rampage

z chłodnicą za oknem trzeba uważać - woda z powietrza lubi się skraplać na zimniejszych elementach - pamiętacie ten topic, jak komuś coś (bnie pamiętam co) sie spaliło, właśnie przez to, że wystawił za okno chłodnicę?z chłodnicą za oknem trzeba uważać - woda z powietrza lubi się skraplać na zimniejszych elementach - pamiętacie ten topic, jak komuś coś (bnie pamiętam co) sie spaliło, właśnie przez to, że wystawił za okno chłodnicę?

przeczytałem między innymi test pompek na overclockers.com ( http://overclockers.com/articles723 ) no i zaniepokoiło mnie jedno zdanie na temat Eheima 1250: "All pumps were reasonably quiet, although the Eheim 1250 had a noticeable hum - sound dampening (eg, mounting on foam) is necessary" Ciekawe, czy po zalecanym położeniu na piance (z każdą pompką, bez wyjątków trzeba tak zrobić) nie będzie ona słyszalna z odległości 1m. Dla jednych buczenie będzie uciążliwe, a dla drugich nie. Dla mnie Zalman F2 w zasilaczu @ 5V jest za głośny, a wielu twierdzi, że jest niesłyszalny. Więc dźwięk jest odczuciem wyjątkowo subiektywnym.

ale teraz patrzę, że te pompki (Eheim 1048 i PH 402) powinny być sobie równe - obie mają 10W, Eheim ma nawet większą wysokość podnoszenia słupa wody - może nawet będzie odrobinę wydajniejszy. I znowu mam dylemat :)

No więc z tego, co mówisz jasno wynika, że najlepiej byłoby jednak zastosować Eheima 1250 i na dodatek puścić wodę najpierw do nagrzewnicy. Bo nie sądzę, by Eheim 1048 miał te 400l/h o których mówiłeś pod obciązeniem. Zobaczymy co zrobę - jeszcze będę myślał. Ale chyba jednak Eheim 1250. PS: szkoda, że nie ma porównania na mcs.pc.pl (a miało kiedyś tam być) pompek eheim 1048 i PH402

A jak to jest z tymi srednicami rurek do Eheima? 13mm to oznacza średnicę wewnętrzna, czy zewnętrzną? Bo jeśli wewnetrzną, to wystarczą normalne rurki 12/16, jakie mam juz teraz - bo nagrzewnica, blok - wszystko na te rury pasuje. Gdyby to była zewnętrzna średnica, to bym musiał redukcje stosować - bo O1 i tak na węże 12/16 jest. Ale raczej chyba mało prawdopodobne by chodziło o zewnętrzna średnicę - bo Eheim 1250 to napewno by na takich rureczkach nie wyrobił, a wylot ma ten sam co 1048. A na tym Eheimie 1060 to możnaby zrobić chłodzenie całej kafejki internetowej, a jako wymiennik ciepła użyć kaloryfer długości 3m :D . To nie dla mnie :)

Jakie znaczenie ma przepływ wody dla Orbitala O1 (pierwszej wersji)? Mi osobiście wydaje się, że duży - co wy sądzicie na ten temat? Aktualnie mam pompkę Resun SP-2500 1400l/h, ciągnie ona Nagrzewnicę Fiat 125 i zbiornik - ale ze względu na to, że ostatnio chodzi jak traktor zastanawiam się nad czymś porządnym - no i w grę wchopdzi tylko Eheim. No i tu właśnie dylemat: która pompa będzie dla mnie optymalna? Podejrzewam, że jeśli zostawiłbym zestaw w niezmienionym kształcie, czyli tylko bieg pompa=>Orbital=>nagrzewnica to idealnym wyborem byłby Eheim 1048. Ale co będzie gdy zdecyduję się na dodatkowe bloki? W planach mam dodanie drugiej nagrzewnicy - równolegle - co powinno zwiększyć wydajność pompki poprzez zminiejszenie oporów, ale również mam zamiar dołączyć 2 bloki równolegle - blok na GPU i blok na chipset. Może dojdzie też blok na zasilacz - też coś się wymyśli, by nie ograniczał przepływu. Czy w takim układzie (w założeniach nisko-oporowym) sprawdzi się Eheim 1048? A moze lepszym wyborem byłby Eheim 1250? Ale czy w tym momencie, gdy układ nie jest rozbudowany (a jego rozbudowa sporo potrwa) opory układu nie sprawią, że będzie on (Eheim 1250) głośny właśnie z powodu oporów - kiedyś wyczytałem, że tak może być). No i ostatnia sprawa - podobno modele 1048 i 1250 nie różnią się ppziomem hałasu - czy wszyscy to potwierdzacie? Zależy mi na absolutnej ciszy, no i chyba nawt mógłbym się zgodzić na kompromis - cisza kosztem wydajności. Aha - cena też gra rolę - bo chyba lepiej za te zaoszczędzone 60 - 70zł kupić sobie już jakiś bloczek na NB :)

