No i sie przełamamłem :) nie kręciłęm, nie kręciłem aż spróbowałem. mam pytanie ale najpierw fakty:
procesor jest kupiony niedawno - barton 2500 za 300 pln, nowy z 2004 roku, mnożnik zablokowany, copershim, Whisper rock 4 szlifowany plus pasta ceramique. płyta abit nf7. pamięci hynics 2 X 256mb d-43. Po próbach programem "nvidia system utility" i kilku zwisach przeżegnałem sie i przestawiłem w biosie z 2500 na 3200, podniosłem vcore na 1,725 i odpaliłem.... po chwili niepewności wszystko ruszyło i oto jestem. Odpalałem 3d mark, super pi, sandra, aida, prime, cpuz.
Prime chodził godzine - zero problemów. Poza tym nigdzie żadnych problemów, zwisów czy coś takiego.
I teraz pytanie, bo porobiłem testy aida i sandra, i porównując te wyniki, które tam są jako przykład jest dość dobrze, ale chyba mogło by być lepiej i nie wiem co jeszcze można zmienić. a dodam jeszcze że ustawiłem timingi na 2,5 3 3 10.
Wyniki:
sandra aritmetic 8648 / 3295
sandra multimedia 19784 / 20891
sandra memory bandwidth 2856 / 2683
aida 2998 / 1164
a jeszcze dodam że bios mam standardowy.
czy to normalne ze te wyniki są troche niższe niż porównywalne dla 3200 w tych programach. Nie jest to niby wiele, ale z drugiej strony to dziwne. Może ktoś wie bo jest to dość popularny procesor na tym forum. z góry dziękuje.
ps. temperatury spoczynek 41st po godzinie prime 47/48st