Gregfan

Co prawda nie mam takiej płyty głównej, ale jeśli twoja jest na KT333 to raczej nie ma możliwości ustawienia AGP i PCI na sztywno... Ale spróbuj podnieść napięcie procka i wtedy puścić go na 166 - u mnie też się monitor nie włączał bez podniesienia Vcore. Poza tym procek może mieć zablokowany mnożnik i dlatego nie startuje na 12x166! Sprawdź serię to wszystko się wyjaśni.

To niestety też masz zablokowany mnożnik i pozostaje ustawienie wysokiego FSB - spróbuj maksymalnie podnieść napięcie i ustawić FSB na 166 - może będzie chodził (w przeciwieństwie do mojego, który wymięka na takim taktowaniu :( Pozdro.

Też mam w tej chwili Athlona 2000+ (seria KIXIB0347 - czyli zablokowany mnożnik) i są problemy z wykręceniem go ponad 2 GHz - z tego co zauważyłem procek ma duży apetyt na prąd - dopiero przy min 1,7 V chodzi stabilnie powyżej 1867 MHz (2300+ jak kto woli) a przy napięciu 1,88 V oddpalał się nawet na 12,5x166 (2600+) ale po włączeniu czegokolwiek w windowsie był restart. Myślę, że przy napięciu ok. 1,85 powinien stabilnie chodzić na 2 GHz, ale problemem jest moja płyta i zablokowany mnożnik procka :( Moja rada jest taka - zmniejsz mnożnik (jeśli nie jest zablokowany) na 12, FSB ustaw na 166, napięcie proca daj min. 1,8 V i powinien chodzić na 2 GHz (o ile nie będzie problemu z za wysoką temperaturą)... i przydałyby się jeszcze lepsze pamięci. Pozdro :)

U mnie praktycznie nie ma różnicy w 3DMarku 2k1 pomiędzy AGP x2 oraz x4 (parę punktów różnicy!!), ale mam trochę inny sprzęt. Moim zdaniem problem AGP x2 tkwi chyba w ustawienia biosu lub sterownikach płyty głównej, ale warto sprawdzić kartę na innym kompie. OFF TOPIC: Drzon - nie źle wykręciłeś tego Morgana - to chyba dzięki DDR-om? Na jakim napięciu masz procka? Odp. na priva co by nie zaśmiecać wątku... Pozdro.

Płyta nie jest taka zła jak na ECS-a biorąc pod uwagę jej cenę (ok. 160 zł). Mam na niej Morgana i chodzi na FSB 167! Było kilka wersji tej płyty i trzeba zwrócić uwagę, by koniecznie obsługiwała magistralę 166! Płyta ma jednak parę mankamentów: jak większość ECS-ów nie pozwala na zmianę mnożnika i ma niewielką możliwość zmiany Vcore (można jednak zastosować drut moda na mnożnik i napięcia i już wszycho ok!). Poza tym ja mam jeszcze problem z zintegrowaną kartą sieciową, która przeważnie nie jest widoczna w biosie. Niestety nie wiem czym się różni wersja CL od CF - może brakiem karty sieciowej? Więcej o tej płycie jest w tym temacie http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?p=575792#575792

W obu przypadkach problem tkwi w ustawieniach sterowników - należy przejść do zakładki Nakładka -> Opcje trybu klonowania -> i w "trybie wyświetlania nakładki" zaznaczyć "To samo na wszystkich". Wcześniej oczywiście w zakładce Ekrany należy uaktywnić TV (u mnie to pomaga)! Inny sposób to zastosowanie ekranu rozszerzonego - wówczas na TV mamy poszerzony pulpit (tak jakby drugi niezależny ekran), gdzie można przenieść okno z filmem a na monitorze mamy dalej czysty pulpit - przydaje się gdy dwie osoby chcą w tym samym czasie korzystać z komputera i jedna z nich ogląda film, a druga np. przegląda forum tweaka ;)

Podłączę się pod wątek, bo też mam ECS-a (co prawda K7VTA3 - ale te płyty chyba nie wiele się różnią) i podobne objawy... Czasami po wejściu do windy wogóle nie działa klawiatura (po restarcie jest już ok.), i drugi problem, którego nie potrafię rozgryźć to ostatnio po włączeniu kompa ekran jest czarny, karta grafiki nie startuje i system się nie ładuje, ale wystarczy wcisnąć reset i już wchodzi do windy??? Na dodatek bardzo często przy zamykaniu systemu następuje restart! Nie jest to raczej problem zasilacza bo mam Chiefteca - myślę, że na 90% jest to wina płyty (poprzednio też tak miałem i wymienili w serwisie na nową) - czy wszystkie ECS-sy po czasie sie tak zachowują? Może miał ktoś podobne problemy i potrafi coś sensownego doradzić. Z góry dzięki!

