Crosis

Tak literówka. Co innego pisanie na klawiaturze no-name z 95 roku, a co innego na ultraX. Jako zwykły user mogę chyba zrobić czasami literówkę? ;) Poza tym lepiej popatrz na siebie. :P Nie jestem linuksowcem. Z Linuksem miałem kilka razy styczność, a tak głównie korzystam z XP'ka. Nie wmawiaj, że staję w obronie uciśnionych Linuksów, bo tak wcale nie jest. Gdyby ktoś pisał głupoty na temat Windowsa i ja uczestniczyłbym w takim temacie, wtedy stanąłbym po stronie Windowsa. Poprawność... Lepiej jak w poście jest linux/linuks czy [brzydkie określenie na linuksa]? Co lepiej się czyta, co lepiej wygląda? No panie magistrze? ;)

Tak. Grafika Ci się czasem nie przegrzewa? Modyfikowałeś plik .ini? Jakie masz mody? Odpowiedz, jeśli pcb nic nie da.

Za dużo tej politologii - wszystko Ci się kojarzy z polityką. ;) Popatrz jak wyglądają Twoje posty, w których używasz formy "potocznej". Autokorekta na forum jeszcze działa i wygląda to później nieciekawie. O wiele lepiej byłoby, gdyby zamiast tekstu "[brzydkie określenie na linuksa]" był linuks/linux. Z tym szacunkiem to był przekaz werbalny, skierowany do wszystkich, a nie tylko do Ciebie. W tematach o komunikatorach nie biorę z reguły udziału, więc nie wiem jak tam jest. :P Zresztą moderatorem nie jestem, więc nie mam wpływu na to (może z wyjątkiem raportów i pmek do autorów tych tekstów), czy będą się pojawiały teksty gg=shit czy nie (ale chyba przyznasz, że GG aż taki świetny nie jest?). ;)

Wejdź do konsoli i wpisz polecenie pcb. Napisz czy w jakimś stopniu to pomogło. W jaki sposób niby je tracisz? Same się kasują? :blink: Tego raczej nie zmienisz, no chyba że przez jakieś programy trzecie do Obliviona. Może warto byłoby przerzucić sobie moje dokumenty na inną partycję niż systemowa? ;) BTW: już niedługo (za kilka miesięcy ;)) pojawi się dodatek (taki jak Tribunal czy Bloodmoon do Morrowinda, a nie plugin taki jak KOTN) do Obliviona zatytułowany Shivering Isles. AW - news o Shivering Isles.

Prezentacja systemu operacyjnego, za którym stoi znana firma i która robi OSy, sprzedaje je i czerpie z tego sporą kasę. Nagle ta firma korzysta z darmowego systemu operacyjnego, stworzonego przez zapaleńców, maniaków, nie biorących za to żadnej kasy. Czy taka sytuacja to rzeczywiście mniejsze zło, mniejszy skandal? No zastanów się panie magistrze. ;) Prośba: możecie pisać poprawnie nazwę Linuksa? Możecie nie korzystać z tego systemu, ale przynajmniej piszcie poprawnie jego nazwę - Linux (Linuks), a nie linuc.h. Trochę szacunku dla czyjejś pracy, zwłaszcza że ta praca wymagała sporo poświęcenia i wiedzy. Taki ludzki odruch ok. EDIT: literówka.

Musiałbyś przedstawić tą sprawę któremuś moderatorowi (najprędzej chyba costiemu albo Orgiuszowi), jednak nie sądzę, aby doszło do przyklejenia takiego tematu. Przyczyna jest prosta - trzeba by przykleić jeszcze kilka innych, bo przecież jest sporo tematów o emulatorach, o grach freeware, o starych grach... Takie topici również powracają dosyć często, zatem je też powinno się przykleić. Ja jestem na nie, ale nie ja o tym decyduję, a wpływ na decyzje "góry" mam taki sam jak Ty... No może nieznacznie większy. ;) EDIT: Literówka. ;)

To zależy od usera. Jeśli jest to osoba obeznana, interesująca się oprogramowaniem czy w ogóle komputerami, to taki system będzie raczej stabilny. Jeśli natomiast na danym systemie pracuje osoba, która nie interesuje się za bardzo systemem, a komputer służy jej do przeglądania internetu, słuchania muzyki, oglądania filmów i pisania w Wordzie czy Excelu, to takiej osobie system będzie się częściej wywalał. Na pewno część osób z PurePC miało taką sytuację, że trzeba było koledze/koleżance pomóc z komputerem, bo "się zepsuł". Szczerze mówiąc też nie pamiętam, kiedy mi się XP wywalił, 98SE działał bardzo stabilnie, ME nie miałem, bo u kuzynki poznałem co to za system. Poza tym nigdy nie potrzebowałem systemu, który miałby mnóstwo zbędnych komponentów (dlatego pokochałem nLite ;)). Korekta musi być. ;) Wszystko niby się zgadza ale: 1. To była prezentacja/zlot/whatever Windowsa, 2. Linux robił za server. A sam ReactOS? Jak wyjdzie, to się wypowiem. ;)

Wspomniany już temat 2196739[/snapback] Slayer, zapoznaj się z X-men Legends II: Rise Of Apocalypse. Gra na purepc przeszła bez większego echa (tylko 3 posty na temat tej gry), a szkoda, bo gra jest bardzo fajna. Do wyboru około 16 mutantów, dużo walki, ciosów, combosów. Do tego można grać na raz grupą czterech mutantów, choć możliwe jest również granie jedną postacią. Przez dwa epizody grałem Gambitem i Jean Grey i było wszystko ok. Spotkamy oczywiście sporo przeciwników - bossów. Walczyć będziemy między innymi z czterema jeźdźcami apokalipsy, z samym Apocalypse, czy nawet z takimi przeciwnikami jak Grizzly lub Nikolai. Mutantów spotkamy znacznie więcej, tyle że będą występować jako NPC. Ogólnie gra warta polecenia. Co najmniej 18-20 godzin gry przy założeniu, że interesujesz się fabułą, nie omijasz wstawek filmowych. Przy spokojniejszej grze możesz spędzić nawet do 25-30 godzin. Jak na mordobicie to bardzo dużo. Jeśli lubisz X-menów, to ta gra jest dla Ciebie. Jeśli nie lubisz X-menów, to i tak będziesz się dobrze przy niej bawił.

Skorzystam z okazji, a co tam. ;) Możecie już odkleić informację o aktualizacji regulaminu dotyczącej podpisów. Minęło trochę czasu (ponad 2 tygodnie) od zmiany regulaminu i chyba można już odkleić ten topic?

Gdy TPSA zmienia regulamin, to klienci mogą zrezygnować bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji (jest okreslony termin, w którym można to zrobić). Tak więc Twój list dotyczy faktu, że TPSA zmieniła regulamin. Opłata 36 zł jest wtedy, gdy rezygnujemy z abonamentu telefonicznego. Nie wiem jak to jest z abonamentem socjalnym. Teoretycznie każdy powinien mieć możliwość zamówienia abonamentu socjalnego i wtedy nie powinno się płacić tych 36 zł. TPSA stała na stanowisku, że wcześniej te 36 zł (opłata za obsługę łaczy, czy jakoś tak) były wliczone w abonament telefoniczny, co jest bez sensu. W każdym razie nie mogą zmienić warunków umowy w trakcie obowiązywania umowy. Prawo polskie na to nie pozwala, zresztą wątpię aby jakiekolwiek prawo w krajach demokratycznych na to pozwalało. Jeśli ktoś łamie umowę, musi ponieść konsekwencje. Zatem jeśli już podpisaliśmy umowę z TPSA na określony czas, to dopiero po tym czasie może nastąpić jakaś podwyżka. TPSA nie może nagle podnieść ceny neo w trakcie trwania umowy. Te 36 zł o których mowa w tym liście dotyczy możliwości odstąpienia od abonamentu telefonicznego, tylko tego. Stąd też dochodzimy do słusznego wniosku: o czym zresztą wcześniej pisałem.

No tak, ale Ciebie to dotyczyć nie będzie. Pacta sund servanta - umów należy dotrzymywać. Skoro podpisałeś umowę na 24mc jakiś czas temu, to TPSA nagle nie może w trakcie obowiązywania umowy zmienić wysokości tej opłaty (nie może zmienić warunków umowy). Cały czas (do momentu zakończenia umowy) będziesz płacił tak jak dotychczas, czyli 60zł z VAT. Inni natomiast, którzy będą chcieli podpisać umowę na neo 512, po 14 lutego będą płacić 96zł. Jeśli ktoś podpisze umowę 13 lutego, to zapłaci 60zł z VATem. Natomiast jeśli jakimś cudem zwiększyliby Ci opłatę o te 36zł, to sprawa do sądu, a tam bez problemu wygrasz.

Nie histeryzuj. Masz wszystkie dokumenty, że wysłałeś kolesiowi towar, więc się nie martw. Jeśli on będzie chciał wytoczyć sprawę - przegra, albo sąd uzna, że to mała szkodliwość społeczna czynu. Jeśli sprawa będzie miała swoją kontynuację w sądzie, to Ty nie musisz się niczym martwić. Ciężar dowodowy będzie spoczywał na nim, a nie na Tobie. To on będzie musiał udowodnić, że to Ty zawiniłeś, a gdy takich dowodów mieć nie będzie, to przegra sprawę. W Polsce jest coś takiego jak domniemanie niewinności - to oskarżający musi udowodnić, że oskarżony zawinił. Ty masz wszystkie papiery, ergo wszystko jest w porządku, więc nie masz się czego obawiać. To samo z tą czarną listą dłużników. Skoro masz wszystkie papiery, to Ci nikt nic nie zrobi (no może oprócz f_[ciach!]l od pana allegrowicza ;)) i będziesz na czarnej liście i nic Ci się nie stanie. Jak jest z tymi groźbami i czy jest szansa na wygraną w sądzie - to już może ktoś inny się wypowie, bo nie orientuję się za bardzo, a w przepisy nie mam czasu zaglądać. PS. I zastanów się, czy rzeczywiście chcesz być komornikiem, bo patrząc na tą (tę?) sprawę, to ja na Twoim miejscu miałbym wątpliwości. :?

Ja również mam już za sobą ten dodatek. Ogólnie trzeba go ocenić pozytywnie. Co prawda są tylko trzy kampanie, łącznie 15 misji, ale oprócz tego Map Generator, nowe miasto i nowe rozwiązania w rozgrywce, które były co prawda w czwartej części, ale chyba dobrze, że powróciły. Chodzi mianowicie o karawany. Trochę nieładnie postąpili twórcy gry kończąc kampanię w takim momencie. A co w następnym dodatku? » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « W następnym dodatku będziemy mogli poznać miasto orków. Kampania będzie dotyczyła tej piątki, która walczyła razem w ostatniej misj i wesoła gromadka będzie ścigać Biarę i Alrica (którzy chcą dzieciaka ;)). Raeleg pojedzie na wschód walczyć z orkami... Pewnie znowu będą trzy kampanie, w tym ostatnia łączona. Jeśli każdy kolejny dodatek do V będzie zawierał nowe miasto, no to co by nie mówić, to dodatki będziemy oceniać zapewnie pozytywnie. Widać Nival podchodzi trochę inaczej do całej sprawy niż 3DO, bo w Heroes III mieliśmy dwa dodatki, z czego tylko jeden zawierał nowe miasto. Nival będzie nam chyba w każdym dodatku dawał kolejny zamek. :) Jeszcze tylko żeby ta gra była lepiej zoptymalizowana, bo w tej chwili trochę odechciewa się grać. :?

Źle zrozumiałeś. Owszem możesz zrezygnować z abonamentu telefonicznego i mieć samą neostradę ale mając samą neostradę i tak będziesz musiał płacić dodatkowe 36 złotych za "utrzymywanie łącz" TPSA. Być może UKE spowoduje, że ta opłata będzie niższa (z tego co wiem UKE urządzałaby opłata w wysokości 20-25zł), a sprawa na pewno znajdzie swoją kontynuację w sądzie. All in all i tak będziesz musiał płacić kasę za możliwość posiadania neo bez telefonu. Obecny standardowy abonament to koszt około 50zł, więc różnica wyniesie 14zł (a gdy mamy ten stary abonament telefoniczny, to na tym wszystkim zyskamy kilka złotych). Gra niewarta świeczki, no chyba że weźmiemy pod uwagę abonament socjalny, choć z tym dokładnie jak jest, to nie wiem. Jedyna dobra wiadomość to taka, że TPSA musi udostępniać swoje łącza innym (chyba 46% kosztów utrzymania będą musieli ci inni gracze płacić tepsie za to), a to spowoduje, że w przeciągu kilku miesięcy ceny netu z pewnością spadną. Już teraz widać, że Netia coś z tym robi, Dialog zdaje się też. Za rok ceny netu będą niższe. O ile? Trudno powiedzieć, bo może nowi gracze będą mieli ofertę nieco niższą od tepsy, a wtedy wątpię, aby ludzie masowo zaczęli zmieniać providera. Głupio zrobili ci, którzy podpisali umowę z TPSA na 2 czy nawet 3 lata. Za taki czas ceny będą o wiele niższe, przynajmniej tak sądzę (myślę, że nie tylko ja ;)).

Sam sobie zaprzeczasz. :? Ja napiszę tak, że to zależy od człowieka. Jeden będzie chciał zarabiać 5k, a innemu nawet 500k nie wystarczy. Rozsądny człowiek odpowie, że tego drugiego. Pamiętam jedno ogłoszenie pracy w jakiejś gazecie. Brzmiało ono tak: zatrudnię osobę do sprzątania budynku, wymagany język angielski/niemiecki. Chore? Tak i u nas w Polsce tak właśnie jest. :?

Mi natomiast TPSA zrobiła miły prezent na święta. :D W czwartek podpisałem aneks do umowy, skorzystałem z promocji i wybrałem 1mbit/s na rok. Trzeba było podjąć jakieś kroki, bo niedługo by mi się umowa skończyła. W czwartek podpisałem aneks, a w sobotę rano miałem już nie dotychczasowe 256kb/s, ale już 1024kb/s. :) Tylko zastanawiam się jak to będzie z limitem, gdyż normalnie powinienem mieć 7GB na ten miesiąc, no a w międzyczasie wzrosła mi prędkość (limit pewnie pozostał taki sam). Igomako, może wiesz jak to będzie? Według umowy limit powinien być zwiększony razem z prędkością to jest od 1 stycznia. Skoro jednak TPSA zrobiła mi miły prezent (zwiększona prędkość), to może i limit został również zwiększony? :rolleyes:

Nie do końca. Tak miało być, ale TPSA blokowała tą możliwość. Reklamy były od września, tyle że w rzeczywistości sprawa wyglądała trochę inaczej. Była też mowa o sporych odsetkach za zwłokę dla TELE2, ale zdaje się, że TELE2 z TPSĄ się dogadały i od nowego roku (być może od grudnia tego roku ;)) będzie można płacić abonament TELE2. Zresztą to nie jest aż tak ważne, bo przecież temat jest o czymś innym. EDIT do posta poniżej: Czy na chwilę obecną na 100% można mieć abonament w TELE2? Możliwe. Natomaist we wrześniu takiej możliwości nie było, bo TPSA tradycyjnie blokowała to wszystko tłumacząc zbyt krótkim okresem czasu, jaki dała jej Prezes UKE. We wrześniu i w październiku na pewno nie było takiej możliwości - do tego momentu interesowałem się jeszcze tą sprawą. Jak było w listopadzie i miesiącach późniejszych - trzeba by poszukać w necie informacji o tym. Pewnie na stronie UKE coś by się znalazło, jak chcesz, to poszukaj. ;) Abonament tańszy o jakieś ~7zł, a TPSA udostępnia swoje łącza biorąc za to coś koło 46% (też trzeba by to sprawdzić, jak ktoś chce, to niech sobie poszuka ;)). Niedługo powinni wejść nowi konkurenci oferujący swój abonament na bazie łączy TPSY. Im większa konkurencja, tym lepiej dla konsumentów. Zobaczymy jak to będzie.

