Cześć mam taki problem.Jak włączam komputer (system xp :wink: ) to sprawdza za każdym razem dysk, ale to nic po sprawdzaniu wchodzi dalej ale wyłącza mi sie monitor.Win wchodzi normalnie w głośniczkach znany wszystkim odgłos wejścia a ekran czarny i dioda na monitorze mryga jak przy wyłączonym kompie.Jak przeniose kompa do drugiego pokoju to za każdym razem po sprawdzaniu dysku nastepuje reset i tak wkółko ale nie wyłącza monitora.Co ja mam począć?? Proszę o pomoc.