Ostatnio zmieniałem ustawienia taktowania zegarów w biosie swojego Sapphirka 9100 za pomocą RadEdita – operacja się udała, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Otóż w RadEdicie jest taka funkcja Memory Timings i można tam wybrać ustawienia CAS1 (ultra), CAS2 (normal), oraz CAS3 (slow). U mnie włączone jest na normal i trochę mnie korciło żeby przestawić na ultra, ale nie wiem czy to jest bezpieczne (nie chciałbym na święta zostać bez karty :D . Może ktoś próbował takiej operacji i może powiedzieć czy warto i czy ustawienie CAS1 (ultra) wpłynie pozytywnie na osiągi oraz nie pogorszy stabilności karty! Dodam jeszcze, że karta nie posiada żadnych Vmodów...

Folię trzeba zerwć :!: To tylko zabezpieczenie transportowe. Dzięki - tak myślałem, ale zawsze lepiej się upewić :)

Podłącze się do wątku - ostatnio kupiłem jakiegoś niedrogiego Copper Shima i mam takie lamerskie pytanie: na jego wierzchniej stronie (tej co przylega do Coolera) znajduje się nalepiona folia i chodzi mi o to czy należy ją zerwać czy jest to może rodzaj jakiejś izolacji między radiatorem? Proszę o pomoc w tej banalnej sprawie, bo do tej pory nigdy nie zakładałem Copper Shima i jestem zielony w tej materii.

Czyli ponad 1100 pkt. więcej niż u mnie a różnica taktowania procesorów spora - prawie 500 MHz? Chyba zostanę na razie przy swoim duronku :) A czym w takim razie polecasz sprawdzić wydajność kompa?

Wierzba25 - masz prawie taki sam konfig jak ja (poza prockiem oczywiście) - podaj, jeśli możesz twój wynik z 3DMarka 2001SE (u mnie jest teraz 7888 pkt.), to będę wiedział czy warto zmieniać proca. Co do Radeona, to chyba faktycznie trafiłem na mało podkręcalną sztukę (szkoda, że już drugi raz, ale przynajmniej teraz po reklamacji stabilnie działa) i widzę, że wiele więcej już z niej nie wycisnę :(

No właśnie - jakoś cieniutko to idzie... A czy płyta główna ma jakiś wpływ na podkręcalność karty graficznej??? Sorry za to lamerskie pytanie, ale nie wiem gdzie szukać przyczyny, bo poprzedni mój Radek na samsungach też się kiepsko kręcił! A obecna karta to Sapphire Radeon 9100 64 MB (128 bit) na kościach EtronTech - będę wdzięczny za jakieś inne sugestie!

Może już było coś podobnego na forum, ale ostatnio próbowałem podkręcać swojego Sapphire'a i mam pytanie do posiadaczy tej karty: jakie macie pamięci na karcie i do ilu udało się wam stabilnie podkręcić te karty (bez stosowania modów i dodatkowego chłodzenia). U mnie są kości EtronTech i coś słabiutko się kręcą - powyżej 520 MHz pojawiają się artefakty - rdzeń idzie stabilnie do 280 MHz. Wcześniej (przed wymianą reklamacyjną) miałem taką samą kartę tylko na kościach Samsunga i było niewiele lepiej (stabilnie 280/540)! Ciekaw jestem czy użyte pamięci na karcie mają duże znaczenie przy podkręcaniu, czy może zależy to też od innych czynników... Proszę o wasze refleksje!

Czyżby nie było żadnych wiarygodnych programów do sprawdzenia dzielników PCI i AGP, czy tylko nikt nie chce podzielić się ze mną swoim doświadczeniem! Sprawdzałem kilka programów diagnostycznych, ale żaden nie podaje jasno tych danych. Będę wdzięczny za jakiekolwiek rady!

