać dokładnie powierzchnie wymiany

    ciepła na poszczególnych wymiennikach uwzględniając oczywiście także

    inne założenia konstrukcyjne poszczególnych elementów..

     

    W systemie WC te róznice temperatur są prawie niezauważalne,

    praktycznie jakakolwiek próba obliczenia takiego układu da ci wynik

    obarczony tak duzym błędem, że nawet nie ma co sie nad obliczeniami

    zastanawiac, mozna jedynie dojść do dobrego wyniku metodą prób

    i błędów.

     

    Generalnie, dobrze bedzie jak proces oddawania ciepła na chłodnicy

    bedzie miał duzą sprawność (przede wszystkim duża powierzchnia

    oddawania ciepła, przepływ pzrez chłodnicę mniej ważny, lepiej jak jest niskooporowy długą rurką (w rozwinięciu :) o odpowiedniej średnicy

    i dużą ilością osadzonych na niej lameli) i odpowiedni wiatrak

    zamontowany na chłodnicy.

    Należy zapewnic jednak przede wszystkim jak największą sprawność procesu odbierania ciepłą przez wode przepływającą przez blok.

    A tu juz niestety wchodzi przepływ turbulentny w bloku i opory przepływu wody, z nich zrezygnowac sie nie da.

     

    Z załozenia temperatura powierza w pokoju które odbiera ciepło z chłodnicy jest na stałym poziomie, wiec wszystko zależy jedynie w

    przybliżeniu od konstrukcji bloku, ale w żadnym wypadku nie możesz

    puścić przez niego wody strugą o przepływie laminarnym, niskooporowym, woda musi się tam mieszać !!!.

     

    Szczerze mowiac, za cholere nie wiem po co to piszesz :D nie ma zwiazku z czymkolwiek o czym rozmawiamy. Wszystko to pewnie prawda, tylko nie o tym mowimy :? Rozumiem, ze chcesz sie popisac wiedza na temat wszystkiego w tym temacie, mimo, ze nikt cie o to nie prosil. Nie ma sprawy, chetnie poczytam, ale niech to nie wyglada jak odpowiedz, bo ja o to nie pytalem :)

     

     

    W wypadku każdego WC gdzie układ jest krótki i jest duża prędkość

    przepływu wody w przekrojach, woda schładza sie na chłodnicy

    praktycznie nonstop, nie zaobserwujesz praktycznie zadnej wielkiej

    róznicy temperatur miedzy wodą wpływającą do chłodnicy a wypływającą

    z niej przy zastosowaniu odbierania ciepła z zastosowaniem

    wentylatorka który działa na powietrzu o temp. pokojowej,

    Ciekawa obserwacja, moze jakies fakty :P :?:

    To pominę, nie mam jak zmierzyć, odpowiedź masz poniżej, , sam się z nią zgodziłes :)

    wynika jedno z drugiego, oczywiście w przybliżeniu, ale teoria

    pozostaje

     

    Hmm, no jesli ja potrafilem zmierzyc roznice rzedu 1* miedzy wlotem a wylotem przy 100W, to nie widze problemu u ciebie rowniez ;) zreszta, mozna bardzo prosto wyliczyc o ile bedzie wieksza temp wody jesli dolozysz do niej 100W znajac przeplyw jej masy

     

     

    ważniejsza

    jest jak największa ilość wymian wody przepływającej przez

    chłodnicę na jednostke czasu i utrzymanie wody w układzie na jak

    najnizszym możliwym poziomie.

     

    Z tym sie oczywiscie zgodze.

     

    Stąd wniosek, że im większa pompką, o większej wydajności i wysokości

    podnoszenia tym lepiej, ale są granice....

     

    A z tym juz nie :roll: wieksza pompa = wiecej ciepla dostarczonego do ukladu = wyzsza srednia temp wody w ukladzie = wyzsza temp na procesorze.

    W pewnym momencie dochodzisz do sytuacji, kiedy zwiekszanie przeplywu nie daje ci takiego spadku temp na cpu zeby chociaz zrownowazyc wzrost tejze temp wywolany podniesioniem temp wody przez wieksza pracujaca pompe :wink:

    W praktyce powyzej 400-600l/h obserwuje sie tego typu zjawisko :wink:

    Nie pompe trzeba zwiekszy, ale zmniejszyc opory ukladu

     

    Przeciez napisałem że są pewne granice, nie?,

    a tych co montują grundfosy, w których obudowa silnika grzeje sie do

    60-70C i jest chłodzona woda pozdrawiam serdecznie :))

    A opory no cóż, wszystko napisałem wyżej, nie pozbędziesz sie ich

    niestety całkiem :)

    Tak wogole jeżeli chodzi o zmniejszanie oporów to polecałbym na początek popatrzyć na wszstkie połaączenia, szczególnie trójniki, ich średnice w stosunku średnicy węży, oraz zadbać o to by węże miały

    odpowiednio dużą średnicę.

     

    Granice sa owszem, tylko ze nie mowie wcale o pompach od CO. Gdyz ten problem (wieksza pompa wiekszy przeplyw ale i wiecej ciepla, czy mniejsza pompa, mniejszy przeplyw ale i mniej ciepla) zaczyna sie dla ukladow 1-3blokowych mniej wiecej na poziomie czy wybrac pompe 600l/h, 1000, czy moze 1500? jesli to sa te twoje granice... to ok :) ale o pompach do CO nawet nie wspomnialem :P

     

    Co do reszty to jasne, oczywistosci o ktore nie prosilem :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...