No więc problem jest taki: kupiłem już dawno temu (bo w sierpniu) cały zestaw do budowy mostu radiowego- czyli 2xAP Planet WAP-1965 + 2xAntena kierunkowa Millenium. Antenki wyposażone są w 10m kabla - czyli trochę za dużo. Sieć zbudowana jest na odległości 300, no może 500m - to niewiele jak na sieć radiową. Jednak transwery są raczej średnie, a anteny ustawione są najlepiej jak to możliwe - lekko mijają się w pionie, bo jest mała róznica poziomów, a maszty anten są pionowe - nie chce mi sie tego wyginać. Chodzi wszystko stabilnie, nawet podczas ulewy, ale mogłoby jednak chodzić szybciej - bo teraz plik 650MB przesyła się około 15 - 20min. No więc wpadłem na pomysł, że wcale nie muszę kombinować z lepszym ustawieniem anten, ale wystarczy poprostu skrócić kable. Po co mi 10m skoro wystarczą 3, moze 4m? W przypadku, gdy skrócę te kable przy obu stronach "mostu" to efekt powinien być widoczny. Przecież każdy metr do dość spora strata na sygnale. No i problem jest w tym, że nie wiem, czy zamontowane na stałe konektory SMA dają się zdemontować. Próbował już ktoś tego? Skracał już ktoś te kable? Czy będę musiał kupić nowe konektory? Wogóle to jak to jest rozwiązane w środku konektora - jeden drut jest lutowany, a ekran zaciskany? A oto zdjęcia konektora, który teraz mam: Jeśli ktoś widział już ten post na pclab.pl, to sorry. Poprostu nie znalazłem tam żadnej satysfakcjonującej mnie odpowiedzi i zwracam się z prośbą o pomoc na tym forum :)

to ja się może dołączę Czy Eheim 1250 da radę orbitalowi, w niedalekiej przyszłości bloczkowi na PSU, Chipset i GPU, no i do tego nagrzewnica (może dojdzie druga - równolegle)? Może lepiej Eheima 1048? Teraz mam pompkę - jakiś szajs, ale za to 1400l/h na samego orbitala - no i myslę, czy aby nie za mało te 600l/h. B3T0N - słychać coś twojego Eheima? Zależy mi na absolutnej ciszy. Może ktoś się orientuje o ile głośniejszy jest Eheim 1250 od 1048? Czy jest cichszy od PH 802?

hehe - nie doczytałem - umknęło mi :) Gdyby był o parę milimetrów dłuższy to zastanawiałbym się nad wykożystaniem go do chłodzenia zasilacza - 7 elementów do chłodzenia, każdy 10mm szeroki - tak jest w moim daremnym codegenie. ALe nie wiem czy wydajność byłaby wystarczajaca. Więc czekam na coś dedykowanego na PSU :)

ale co gdy trzebabędzie odać płytę na serwis? Z bloczkiem? Przyjmną takie cos? A jak wymieną - pożeknanie z bloczkiem? Trzebabędzie jakeś mocowanie wymyślić. Może będę miał tę płytę - pomyśli się :)

