Widze ze mam spore mozliwosci krecenia ... jednak: mam plyte Gigabyte GA-6VX7B-4X 1.8 FSC na niej oczywiscie Celeronik 633FCPGA, czestotliwosc FSB reguluje sie u mnie switch'ami, ustawienie dla 633MHz to 'auto' ( w/g programikow testujacych: 5.5 x 115,4MHz ). Jesli zmieniam ustawienie np. na 120 costam nie pamietam dokladnie to komp sie nie chce w ogole wlaczyc ... to samo jak zmieniam wartosc mnoznika.
Co moge z tym fantem teraz zrobic ?
Czy moge po prostu dorzucic mu teraz napiecia ?
Czy to bezpieczne ?
Jakie sa granice zdrowego rozsadku przy zabawie w kreceniu napieciem ?
Mam ustawiona blokade w BIOSie ze powyzej 60 st. C komp sie wylacza, czy to skuteczne zabezpieczenie ?
Aha, i czy od razu leciec po nowy wiatrak np jak niektorzy z Was uzywaja Titan czy cos okolo ?
Sorka za taka lawine pytan, jednak widze ze magikow :wink: nie brakuje i czekam na wasza pomoc, pozdrawiam serdecznie wszystkich.