Co do malowania mostków to mam mieszane uczucia. Sam bawiłem się ich klejeniem i źle na tym wyszedłem.
Jęsli trzęsą ci się ręce to nawet o tym nie myśl. Można wprawdzie zakleić nieklejone miejsca taśma klejącą , ale jak się ją póżniej ściąga to klej lubi się rozciagnąć lub nie łączyć.
Mostki robi się między dwoma malutkim pozłacanymi punktami. Nie wiem czy we wszytkich procach tak jest , ale u mnie piny te były trochę wgłębione. Efektem tego juz po jednej próbie klejenia zamiast złota na pinach był zaschnięty klej. Czyściłem go tak długo acetonem i papierem ściernym( 2000), że aż poschodziły kody kreskowe z naklejek, a płytka proca stała sie kompletnie gładka - co ciekawe klej pozostał w zagłebieniach :!: . Mostki raz łączyły raz nie tak więc komp się uruchamiał jak chciał. Nie udało mi się odblokowac mnożników z połówką (np. 11,5 ; 12,5).
A na koniec powiem, że mimo wszystki proc i tak najepiej sie podkręcał przy standardowym mnożniku (SK6+Delta=36 st.)
Powodzenia w podręcaniu!!!!!! :wink:
Asus A7N266, 1700+, 256DDR, Win XP