dzięki za odpowiedź - właściwie pytanka nie musiałem zadawać, bo odpowiedź znalazłem parę minut po napisaniu postu wyżej w wątku o wersji 2.0 Uriel'a :) Ale dzięki Popixs za odpowiedź :) Szczególnie cieszę sie z konstrukcji do zasilacza - chyba jeszcze poczekam z bloczkiem na zasilacz i bloki.republika.pl nie zarobią na mojej osobie. Zaczynam zbierać kasę (heh - juz trochę jest) na wielkie zamówienie u Was :) Pozdrawiam :)

też mnie nurtuje ten temat, na który dyskusta właśnie się toczy. Poczytałem, i mnie olśniło :) Chyba zrobę tak, jak juz ktoś tam wcześniej powiedział - cała woda na blok blok CPU - czyli u mnie Orbital, który ma małe opory a za nim rozgałęzienie na GPU i NB ew. zasilacz. Myślę, że to byłoby całkiem sensowne, bo orbital lubi duży przepływ i noe robi wielkich oporów. Więc napewno bloczki za nim nie będą się nudziły :) A teraz pytanko przy okazji do panów od Copperfieldów - czemu na stronce jeszcze nie ma bloków na GPU/NB? Chyba nie wycfaliście z produkcji? Mam nadzieję, że to efekt zwykłego braku czasu i poprostu wczesnej wersji stronki. Bo w najbliższym czasie planuje zakupy właśnie. A może będą wersje 2.0 bloków na GPU/NB? No i ostatnie pytanko - będzie coś do chłodzenia zasilacza?

no to z niecierpliwością czekam na testy - bo naprawdę będzie ciekawie. Ciekawe jak poradzi sobie Orbital, którego aktualnie posiadam, w porównaniu np. do Nukleona. No i mam jeszcze pytanko: Czy planujecie porównanie konstrukcji na GPU? Jak dla mnie wystarczyłoby porównanie bloku GPU od Mate'a do bloku GPU/NB Copperfield. Zależałoby mi, bo mam zamiar kupić coś na GPU :) No i pozatym testy bloków na GPU to totalna rzadkość (wogóle to były już jakieś?) - więc przydałoby się - tymbardziej, że byłoby to od razu profesjonalnie zrobione.

Nie widzę problemu wlutować się na płytkę PCB zasilacza, albo zdjąć izolację na kablu i tam się wlutować, a póżnienj ładnie zaizolować - nie ma problemu jeśli o podłączenie chodzi.

Jedno jest pewne - 5v na większość niebiedkich diod to za dużo - coprawda w myszce mam wsadzona niebieską diodę na 5v bez opornika i chodzi już prawie 2 lata. Ale nie mam wątpliwości, że gdyby ja teraz podłączyć na 3v to już by tak pięknie nie świeciła jak wtedy, gdy byla nowa - poprostu takie diody powoli się "wypalają". Są też takie co od razu trafia je szlag po podłączeniu na 5v. Sam jeszcze nie wiem, czy będę łaczył po 4 na 12v czy może na 3,3V spróbuję - zobaczymy. Ciekawe, czy znajdzie się ktoś, kto ma podłączone diody na 3,3v. Jeśli jednak miałbym łaczyc diody szeregowo to tylko gdy wszystkie są nowe - bo jeśli podłączyłym nowe z tymi co pracują od jakiegoś czasu na podwyższonym napięciu to napewno by się spaliły.

jedyne sensowne ustawienie to 4 diody szeregowo na 12V, bo próbowałem 2 diody na 5v i to za mało. Pozatym to każda dioda jest (a przynajmniej tak mi się wydaje) minimalnie inna (nawet gdy kupimy 4 na pozór identyczne) i jedne będa bardziej obciążone, inne mniej, mogą różnie świecić itd. Wydaje mi się, że właśnie dlatego lepiej podpinać równolegle. To 3,3 V może być ciekawym rozwiązaniem - czekam na opinie

Planuję małą zmianę oświetlenia w swoim kompie (niestety ciągle nie będą to zimne katody) i mam problem z zasilaniem diod. Jak narazie zasilałem je z napięcia 5V z opornikiem, ale to nie jest najlepsze rozwiązanie, bo niebieskie diody ciągną trochę prondu - jedna taka dioda to nie problem, ale kilka, to juz opornik musi być konkretny. No i w związku z tym pytanko - czy mogę sobie podłączyć diody prosto pod napięcie 3,3V? Zobaczyłem, że zasilacz ma spory amperaż przy tym napięciu i pomyślałem, że czemu by nie zasilać właśnie z niego. Próbował już ktoś tego? Czy nie ma to wpłyeu na stabilność? Wogóle to w jakim stopniu jest obciążone to napięcie - czy z niego nie jest aby CPU zasilany? To byłoby na tyle pytań - z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam!