Dzięki mechl!n - trochę mnie uspokoiłeś z tą Sandrą... Ja myślę, że jednak AIDA podaje dobry wynik taktowania AGP, bo wraz ze wzrostem FSB powyżej 166 wyniki wychodzą takie jak przy dzielniku 1/5, a poza tym system jest stabilny, co przy PCI na poziomie 44 MHz i AGP na 88 MHz (jak podaje Sandra) nie byłoby takie pewne! Może ma ktoś jeszcze jakieś pomysły jak sprawdzić taktowania PCI i AGP (przy określonym dzielniku).

Mam dylemat! Posiadam płytę ECS K7VTA3 v 5.0 na KT333 i ustawiłem na niej durona 1200 na 8x167MHz. Płyta powinna mieć przy takim FSB dzielnik PCI 1/5... i tu jest problem: odpalam AIDĘ i w zakładce Płyta główna -> Właściwości magistrali mikroukładu płyty głównej -> Rzeczywista częstotliwość taktowania = 67 MHz (QDR), wnioskuję, że jest to wartość szyny AGP - czyli dzielnik 1/5 (PCI wówczas 33,5 i jest w normie) - OK!; natomiast SiSoft Sandra 2003 we właściwościach płyty głównej wyraźnie podaje multiplier PCI 1/4x i wartość 42 MHz - czyli o wiele za dużo?! Dodam jeszcze, że system przy tych ustawieniach działa stabilnie i nie powoduje żadnych zwisów. Moje pytanie jest jak w tytule: czym najlepiej sprawdzić dzielniki PCI i jaki program podaje najbardziej wiarygodne wyniki? Płyta główna napewno obsługuje Athlony pracujące na FSB 166 czyli musi mieć dzielnik 1/5! Może ktoś z użytkowników tego ECS-a pracującego na FSB powyżej 166 powie jak to jest u niego z wynikami PCI w Aidzie i Sandrze!

Popieram rady przedmówców, ale żeby zmienić mnożnik na tej płycie nieobejdzie się chyba bez odblokowania procka i założenia drut moda na sockiecie, a wtedy myślę że bezproblemu procek pójdzie na 10x133 lub nawet 10,5x133 albo na kilku innych kombinacjach (np. 10x140). Nie wiem tylko jakie masz pamięci i zasilacz, bo to może być bardzo istotne przy podkręcaniu procka! Więcej szczegółów w tym topicu: http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?p=556515#556515

Z rev. 3.0 sprawa jest kiepska (miałem kiedyś taką i jak mi padła wymienili na v 5.0 :) ... Otóż możesz ustawić zworkę na płycie tylko na FSB 100 lub 133 (brakuje 166 choć płyta jest na KT333?), poza tym brakuje też płynnej regulacji FSB z poziomu biosu. Niestety nie pamiętam już która to zworka była (na rev. 5.0 są dwie od FSB: JP3 i JP5 a tam była chyba tylko jedna), ale proponuję zajrzeć na stronę ECS-a i tam gdzie są biosy do K7VTA3 v3.0 powinien być też manual do ściągnięcia, w którym znajdziesz dokładny opis wszystkich zworek! PS. Koniecznie poczytaj topic, który podał KTK (choć dotyczy on głównie rev 5.0) i jeszcze ten o Morganie http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?p=563078#563078

Popieram... ale żeby zmieniać mnożnik na tej płycie trzeba zrobić drut moda i wtedy Morgana (po zamalowaniu mostków) można ustawić na FSB166 - mój D1200 chodzi tak jak w podpisie i nieźle przyspieszył po zmniejszeniu mnożnika i podniesieniu FSB). Nie wiem jaką masz wersję płyty, bo na v3.0 nie można ustawić FSB 166 tylko 133 (zworki na płycie), poza tym samo zwiększenie częstotliwości pamięci za wiele nie daje (nie wiem dlaczego u ciebie to nie działa?), więc najlepiej ustawiać proca i pamięć synchronicznie! Poszukaj topików o tej płycie i podkręcaniu Morgana (niedawno były na forum) a wszystko będzie jasne.

Już mnie KTK wyprzedził ale jeszcze raz - u mnie (v 5.0) w biosie audio jest pod Integrated Peripherals -> VIA OnChip PCI Device -> OnChip AC97 Audio. Ustaw na Disabled i audio powinno być wyłączone! A tak nawiasem mówiąc to wystarczy wziąć Instrukcję obsługi płyty głównej i sprawdzić opis ustawień biosu!

