FREDY KRUGER

ale u brachola są te same programy i nic sie nie dzieje , pozatym nic nie crackowałem <_<

aha , z tym że ja tego Symanteka nie kupiłem tylko pobrałem z www.chip.pl , i tak samo sie dzieje z AntiVir-em ,tu też opcja "AntiVir Guard" nie chce sie włączyć na stałe, ustawiłem na start z windą a wystarczy że uruchomie ponownie i opcja sie sama wyłącza :) yy sory , z www.chip.pl mam pobranego AntiVira a Symanteka mam na płycie ze sterami od płyty głównej asusa

witam was , mam od jakiegoś dłuższego czasu problem z tym programem, mianowicie co uruchomie kompa to w programie Nortona nie uruchamia mi sie funkcja Auto-Protect choć jest ustawione w opcjach na uruchamianie z windą ,funkcję nie raz idzie włączyć samemu a nie raz nie idzie , nie reaguje na włączanie tej funkcji . Podobna sytuacja jest z AntiVir-em , tam funkcja "AntiVir Guard" jest nie aktywna i nie idzie jej włączyć, działała tylko przy pierwszym włączeniu po instalacji , podobnie jak funkcja Auto-Protect w progriamie Norton Internet Security 2005 , sytuacja sie powtarza i nie daje nic nawet format i zmiania np sterów itp bo przypuszczałem że moze sie coś gryzie z tymi dwoma programami , czekam na pomoc, POZDRO.... :)

sorka ze tak późno odpisuje ale posłuchałem waszych dorad i okazało sie że macie racje , płyta klękła, wymieniłem na ASUSa A7N8X i jest super, moze wydajność nie podskoczyła choć nie sprawdzałem jeszcze ale działa sprawnie i stabilnie . POZDRO.... :)

dzięki :)

Witam was , mam Athlona 2.0+ (palomino) na Płytce Asus A7N8X i niezabardzo wiem jak sprawdzić czy mnożnik jest zablokowany bez wyjmowania proca , ostatnio spróbowałem zmienić w biosie mnożnik z 12,5 na 12 i komp nie ruszył ,musiałem reset biosa zrobić , czy to znak że mnożnik jest odblokowany i sie zmienił ?? <_<

to nie VIA tylko nforce 400 , FSB proca i ram-u jest niezależne od PCI , a dysk już odłączałem i nic nie pomogło :(

Płyta to GA 7N400E , a możliwe ze to np proc albo zasiłka padła??

Witam was własnie w brata kompie próbowaliśmy podkręcić pamięć ram . Przed naszymi eksperymentami komp pracował w FSB 195 MHz (Sempron 2,2+ @ 2,5+) z pamięciami ustawionymi na 83% FSB bo są to PC 2700 , tak chodził już od dawna i to bardzo stabilnie i pokusiliśmy sie na podwyższenie FSB pamięci z 83% na 100% bo nie ma mniejszego skoku ale za to zmniejszyliścmy FSB procka na 180 Mhz , prime przeszło stabilnie , wszystko było ok, potem podwyższyliśmy na 185 MHz i komp nie odpalił i już sie nie chce włączać nic poza wiatrakami , nie wskakuje nawet bios , sprawdziliśmy czy nie ruszy na innej pamięci z mojego kompa i też nie rusza , reset biosa też nic nie daje, czy to znak że coś sie uszkodziło ?? :((

spoko , no bo nawet jak sie próbowałem dosłuchac skąd ten dźwięk dochodzi to zdawało mi sie że najwięcej słychać w okolicy cewek i regulatorów napięcia obok procka :-P , tym czasem jeszcze poczytam i poszukam o tym gdzieś

Witam was ponownie , właśnie zakupiłem płytę Asus A7N8X bo mi padł 4-letni ECS , wszystko chodzi ok aby martwi mnie to że z płyty wydobywają sie dziwne dźwięki : coś w rodzaju bzyczenia , jakby mi latał komar w kompie , jednak dźwięk ten nie dochodzi z głośniczka i nie bzyczy w momentach gdy wczytuje dysk a podczas np formatowania dysku świszczenie było również ale o niższej częstotliwości , co to może oznaczać ?? :?