czyli będzie to zrobione tak, ze na blok wodny do cpy i nb pójdzie również glikol??? Bo jeśli tak to na mam inny pomysł - skoro już 2 pompki, to może by tak zastosować 2 obiegi? Jeden obieg - woda destylowana która leci na bloki, a drugi obieg który leci za okno. Wystarczyłoby zrobić 2 zbiorniki, albo jeden z obiegów zamknięty. Wymiana ciepła odbywałaby się w jednym z naczyń wyrównawczych - wystarczyłoby w zbiorniku nazwijać 2m węża (hehe - cpc ;) ) i byłoby super (a moze jakis inny wymiennik ciepła??). Ogółem pomysł bardzo fajny.

nie wiem co bym zrobił - chyba to co inni mówią - finy obciął/spiłował, bo tego nie odkleisz za h..

no zaraz sprzedaję swojego marnego orbitala ;) i kupuję to cudo, po którym widać jakość i wydajność na pierwszy rzut oka ;)

na 99% na mcs.pc.pl zobaczymy zapinki pod A64 do bloków frezowanych. Jaki problem takie zapinki zrobić??

baaardzo mało czytałeś.... Ja też trafiłem na to forum właśnie szukając info o WC i to co tu znalazłem przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania. Więc dziwię się Tobie, że mało znalazłeś - może źle szukałeś??? ;)

No ma to siłę, ale o to mi w zasadzie chodzi. Raczej wiaderka nie powinno rozwalić, a o słoik z grubego szkła jestem już całkowicie pewien. W końcu jak tam wprowadzę tą piankę, to będzie miał jej nadmiar gdzie spieprzać - czyli prosto do góry. Moim zdaniem będzie ok. Ja to zrobie to napewno napiszę co z tego wyszło. PS: A piasek naprawdę dobrze wycisza - w nocy moją pompkę zagłusza Zalman F2 w zasilaczu puszczony nie przez przejściówkę (bo wtedy jest zbyt głośny - ma 1600, czy 1700RPM) ) , ale poprostu na 5v - wtedy ma około 1300RPM - więc chyba nieźle - kiedyś na pierwszym planie pompkę było słychać :)

Pompa jest w słoiku poprostu. Ale jakbym to zalał to wiaderko, w którym stoi słoik/zbiornik wodą to moim zdaniem byłoby gorzej/głośniej, bo woda nie ma ziarnistej struORT: ORT: ORT: ktury, czego o piasku powiedzieć nie można. Pianka również ma w sobie pęcherzyki gazu więc również ma niejednolitą strukturę i fala dźwiękowa będzie się w niej źle rozchodzić - więc też będzie ciszej. PS: Dobry z fizy nie byłem - ale chyba właśnie takie coś było kiedyś gadane. Pozatym to na chłopski rozum tak mi pasuje :)

No więc - piasek wyschnął i.... Obsypałem słoik z pompą - efekt? Jest wyraźnie ciszej - prawie do zera zredukowałem klekotanie pompki - teraz już tylko lekko buczy. Dodatkowo obciążyłem wieczko by nie wpadało w drgania. Jest wyraźnie ciszej, ale nie mogę powiedzieć, że pompki nie słychać. Pozatym to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że pianka poliuteranowa byłaby lepszym rozwiązaniem chociażby ze względu na to, że można spokojnie wyczyniać cuda ze zbiornikiem i nic się napewno nie wysypie i nie będzie zgrzytać pod nogami :) Ale narazie jest ok - a pianka będzie chyba dopiero wtedy, gdy wieczko słoika zrobione z podstawki pod doniczkę zastąpię czymś lepszym, czyli metalowym krążkiem dokręcanym przez coś, co przypomina zapinkę do bloku wodnego :)