-
Postów
16220 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez Kaeres
-
AR 156 SW z silnikiem 2.4JTD jest świetnym wyborem. Nie daj sobie mitologią współczesną oczu zamydlić. Po rozrząd do mnie się zgłoś to powyżej 500zł nie wyjdziesz z pompą (wszystko markowe - SKF, Herpu, itp.). Spalać będzie 9l jak go będziesz niemiłosiernie pałował w mieście, a tak normalnie to 7,5l nie przekroczysz (chyba, że zakorkowana Wawa). Przy używanym samochodzie różnice w cenach ON i Pb nie są takie duże o ile się nie zacierają więc argument amortyzacji odpada w ogóle. Użytkować trzeba umieć nawet toster więc problemy z ew. awariami to do siebie. A 140KM/300-320Nm daje takie poczucie w dupowozie (jak pisał martian1 gdy się zdziwił ile może 2.0TDI), że dopiero benzynka pijąca z 12-15l wachy potrafiłaby temu wrażeniu dorównać. Wciskanie w fotel bezcenne.
-
Pewnie jechałeś 136 konną wersją, która po wyjechaniu z fabryki miała z 115-120KM, a w dniu Twojej próby miał ich ze 110 :) Połączyć taką piekielną moc z mostem i wynik do przewidzenia.
-
Nie miałem nic złego na myśli. Jasne, że może robić co chcesz ze swoimi pieniędzmi. Mnie się Malediwy marzą ponieważ uwielbiam nurkowanie.
-
Jeżeli nurkowanie w tych pięknych rejonach uważasz za nudy to pomyliłeś kierunki świata.
-
Nadal kręcą najlepsze shoty jakie świat widział. Testowali je na mokrym bo nie chodziło im o pobijanie rekordów M3 czy M5 albo jakiego AMG E63 i konkluzja na koniec, że są bezcelowe jest trafna. Ale rajd przez Rumunię jest po prostu świetny - uwielbiam ich podróże. Jeżeli E01 ustawił tak wysoki poziom to się obawiam, że reszta będzie po prostu gorsza. Co do Clarksona - zobaczcie sobie jak zgniata amerykańską motoryzację w "The good, the bad and the ulgy" - tam jest czysta adrenalina i etylina.
-
Moon - Aż takich ochów i achów nie podzielam ale kawał świetnego kina to obejrzałem - 8/10 (ujmuję 1pkt za końcówkę - tak nagle bez pomysłu).
-
Jeżeli masz możliwość to przetestuj od brata. Może się okazać, że nie polubisz golenia elektrykiem. Syfki nie wychodzą od golenia tylko od wyrastania włosków pod skórą. Elektryk po prosty nie goli tak dokładnie jak żyletka i dlatego jest po nim mniej podrażnień. Stacja dokująca to rzeczywiście zbytek. Wziąłbym 5 bez stacji.
-
Nie dla wszystkich jest elektryk jak widać.
-
Wiesz co to przeciwmgielne ? Co miałem poświecić - przeciwmgielnymi ? Jadę na przeciwmgielnych i mi durnie świecą za to długimi. Myślisz, że się tym przejmuję i oddaję również długimi ? Zapomnij.
-
Chodzi mi o zachowanie na drodze "ząb za ząb". Taka mentalność polskiego buraka na drodze. Więcej szacunku do innych a zobaczysz, że sam się lepiej poczujesz wysiadając z samochodu. To, że inni jeżdżą źle i łamią przepisy nie oznacza, że musimy im odpłacać tym samym. A w temacie o przeciwmgielnych mówiłem tylko o przednich. Jest tu kilku kierowców, którzy traktują jeżdżących z przednimi przeciwmgielnymi jakby popełniali jakąś zbrodnię. Mnie one umilają jazdę w cięższych warunkach jak i w ciemniejszych bez oświetlenia jezdni i będę sobie tak jeździł oprócz miasta (gdzie są zbyteczne).
-
Sądzę, że bardziej buraczyłeś niż inni. Mam -5,5 dioptrii, mam nawet bardzo wrażliwe oczy na światło (jakaś wada, którą moja okulistka nawet nazwała - światłowstręt chyba) i nie rażą mnie światła przeciwmgielne. Myślę, że wielu przesadza a narzekają najbardziej Ci którzy tych świateł nie mają na wyposażeniu.
-
Zauważyłem, że kilku z Was wytknęło tutaj jako głupie jazdę na światłach przeciwmgielnych gdy nie ma mgły. Czym jest spowodowane owo przeszkadzanie ? Ani to nie oślepia ani nie przeszkadza - przynajmniej mnie. Co prawda nie jeżdżę na co dzień z włączonymi przeciwmgielnymi ale gdy mam jakaś drogę w lesie to uwielbiam sobie je włączyć mając całe pobocze idealnie oświetlone. Najlepiej wczoraj u nas na górnym śląsku była ostra mgła i kilka osób migało mi długimi bo jechałem na przeciwmgielnych :D Na bank mam dobrze ustawione bo miałem badanie techniczne niedawno i były regulowane one jak i zwykłe reflektory.