Właśnie sie zmartwiłem bo po jedno-dniowej przerwie problem powrócił , znów był resecik i dziwne piski , komp sie zblokował , to wina płyty , procka czy zasiłki ?? reszte sprawdziłem że jest ok bo pokolei odłączałem i problem nie znikał :cry:

no jestem tu jeszcze raz :) , więc tak : wypinałem pokolei wszystkie części żeby wykluczyć te dobre , przekładałem nawet grafe od brata , nic nie pomagało , ale jeszcze spróbowałem z zasiłkom od brachola i tu nagle sie wszystko odmieniło , już myślałem ze mam zasiłke rozwaloną ale z ciekawości zamieniłem spowrotem na mój zasilacz i już też wszystko chodziło ok , podejrzewam że chyba nie łączył styk zasilający w płycie głównej i dopiero po przekładkach zasiłki zaczęło łączyć , teraz wszystko gra ale jeszcze musze dłużej posprawdzać bo już takie przerwy w resetach i zwisach miałem ale po jakimś czasie wracał problem a dziś to mnie komp całkiem zawiódł ale teraz może będzie oki, mam nadzieje że to był tylko niełączący styk w płycie i że teraz jest ok , dzięki

To jeszcze raz ja , własnie komp odmówił mi całkiem posłuszeństwa, więc już raczej biosu nie uaktualnie ponieważ komp sie nie włącza , włączają sie tylko wiatraki , nie świeci sie nawet diodka zasilania, komp wydaje jakieś piski po kilku sekundach i zgrzyta głośniczek, teraz pisze z komputara brata :(, a płyta jaką tam mam i chyba siadła to ECSzajs z przed 4 lat ok. (K7VTA3) reszta to karta GF Ti4400 128MB , 512ram (kingston + twinmos) karta dźwiękowa SB Audigy 2 zs , zasiłka chieftec 360W , proc. Athlon 2000+ (palomino), nie jest to może rakieta ale to dlatego że używam kompa głównie do muzyki .

Witam was , ja z takim problemem , mianowicie: od czasu gdy zmieniłem wielkości partycji na dysku (przed zmianą miałem 80GB podzielone na 40 + 40 a po zmianie ok 10 +70 ) dzieją sie dziwne rzeczy w moim kompie , pierwszym problemem było to że gdy próbowałem zainstalować Win XP po formacie z instalki zgranej na drugiej partycji (zawsze tak robiłem) instalator na etapie kopiowania plików systemowych z drugiej partycji napotkał plik którego nie mógł odczytać . Próbowałem zaistalować ponownie i na tym samym etapie kopiowania plików instalator nie mógł odczytać innego pliku . Zmusiło mnie to do zainstalowania Win Xp zwykłym sposobem z CD . Zdziwiło mnie to bo z tej instalki na drugiej partycji juz kilka razy instalowałem Win XP i nie było żadnych kłopotów . Po zainstalowaniu wszystkich sterów i programów (te same co zwykle i na których nic sie nie działo) komp zaczął mi sie resetować , zwieszać , zaczęły mi sie pojawiac jakies dziwne kolorowe paćkowate screeny itp. , nawet mi sie BIOS resetował kilka razy . Byłem wściekły wiec zrobiłem całkowitą czystke na obydwóch partycjach i po zainstalowaniu wszystkiego na nowo sytuacja już sie nie chciała poprawić , nic nie pomaga , powymieniałem wszystkie taśmy , nawet klawiatke i myche . ostatni reset który miał miejsce dzisiaj zakończył sie czarnym ekranem na monitorze LCD który wyswietlił komunikat : OUT OF RANGE 168,7 KHz / 321 Hz . czyli monitor otrzymał jakiś dziwny sygnał o częstotliwości 321 Hz . po restarcie Windows sie nie uruchomił i wyświetlił komynikat ze nie może znaleść katalogu głównego Windows\system32 , spróbowałem uruchomić ponownie i system ruszył ale po chwili znów sie zresetował :(( , Prosze pomuszcie .