Ja też powracam w glorii chwały ;) i potwierdzam słowa Drzona, że drut mody działają również na durona na jądrze Morgana. Dzisiaj wziąłem się za zmianę mnożników w swoim duronku 1200 i wykorzystując rady Drzona, zamalowałem mostki L1 ołówkiem (i jeden przecięty mostek L11 - dla podniesienia napięcia do 1.85V) oraz założyłem drut moda na sockecie zgodnie ze schematem z programu Mechl!na. Zastosowałem mnożnik x8 a FSB ustawiłem na 167 i wszystko chodzi jak należy. Po kolejnych próbach zwiększenia FSB do 175 MHz komp się odpala i ładuje Windowsa, ale w 3Dmarkach oraz grach jest niestabilny (prawdopodobnie jest to wina kiepskiej jakości pamięci no name 333 oraz nędznego zasilacza!). Ale nawet przy osiągniętej przeze mnie prędkości procka na poziomie 1336 MHz można zauważyć znaczny wzrost wydajności w porównaniu z poprzednimi ustawieniami 12x112=1344 MHz, a to dzięki większej przepustowości pamięci DDR i ustawieniu ich synchronicznie z procesorem! Myślę, że po wymianie zasilacza na Chieftec’a (i może pamięci na jakieś 400?) spróbuję osiągnąć stabilne 1400 MHz! PS. Drzon – jaką masz temperaturę na procku przy 1400 MHz, bo u mnie po podniesieniu napięcia o 0.1V wzrosła o jakieś 5 stopni?

Dzięki Drzon za rady! Chyba spróbuję zmienić mnożnik za pomocą drut modów (przynajmniej nie będę musiał ciąć mostków!)... ale najpierw muszę się uporać z zasilaczem, bo nie chcę, żeby mi spalił pół kompa, jak podkręcę proca. Pozdro!

Przyłączam się do posta, bo też mam durona 1200 i miałem zamiar ręcznie (na stałe) zmienić mu mnożnik, ponieważ mój ECS nie pozwala na jego zmianę z poziomu biosu. Na razie procka puszczałem na standardowym mnożniku na FSB 116 (1392 MHz!) i winda się odpalała ale nie przetestowałem stabilności, bo przestraszyłem się napięć na shitowatym Megabajcie 350W (5V -> 4,81 a 3,3V -> 3,11V – więc wolałem nie ryzykować dłuższego testowania). Na FSB 117 winda się już nie odpalała, a na FSB 112 chodzi stabilnie. Pomyślałem sobie, że dla poprawienia stabilności i osiągnięcia 1400 MHz przydało by się podnieść napięcie Vcore oraz zmienić mnożnik, ale nie na większy tylko na 8 lub 8,5 -wówczas maksymalnie wykorzystałbym możliwości płyty głównej (FSB 166MHz)! Problem w tym, że nie wiem jaką metodę łączenia i cięcia mostków wykorzystać: czy wystarczy metoda ołówkowo – skalpelowa, czy lepszy będzie zamiast ołówka jakiś lakier przewodzący (jeśli tak to jaki?)... A może zamiast cięcia i łączenia mostków spróbować metodę drut modów do Athlona XP, np. tą ocinside.de lub z programu Mechl!na (chociaż w FAQu napisane jest, że na durony nie działa, ale może chodzi o te na jądrze Spitfire, skoro Drzon mówi, że na Morganie drut mody działają?? To jak to w końcu jest z tym Morganem?). Wolałbym drut moda założyć, bo nie trzeba w procka ingerować i jest to bezpieczniejsze no i łatwo przywrócić poprzednie ustawienia, co przy cięciu i łataniu mostków jest bardziej pracochłonne i nie ma gwarancji, że się uda ponownie... Teraz już sam nie wiem. Pomóżcie! Może jeszcze jakieś rady? PS. Jeszcze pytanie do Drzona – czy mostki łączyłeś ołówkiem i czym je przecinałeś? I czy trzeba koniecznie połączyć wszystkie mostki L1, aby działała zmiana mnożnika do drut moda??? Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie rady!

Właśnie, chodzi mi ustawienie na stałe mnożnika na tym duronie – czy zatem jeśli ustawię 1050 (jak jest w opisie) to będę miał mnożnik 10,5??? Płyta jest na KT333 i ma spory wachlasz regulacji FSB, tylko że już doszedłem do granic możliwości – FSB udało mi się ustawić na 109, dalej komp nie wstaje. Napięcie podniosłem z biosu do 1,78 (wyżej nie można). Dlatego pozostaje tylko ustawienie mnożnika na samym procku i wtedy testowanie możliwości FSB (przy ustawieniu zworki na płycie na 133)!