mak777

A ja obejżałem po raz kolejny wczoraj 28 Dni Później. IMO bardzo dobre kino, naprawdę warte polecenia i obejżenia!!

Hoolywodzki western? Nie ma nic wspólnego z kulturą Japoni? :) OK, panu podziękowali :)

EE kolega napewno żartował :) Po pierwsze tych dwóch filmów za bardzo nie można porównywać bo trochę inne jest ich przeznaczenie, inny odbiorca, inny gatunek... Pozatym nawet jeśli to Tożsamość zjada Siłę strachu... Jin co Ty wogóle wypisujesz? Ja rozumiem że to Twoje odczucia no ale bez jaj...

Tylko Martwicę, możesz podać dwa pozostałe tytuły?? :D I pomyśleć że Jackson zaczynał od takich filmów a skończył na ekranizacji megahitowej trylogii Tolkiena :) A "Zły skręt" IMO da się obejżeć, całkiem przyjemny, swoją drogą jak oglądałem go drugi raz z kumplami którzy jarają zioło to złapali niezłą śmiechawę jak zobaczyli polski tytuł ;)

No o to tutaj chodziło właśnie ;) That's the point :P To fakt, ale horrory są dobre na "odprężenie" się ;) A co do "To" to nie chodziło Ci czasami o "Coś" (The Thing) ;) Jeśli się mylę to przepraszam :) (no chyba że chodzi Ci o ten film S.K. ale on IMO jest bardzoooo słaby!!) No to nie zdradzaj... :/ To jest film GORE... Tzn. taki miałbyć bo nie do końca jest... A ja jeszcze raz polecam Brain Dead (Martwica Mózgu) jako klasykę GORE :P AA i jeszcze ciekawostka:

Ja oglądałem, film może być :) JEśli zmęczyłeś tłumaczkę to i z nim bezproblemu sobie poradzisz :) No i to "arcyciekawe" zakończenie :D A ja właśnie po raz n-ty obejżałem BrainDead'a :D Czyli sławetną Martwicę mózgu :D POLECAM!! Ocena 10/10 :D Nie ma drugiego takiego filmu GORE :D

No do tej pory nikt się z kolegą nie za bardzo zgadzał co do wypowiedzi na temat filmów więc może i tym razem nie będzie tak źle ;) Z tego co gadałem z innymi film jest przeciętny ale nie zły...

Laurence Fishburne aka Morpheus :P A film spoko tak jak pisałeś, bardzo przyjemnie się ogląda choć jest przewidywalny :) Kucyk co do Madagaskaru to ja nie wiedziałem ale znajomi tak i są zachwyceni :)

Jak tam Twoja forma? Zmierzymy się kiedyś? :D Dla Ciebie nawet wyłącze mojego Aimbota ;)

Ja miałem noc z ojcem chrzestnym :D (bez skojarzeń :P) :P Najelepsza noc filmowa w moim życiu :) Było 6osób, tylko ja i przyjaciel wytrwaliśmy :D Kumpel i 3koleżanki wymiękły i zasneli :P Nie wiedzieli co tracą :D Ten film jest poprostu genialny! Ten nastrój, ta chwilowa melancholia... Poprostu dla mnie jeden z najlepszych filmów (ogólnie cała trylogia!!).

Hehe :) Naszczęście 90% ludzi jest przeciwnego zdania :) W tym ja i szczerze polecam ten film :) No ale są gusta i guściki :)

Jakie sytuacje miały miejsce? Jak ktoś po 3 proszeniu nie chciał wyjść to był kickowany... My tak samo mieliśmy spary... I w momencie kiedy prosi się kogoś a on nic no to chyba nie ma innego wyjścia...

Oglądałem już House of Wax... Tzn. jakieś 20min, ale mieli słabą jakość w kinie i wyszedlem z seansu ;) Ciekawie się zapowiada :) Odpowie mi ktoś czy warto oglądać Skinned Deep??

Oglądał ktoś SKinned Deep?? Warto??

Czepiasz się :P A amdpower jak sobie przypomnisz tytuł filmu to daj znać :D Chętnie obczaję i porównam :D

Nie nie, to nie tak :) Poprostu z dwojga złego lepiej w tę stronę... Kurde mają chłopaki kasę na te filmy, mogą mieć każdego aktora w teori do obsady, nieskończone możliwości... Wiem że muszą być to z założenia filmy w stylu "hoolywódzkim"... Ale mogliby tchnąć w nie dusze... Wiem że potrafią... Kurcze wogóle to boję się DOOM'a, mam bardzo mieszane uczucia, niby dobra obsada aktorska, niby ciekawy scenariusz... Ale znając życie będzie to totalna szmira...

Hunter'a niech sobie kręci... Ale Hitmana... DS'a... No i świetnego Fear Effecta to ja mu nie podaruję... Już bym wolał Andersona... Dlaczego "normalni" reżyserzy się nie wezmą za takie filmy?? Kurcze, gdyby tak George Lucas się zainteresował ekranizowaniem gier <rozmażony>

Nie doczytałem... Whiooo już myślałem że będzie wojna :D Myślałem że On pisał o Zielonej Mili :P

Tutaj macie, z tym że razem z podkładką pod nadgarstek, prosto od dystrybutora: MMV.pl

Ty piszesz poważnie czy się zgrywasz? Jak można zasnąć na takim filmie?? 8-O 8-O 8-O

Ja się wypowiem jak tylko obejżę jeszcze raz kulę, bo EH widziałem tydzień temu, jutro albo pojutrze obejżę sobie jeszcze raz kule i wtedy na świeżo napiszę o różnicach... Jak dla mnie największą różnicą było to że Event Horizon jest horrorem i jego celem jest przestraszenie (hehe), a Sphere jest thrillerem, niby o EH można powiedzieć to samo, jednak sposób obrazowania różni się diametralnie... Ja nie bronię Kuli i tak samo nie atakuję Ukrytego Wymiaru, jak dla mnie oba filmy są bardzo dobre, EH lepsze, ale nie dużo. IMO nie można tych filmów porównywać do siebie...

Lepsze są www.napisy.org

HEhe, tak to jest jak ktoś chce zabłysnąć nie czytając zapewne nawet tego tematu :D :D Ale rozumiem że wszystko w dobrej wierze :) Ja nic takiego nie powiedziałem, poprostu IMO obaj jak narazie kręcą szmiry... Jakby był taki dobry to by z RE i AvP nie zrobił takich pomiecin... Jeden film nie przeświadcza o całej karierze, także jeden EH go nie ratuje.... Oj tego filmu nie da się zapomnieć :) Ja oglądałem 3x EH i 2xSphere :) IMO ten pierwszy jest o niebo lepszy, zresztą nie za bardzo można je porównywać, to są inne wizje... I nie uważam kuli za klon, bo tak jak wyżej napisałem, moim zdaniem to dwa całkowicie inne filmy, to że w obu podróż kosmiczna nie znaczy że traktują o tym samym... P.S. Powyższe zdania są tylko i wyłącznie moją opinią :)

A Ty cicho siedź bo o Tobie też coś powiem :P B)

Wszystko fajnie, tylko dlaczego "my" tak często padamy ofiarą tego "źle" rzuconego flasha? :P :lol: :lol: :lol: