Witam po długiej przerwie.
Niestety piszę z dziwnego powodu.
Jakiś czas temu zmieniłam swój komputer. Kumpel mi doradził mała konfigurację i myślę że bardzo fajną.
AMD 64bit 3000+ 939
Gigabyte K8NS-ultra 939
2x512 Hynix (ze starego kompa)
Radeon 9500pro (ze starego kompa)
Wszystko to zasila zasilacz Tagan 480W (nieco że ładny to jeszcze cichutki B) )
Komputerek sobie chodził pieknie ślicznie. Wszystko w jak najlepszym porządku. Aż zachciało mi się zobaczyć co potrafi AMD64. Mój Athlon 1700+ potrafił sporo.
Weszłam do biosu zaczełam się bawić.
Po resecie i załadowaniu WIN XP okazało się że nie ma dźwięku :mur: :mad:
Zainstalowałam od nowa sterowniki, przywróciłam system i NIC!!
Sprzęt jest niewykrywany
Co się mogło stać?
PS
Zmieniłam nawet wersję BIOSU