-
Idzie psychiczny na spacer po szpitalnym ogrodzie z jakimś kawałkiem skóry (pewnie po jakimś zwierzęciu) na smyczy... widzi to jeden z lekarzy więc podchodzi do niego - co tam masz na tej smyczy ? - no pieska ostatnio dostałem - ooo, a jak się wabi ? - fafik, przez "rz" jak gó.wno
-
Neo_x - nie rozumiem. Dlaczego ludzie są poj**** ?
-
Mnie też zarost na szyi rośnie w każdą stronę. Dokładnie tak jak piszesz wystarczy cierpliwie kręcić w każdą stronę na sucho tylko bez specjalnego naciskania. Cała technika polega na tym aby włos się dostał pod nóż, a jak to uczynisz to Twoja wena. Mnie nie zostaje nawet na "jabłku adama".
-
Jak się golić umie to nic nie zostanie przy Braunie 3 czy 5 series.
-
Texas Chainsaw Massacre: The Beginning (Teksańska masakra piłą mechaniczną: początek) - tak jak się spodziewałem już po durnym tytule. Raczej po tym wątpliwej jakości filmie ciężko mi w ogóle zabierać się za pierwowzór z 1974r ale spróbuję (lepszy pierwowzór czy remake ?). 4/10
-
Up(Odlot) - no może nie aż taka rewelka jak tu niektórzy opisują bo widziałem lepsze bajki ale ma jednak coś w sobie. Dość poważna bajka pragnę zaznaczyć i co mądrzejszym lub spostrzegawczym dzieciakom trzeba wiele spraw wytłumaczyć. Od strony technicznej górna półeczka - brawo Pixar. 7/10 God Father (Ojciec chrzestny) - wersja odrestaurowana DVD. Opiszę jedynie samą wersję bo o filmie wiedzą już chyba wszyscy i zasługuje na miano najlepszego filmu ever nie bez podstaw. Ładnie poprawione kolory, dźwięk, rozdzielczość. Ogląda się na 42 plazmie bajerancko. Jako smaczek możemy sobie w trakcie oglądania posłuchać (lub poczytać) uwagi/komentarze od Francisa Coppoli. Dla mnie 10/10 jako film i jako odnowiona wersja.
-
Jeszcze nie padł ponieważ nie ode mnie zależy. Ja byłem jedynie wielce pomocny poprzez Waszą pomoc.
-
Kyle gratuluję ponad przeciętnego oka. Ja przy 100Hz nie widzę mrugania. Zajadzik. Więc jak widzisz, Kyle podał dowód iż to LCD ma lepszą czerń (co oznacza się lepszym oddaniem barw) od plazmy (przynajmniej w tym konkretnym przypadku jezeli chodzi o Sony). Szukaj więc i kup Sony W5500 ale 2" mniej niż potrzebujesz. Po ew. reklamacje to do Kyle nie do sklepu (np. gdy siądziesz pod kątem większym niż 70" w stosunku do ekranu. Tak widziałem obraz na na LCD który w broszurce miał 178', a oglądać się tego nie dało poniżej 70'
-
Z pewnością o powszechnych + mniej powszechnych które WCALE nie wpływają na przyjemność z oglądania. Powszechne to plasma - wypalanie - odbijanie światła od ekranu lcd - słabe kąty widzenia - słaba czerń (słabsze kolory)
-
Testerami nie jesteśmy na tym forum (przynajmniej w 99% użytkowników) więc opieramy swoje opinie na testach i opiniach pozbieranych na internecie. Z nich jasno wynika, że plazmy Panasonica przodują. Oczywiście kupienie Samsunga na pewno nie będzie się wiązało z jakimiś stratami. Z pewnością są tak samo dobre, a później to już preferencje do znaku firmowego wchodzą w grę. Dlatego świat jest ciekawszy.
-
Kyle, nie wrzucaj teraz swoich teorii. Praktyka pokazuje zupełnie inaczej niż w teorii zdawałoby się być. Panasonic w plazmach faktycznie daje radę i za tą cenę nie ma co się kłócić. Do zwykłego oglądania telewizji na pewno będzie lepsza od niemal każdego LCD w tym samym przedziale cenowym.
-
Na Nowej Osadzie poszerzają (czy nawet już poszerzyli) trasę. Ale najważniejsze, że montują krzesła ! Chyba się przerzucę na ten wyciąg - przynajmniej trzeba sprawdzić go.