-
Postów
814 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez spicum
-
Jaka tam sesja - święta idą :wink:
-
Co do pisarza to musisz go przekupic spora sumka zlota :) podplac mu z kilka tys. to powninien sie zgdzic - zastraszanie rodzicow moze co najwyzej obnizyc koszty przekupywania. Ten quest ze szczurami przynajmniej u mnie byl uszkodzony - cos pochrzanili w skryptach :( jak poszedlem do uzdrowicielki Nerile Andaren w swiatyni i zabilem paletajace sie tam szczurki to ta stale uciekala twirdzac ze sa jeszcze jakies szczury w okolicy (a mimo to moglem spokojnie tam przejsc w tryb czekania :wink: ). Jesli doszedles dalej to nei moge pomoc :(
-
Sprawdzic chwilowo nie moge - ale nie powinno to wylaczac Main Quest'u. Zreszta po co to wylaczac ??
-
:) czas sie zawsze znajdzie na dobra gre :wink:
-
Skoto go juz pokonales to masz problem - przypuszczalnie maly bug - edytorek w lapke i modyfikowac skrypty / ladowac patche / instalowac bloodmoona :twisted:
-
Objawy zainstalowania Bloodmoona: - na mapie pojawi sie wyspa (NW) - wiele osob bedzie mowilo o tej wyspie - w kuluum (czy jak sie to tam pisalo - wioska/port na N) pojawi sie nowy koles z lodka pozwalajacy sie na te wyspe udac - w Ald-ruhn kolo Gildii magow pojawi sie koles zlecajacy jaka misje z rozbitym okretem powietrznym - nowe bronie (w tym nowy surowiec z ktorego sa wykonane) Z tych ktore mozna zobaczyc dosc szybko to wszystkie ktore pamietam. Co do savow - to mozesz poszukac jakis programik konertujacy z en do pl ale jakos nie wierze ze takie cos zlapiesz. ps jak spolszczyli nazwe Bloodmoon ??
-
Ale ten system jest jak najbardziej naturalny. W koncu im lepiej znasz sie na czyms tym wiecej z tego wycisniesz, a nawet pancerzem trzeba sie umiec posluzyc ). W BG zrobili tyle ze bazowe KP zalezalo od zrecznosci - a tutaj zalezy przede wszystkim od umiejetnosci. Jak wysrubujesz poziom lekkiej zbroji a poziom ciezkiej masz taki sobie oplaca sie bardziej latac w szkle niz w daerycznych cudach (oczywiscie pomijajac tarcze - bo tu obowiazkowo dearic tower shield :twisted: ) Jak dla mnie to odwalili kawal dobrej roboty - szkoda tylko, ze w Daggerfallu byl bardziej rozbudowaly system awansow i walki :( Jakby to przeszlo do Morrowinda byloby miodzio :wink:
-
Co do zbroi "true true" z dokladnoscia do tego ze wplyw na KP ma dodatkowo sila/zrecznosc - zaleznie od tego ktory z tych skilli byl uzywany w danej zbroi Przy DMG jest analogiczie - im wieksze umiejetnosci w danej broni tym wieksza celnosc i sila uderzen. Sila i zrecznosc (i chyba wytrzymalosc przy wloczniach) jako skille wplywaja rowniez na wartosc bojowa - przy czym wplyw maja oba parametry z przewaga tego, ktory jest odpoweidzialny za dana bron. Oczywiscie max dla danej broni/ zbroi zdobywa sie przy umiejetnosci 100 co teoretycznie powinno pociagac za soba odpowiedni skill na 100. Jak komus sie nudzi to moze przetestuje co sie stanie przy parametrze zbroi na 100 i skillu obnizonym do powiedzmy 50-70. Ciekawe czy programisci przewidzieli cos takiego w algorytmie :twisted: ps jak widze watek jeszcze sie trzyma :)
-
Wszystko pieknie z tym klikaniem ale czy aby w trakcie grania dziennik rozgrywki zachowuje sie jak nalezy?? Bo z tego co pamietam do wyszukiwania i laczenia questow wykozystuje sie napisy a to jakby niepatrzec spisuje na straty mixy jezykowe. Pozatym jakos nie widze sensu mieszac tych wersji. i miec miejscami polskie, miejscami angielskie texty. (tym berdziej ze polskie tlumaczenie pozostawia wiele do zyczenia).
-
Jednym cieciem mowisz - a na jakim poziomie trudnosci ?? Mag jest bardzo slaby - szczegolnie na poczatku - jakos system gry nie promuje magow (odpowiedni levelami zlodziej jest o niebo silniejszy ze o wojowniku nie wspomne) W pozniejszych fazach gry nie ma najmniejszego znaczenia kim zaczynales - wszystkie postacie po dojsciu do 40-50 lvl moga grac w dowolnym stylu bez zadnych niedogodnosci (kolo 70-75 lvl jestes mistrzem od wszystkiego) Wszystko pieknie ale w tych lekkich zbrojach to chwilami wycieczki po co poniektorych lokacjach beda zabojcze ( bloodmoon rulez :evil: ) Pozatym jedyne sensowne lekkie zbroje to szklo - a w tym postac wyglada jak kosmita(-ka), a i tak w celach enchantingowych wypada nosic ze soba dearyczna tarcze typu ("tower"), a co za tym idzie wypadaloby rozwinac ciezkie zbroje ...
-
Nie zauwazylem zeby Suran bylo jakims szczegolnym miastem. Pochodz po miescie - wewnatrz muru granicznego, wyjdz kwalek przez wszystkie wyjcia i poogladaj opisy domow na mapie.
-
Z tego co pamietam w Suran jest Dom nalezacy do tej Kobitki w ver EN to bylo cos jak "Desele's House of Earthly Delights" - pochodz po Suran, poczytaj opisy na drzwiach to w koncu znajdziesz. ps kobitka musi cie lubiec zeby dac ci te kase (cos kolo >75)
-
Jesli to sa te ruiny kolo Balmory to mozesz sobie darowac przeszukiwanie ich - nie ma tu nic ciekawego - z dokladnoscia do puzzle-box z questu glownego. A jak tak bardzo chcesz sie tam dostac to zawsze zostaje levitacja.
-
No i po Bloodmoonie. Nie powiem zeby bylo lekko. Zuzylem w ostatnim quescie z 20 butelek zycia z 20 many (wszystko wlasnej produkcji przy alchemii na 100) ze nie wspomne o 10 najlepszych mlotkach do naprawiania i 2 daerycznych tarczach (ktore mi rozwalili a nie mialem juz czym naprawiac). Ogolnie Swietnie - przynajmniej ten watek main questu gdzie gra sie czlowiekiem. (watku wilkolakow nie sprawdzalem bo po prostu zal mi sie rozstawac z moja postacia na spore okresy czasu gdy bohater staje sie wilkolakiem) Co do questow frakcyjnych dotycza one rozbudowy kolonii w okolicy kopalni ebonu. Misje calkiem calkiem - i nie zeby istnialy 2 sciezki prowadzace do ukonczenia budowy kolonii i zostania szefem gildii. Jedna z glownych nagrod jest kolejna chalupka usytuowana w 1 z 3 lokacji w nowo wybudowanej osadzi. Po prostu cud miod i orzeszki ... W trakcie 1 z questow mozna natknac sie na ludzi wyrabiajacych bron z zadkich krysztalow - sporo warta i calkiem niezla jesli oczywiscie ktos nie ma jeszcze wysrubowanego jeszcze uzbrojenia. Niestety nacialem sie na kilka bugow - w sumie kolo 5 razy musialem edytowac skrypty zeby poprawic conieco. Niestety co zaladuje oficjalne patche to gra mi sie wywala na ktoryms z zainstalowanych modow ;( Ale co tam polecam ten dodatek. ps znalazlem przy opisie do najnowszego patcha do wersji amerykanskiej Bloodmoona ze mozna rownoczesnie zostac Wampirem i Wilkolakiem - oczywiscie patch usowa te "niedogodnosc" Ciekawe jakie to da efekty?? (znajac zycie to wersja, ktora wejdzie na rynek Polski przypuszczalnie we wrzesniu, bedzie juz spatchowana)
-
Nie posostaje Ci nic innego jak zaladowac starszy save ;( o ile oczywiscie chcesz kontynuowac gre w Hlaalu.
-
Jak cie kobitka (1 spotkana kobitka W gildii zlodzieji ze zgadne tawerna Poludniowy Mur chyba o imieniu Sottilde), ktora posiada te ksiege, lubi to da ci ja od reki. (chyba lubienie powyzej 80 - a tak na wszelki wypadek mozna podplacic do 100) Problem jest jak juz nalerzysz do gildii zlodzieji wtedy nie bardzo bedzie chciala dac ci te ksiazke. sa wtedy 2 wyjscia 1. okrasc ja - nie wspomne z e bardzo trudne 2. Mozesz wykonywac do bolu misje zlodzieji az w koncu dosteniesz misje od szefa zlodzieji z Vivec dotyczaca Bitter Cup (nie mam pojecia jak to nazwali w wersji polskiej) - jest to koncowka misjii zlodzeji. Wtedy Fire-Eye (zleceniodawca misii z ksiazka kodowa) stwierdzi ze w sumie nie musisz zdobywac juz tej ksiazki poniewaz ona nie wystapi przeciwko zlodziejom 3. Mozesz ja zawsze zabic ale wtedy wlacza sie do walki inni i na 90% nie bedziesz w stanie ukonczyc misjii zlodziejskich. Najglupsza rzecz jaka mozna zrobic. (to oczywiscie nie jest zadne sensowne rozwiazanie dlatego dalej twierdze ze wyjscia sa tylko 2) Mysle ze bedziesz mial w czym wybierac :)
-
To kliknij na lozko (wlasne/nalezace do frakcji do ktorej nalezysz/wynajete) wtedy bedziesz mogl wyspac sie w miescie.
-
Poprawka do tych samowskrzeszajacych sie kobitek z Bloodmoona wskrzeszaja sie tylko 2-3 razy wiec nie jest tak zle. Rozczarowany jestem natomiast byciem Wilkolakiem :( Postac nie moze nosic niczego na sobie w tej formie i atakuje wylacznie pazurami :( jeszcze ciekawiej zmieniaja sie parametry postaci i skille. Te potrzebne dla wilkolaka rasuja sie na 100-150 te niepotrzebne spadaja na 1. (te wysokie to min sila , atletyka, wytrzymalosc, bez zbroi ...) w sumie fajnie postac wyglada ale nie przypadlo mi do gustu granie w ten sposob. Dla co po slabszych postaci to bedzie jedyny sposob na skonczenie questu glownego - tu ciekawostka na guest glowny sa 2 sposoby przejscia - albo przylaczenie sie do wilkolakow, albo walka z nimi. Niezaleznie od poziomu odpornosci na choroby istnieje w momencie wyboru w Main Quescie mozliwosc zostania wilkolakiem.
-
http://morrowind.now.pl/ http://morrowind.prv.pl/
-
Moze to i to. Z doswiadczenia wiem ze rzadziej sie sywala gdy wylaczam podklad muzyczny (zostaja tylko efekty dzwiekowe) - choc musze przyznac ze mniej sie wywraca z tribunalem i bloodmoonem.
-
Dagoth Ur'a nie da sie rozwalic poza zniszczeniem tego serca :( a szkoda szkoda. No pewnie ze En jest lepszy - Pl jest niesamowicie zchrzaniony - kto to wogole tlumaczyl ?? Oplaca sie ze wzgledu na poprawne spatchowanie wersji podstawowej + ciekawej broni, silnych potworkow ... no i dochodzi mozliwosc wynajecia i uzbrojenia najemnika na 30 dniowy kontrakt !! Po prostu paluszki lizac :)
-
Ktora wersja jezykowa ?? (wersja Pl jest mniej stabilna) Ile masz ramu ?? ( wywala sie niekiedy przy <512MB chociaz przy 1GB tez sie zdarzylo z tym ze bardzo zadko) jakiego systemu uzywasz ?? (przy 98 wywala sie czesto i gesto - wina sa bledy przy zwalnianiu pamieci - nieistotne ile masz ramu ale przy malej iloci chodzi duzo lepiej niz na innych "winshitach", przy Milenium dziala losowo :P i wcale sie jej nie dziwie, przy 2000 dziala calkiem spoko przy zalozeniu ze masz przynajmniej 512 ramu i zainstalowanego SP3 Przy XP potrzebujesz 512 ramu ale tu powinna dzialac ok) Patche patchami - z niewiedomych powodow lepiej dziala z zainstalowanym Tribunalem. A co poniektore patche dosc sprawnie niszczyly czesc skryptow :P Po spatchowaniu Tribunala pojawily sie w kilku skryptach typu petle nieskonczone - das sie usunac recznie ale jest to dosc wkurzajace.