Interplay zachował sobie prawa do stworzenia multi-Fallouta... Sądzę, że Bethesda nawet nie starała się tego prawa kupić, bo Beth nastawia się na gry singleplayer (przykładów nie trzeba wymieniać). Tylko żeby nie było tak jak w przypadku Van Burena. :( Swoją drogą to jest przykład na to, jak głupcy potrafią coś spieprzyć. Gra ukończona niemalże w 90%, prawdziwy Fallout 3 i nagle prace nad tym tytułem zostały przerwane na rzecz jakiejś beznadziejnie głupiej gry na konsole, na podstawie Fallouta. Bardzo szkoda, bo Van Buren byłby godnym następcą Fallouta 2 i na pewno sprzedałby się lepiej niż to coś na konsole. Gdyby tak jeszcze ten MMOFallout był MMORPGiem nastawionym głównie na aspekt cRPG, to wtedy jedynym czynnikiem zniechęcającym do gry (oprócz abonamentu, bo ten z pewnością będzie) może być zachowanie graczy. No nic, zobaczymy co wymyśli Interplay. Fajnie by było znów napisać o Interplayu: By Gamers, For Gamers.

Jeśli już mielibyśmy mówić (pisać) o winie, to wina leżałaby po stronie spolszczenia. Każdy nieprzetłumaczony na polski język mod będzie zawierał angielskie teksty (to oczywiste). Spolszczenie do Obliviona dotyczy tylko podstawki. Zatem wszystkie mody w wersji innej niż PL, nie będą miały polskich napisów (jasne jak słońce). Z modami od trawy nie będzie problemu, bo nie ma w nich żadnych tekstów. Z francesco już taki problem będzie i ten rusty sword jest właśnie z moda francesco. Podsumowując: lepiej grać z modami w wersji angielskiej. Uczyć się angielskiego! Jeśli będziesz korzystał z całego francesco (15MB +330MB od przedmiotów), to tych nieprzetłumaczonych rzeczy będzie ponad tysiąc (tyle jest nowych itemów w wersji 3.3d), że o nowych potworach typu Golden Saint nie wspomnę. Tak w ogóle to pojawiła się nowa wersja moda francesco z numerkiem 4.0. ;)

Kto mądry ten się domyśli o co kaman. BTW: masz talent do tworzenia schematów. :plum: PS. Może sonda? ;]

Nie wgryzałem się w całość zbyt dokładnie, jednak mogę już coś napisać. Artykuł przeznaczony dla osób, które wcześniej nie miały do czynienia z nLite'm. Dla początkujących będzie to dobry art, przydatny i być może zachęcający do samodzielnego tworzenia własnego systemu. To trzeba oczywiście uznać za plus. Czego mi jednak brakuje? Byłbym bardzo zadowolony, gdyby art ten skierowany był również do osób na trochę wyższym poziomie niż początkującym. Chciałbym kiedyś przeczytać artykuł o nLite z bardziej szczegółowymi opisanymi danych funkcji czy komponentów systemu. Opisy w nLite dotyczące poszczególnych komponentów często są lakoniczne lub nawet ich nie ma. Fajnie jakby powstał artykuł, który opisywałby co dany komponent robi, co może się stać gdy go zabraknie, w końcu czy są jakieś zależności między nimi. Zdaje sobie sprawę, że to wymaga ogromnej wiedzy, sporej ilości czasu i w ogóle. Jednak kto by nie chciał poczytać jeszcze więcej o tym świetnym programie i samym systemie? Podsumowując artykuł jest bardzo dobry ale przeznaczony dla początkujących. Czy w przyszłości pojawi się może jakiś bardziej rozbudowany art o nLite, tyle że dla zaawansowanych? ------------------ Jeszcze jedno. Warto zapoznać się z tym programem. Po usunięciu zbędnych komponentów i po późniejszym skonfigurowaniu systemu odczuwalny jest wzrost wydajności. Nie tylko mniej miejsca tracimy na sam system, nasz OS jest bardziej stabilny, szybszy, a taki rejestr systemowy zajmuje niecałe 18-20MB. Sam mam system stworzony przy pomocy nLite'a od niemal dwóch lat i nie mógłbym powrócić do systemu defaultowego. Polecam! PS. Cieszę się, że nie tylko sprzęt jest recenzowany na PurePC. Ba, chciałoby się więcej artykułów o oprogramowaniu poczytać. :)

Ok ale nie w sytuacji, gdy ostatni przeczytany post jest źle wskazywany (o czym wcześniej była mowa w tym topicu i co przed chwilą mi się zdarzyło). ;) Dodatkowo proponowałbym zmodyfikować regulamin tak, aby w przyszłości taka sytuacja się nie powtórzyła.