-
Zaczalem w miedzyczasie grac w Bloodmoona i szczerze mowiac dopiero teraz ujela mnie grafika tej gry. Te lasy sniezne pola - to jest cos czego stale mi brakowalo. Rzeczywiscie mozna sie spotkac z trudnosciami - np watachy wilkow biegajace po 6-12 sztuk czesto wspomagane przez dziki (2-4) i niedzwiedzie (2-3). Lepszym numerem sa jekies dziwne stworki dosiadajace dzikow :) czy tez wkurzajace - samowskrzeszajace sie kobitki ktorym natyczmiast po zabiciu trzeba na ciele wykonac "dispose of corpse" (usuniecie zwlok) bo inaczej beda sie odtwarzac do bolu. Jeszcze ciekawszymi stworzonkami sa krzyzowki dziobakow z morsami - to dopiero wyglad ;) Czesto mozna tez spotkac beraserkerow (polnadzy nordowie) szarzujacych na bohatera z toporami i przerosnietymi mieczami. Klimat jest nieziemski (w szczegolnosci cudna graficzka podczas burz sniezbych). Tylko quest glowny jest lekko upierdliwy = brakuje sensownych mozliwosci podrozowania po tej wyspie. Dochodzi nowa frakcja do ktorej mozna sie przylaczyc East Empire Company. Nie ma ona zadnego zwiazku z dzialaniami frakcji z podstawowego Morrowinda. Ale w koncu gdzies mozna sie bedzie czegos dochrapac :) Po przejsciu zdam bardziej szczegolowa ralacje z trudnosci (byle jak najwiekszej) i najlepszych znalezionych artefaktow. Jak na razie po 4 h gry przbija Tribunala o glowe. Jesli ktos zaczal juz grac w Bloodmoona prosze o wrazenia :)
-
Questy glowne sa podzielone na 3 watki w sumie nawzajem przenikajace sie. Znany juz watek z Dark Brotherhood, cykl misji z Royal Palace (pozniej od krola) oraz cykl misjii swiatynnych (+ misje od bogini). Poza nimi jest kolo 15 questow bocznych - z czego ze 4 sa dosc ciekawe (i daja cos innego niz jakis marny profit). Kilka razy wrg mnie mocno zaskoczyl wyciagajac nietypowa bron. Raz nawaet zabily mnie podrasowane centuriony (3 sztuki) strzelajace dwemerycznymi rzutkami (nie wspominajac ze te zadaja uszkodzenia 20-50). Innym razem podszedlem do 2 kolesi i niewiedzac kiedy zginalem :( (potem okazalo sie ze kolesie mieli przy sobie rzutki 50-110 z czego czesc oblozona jeszcze czarami) Bogini znajduje sie w samym srodku swiatyni otoczona 5 podrasowanymi High Ordinator. Naprawde ciezka walka (bogini niezle wycina piorunami- m.in. ma miecz piorunow a jej obstawa ma porzadne mieczyki z uszkadzaniem sily i chyba ogniem). A jeszcze jedno wejscie do bogini obwarowane jest skryptem wymuszajacym wykonanie dla tamtejszej swatyni kilku questow przed otworzeniem drzwi. Mala pomoc Przed podjaciem misji od bogini dotyczacej Clockwork City nalezy upewnic sie ze postac jest niesamowicie szybka (najchetniej podrasowac kilka przedmiotow szybkoscia) - po drodze jest kilka nieprzyjemnych pulapek - w tym jedna jest malozabawna - da sie ja przejsc co prawda przy speedzie 100 ale duzo latwiej jest jak sie ma go z 200. po ukonczeniu tribuanala zostana wam w raczkach 2 genialne miecze i pierscionek teleportujacy mieczy kilkoma lokacjami. Ale jesli ktos chce sprobowac swoich szans z krolem i jego obstawa (6 straznikow calkiem wypasionych) to dostanie kilka sztuk broni daerycznych juz porzadnie zakletych i nieziemski pierscionek o ktorym wczesniej juz pisalem :) - tylko nie zapomnijcie ze zrobic to powinno sie po zakonczeni wszystkich watkow questu glownego !!
-
No i po Tribunalu. Tylko Dlaczego zajelo to tylko 12 h ?? Ale i tak warto :) Rzeczywiscie ochriniarze Bogini sa nieziemsko wypasieni. Pozatym sa 2 swietne mieczyki - wypasione parametrami i majace nieziemski wyglad (jeden ma na sobie prawdziwy ogien drugi wyglada jakby stale pelzal po nim piorun). Do tego dochodzi mozliwosc zdobycia przegietego pierscienia (m.in. 100% odpornosci na magie i na prad 10pkt przywracania zycia i zmeczenia). W sumie pradziwy odlot. (Tylko dlaczego tak krotko :( ) Nic to teraz czas na Bloodmoona ;)