O tym, że szybciej jest skasować siga, wlepić % i umieścić ten podpis w stosownym temacie, niż przeczytać cały regulamin. Dostosować się powinni wszyscy: i userzy, i moderatorzy, i administratorzy. To że nie do końca tak jest to już inna sprawa. Zakładasz, że po skasowaniu siga user napisze pmkę do odpowiedniego moderatora, moderator odeśle nieregulaminowy podpis i user go poprawi? Nie wpadłeś nigdy na pomysł, że przy dawaniu % możesz wysłać jednocześnie pmkę do usera razem z jego nieregulaminową sygnaturą i ze wskazaniem co w niej było nie tak? W końcu czy nie lepiej poinformować usera przy pomocy pmki co w jego sigu jest nie tak i co powinien w niej zmienić? Dzięki temu user nie jest wkurzony z powodu wycięcia jego podpisu (nad którym często sporo czasu siedzi), moderator nie musi prowadzić często niemiłej rozmowy via pm. Cała sytuacja odbywa się w przyjaznej atmosferze, nikt do nikogo nie ma pretensji, moderator natomiast nie stosuje środków represji, a za pomocą dialogu/porozumienia osiąga swój cel. Nie lepiej tak? To samo pisanie postów nie wnoszących nic do dyskusji, do tego jeszcze w tematach zamkniętych w celu nabicia posta. To też jest nieregulaminowe, a jednak sobie % nigdy z tego powodu nie dałeś. Dlatego uwagi o regulaminie z Twojej strony są nie do końca w porządku. Regulamin stanowi: "PSO 6. Posty niewnoszące nic do dyskusji - 10% +3 dni ZPP." "Powstrzymywać się od zamieszczania postów nic niewnoszących do dyskusji..." Czy za taki tekst wlepisz sobie %? A z tym tonem to daj sobie spokój. Jeśli czegoś wymagasz od swojego rozmówcy, to sam się do tego stosuj. -------------------- Lepiej by było, gdyby fipa napisał pmkę do thuGG'a zamiast edytować jego posta. Wątpię, aby ktoś sprawdzał, czy moderator czasem się nie dopisał do posta. Rozsądniejsze wydaje się być napisanie krótkiej pmki o treści: "Twój sig jest nieregulaminowy, gdyż ma zbyt dużo linijek/zbyt wielką czcionkę/niedozwolony link." Z własnego doświadczenia wiem, że taka pmka przynosi o wiele lepszy skutek niż wpisywanie się do posta usera czy nawet kasacja siga. Moderator dzięki takiej pmce szybciej osiągnąłby swój cel w postaci zmiany podpisu u danego usera.

Z początku pisałem do userów, żeby zmienili podpis, bo na przykład mieli zbyt dużo linijek lub zbyt dużą czcionkę. Po pewnym zdarzeniu z jednym userem takich pmek już tak często nie pisałem. Zresztą moderacja uznała, że nie ma co pisać pmki, tylko od razu działać (niekoniecznie od razu %, ale edycja lub skasowanie takiego siga). Pod koniec mojego moderowania znowu wysyłałem pmki, dzięki którym sprawdzałem czy dany user zna przepisy o sigach. Jeśli znał spotkała go nagroda, jeśli nie znał - nic się nie działo. Nigdy nie pisałem w postach, żeby ktoś zmienił swój podpis. Takie działanie niewiele pomoże, już lepiej jest wysłać pmkę z informacją o nieregulaminowym podpisie. Niż wlepić 10%, skasować siga i wrzucić go do bazy usuniętych sygnatur? :blink: To albo musisz czytać regulamin co 20 linijkę, albo przy usuwaniu sigów się guzdrzesz. Jako moderator mógłbyś takich bredni nie pisać, w końcu powinieneś dawać przykład nie? :|

Lepiej jakby fipa napisał pmkę, a nie edytował posta. W końcu nie każdy przegląda posty, które już wcześniej napisał w danym temacie. <_<