Racuch

prawdziwa tabelka wcale tak różowo nie wyglada podstawmy do tabelkii np. dwuletnią 8800Ultra :blink: :wink: nie mówiąc o słupku ATI gdzie jest wartość 1 = się zawsze (100%) <_<

wywiad z Robertem Cyt: Po sześciu wyścigach sezonu 2008 kierowca BMW Sauber Robert Kubica zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji kierowców, mając w dorobku 32 punkty. Za tydzień Polak powróci do Kanady, gdzie rok temu wyszedł bez szwanku z okropnego wypadku. Byłeś jednym z niewielu kierowców, którzy nie popełnili w Grand Prix Monako żadnych błędów. Daje ci to dodatkową satysfakcję? Robert Kubica: Raczej nie. Ok, to był trudny wyścig, zwłaszcza, że na torze było dużo wody, więcej niż się spodziewaliśmy. Warunki się ciągle zmieniały, nie było też jasne, jakie opony były najlepsze, musieliśmy ciągle się dopasowywać. Popełniłem parę niewielkich błędów - dwa czy trzy razy myślałem, że skończę na barierach - ale byłem w stanie utrzymać kontrolę nad samochodem. To był faktycznie bardzo ciężki wyścig i jestem szczęśliwy, że wybrałem dobre podejście, byłem konsekwentny i utrzymywałem dobrą prędkość. Wyzwaniem była również strategia i myślę, że to był dobry wyścig. W rezultacie zdobyłem ważne podium dla zespołu i dla mnie. Za tydzień Formuła 1 powraca do Kanady, gdzie miałeś w zeszłym roku fatalnie wyglądający wypadek. Jak radzisz sobie z wspomnieniami z tego wypadku? RK: Nie muszę z niczym walczyć. Jedziemy do Kanady, na jeden z moich ulubionych torów. Oczywiście wszyscy wiedzą, co się stało w 2007 roku, ale nie muszę z tym walczyć, bo minął już rok, przez który jeździłem bolidem Formuły 1 nie myśląc o tym. W Formule 1 i sporcie motorowym ryzyko jest duże, ale nie mam żadnych negatywnych uczuć odnośnie Kanady. Po prostu jadę tam, tak jak na każdy wyścig, chcąc zdobyć jak najwięcej punktów. Czy ten wypadek zmienił coś w twoim życiu? RK: Nie. Jaką rolę odgrywa w Formule 1 psychika? Macie jakiś specjalne przygotowania? RK: Myślę, że psychika odgrywa ważną rolę w każdym sporcie, ale w Formule 1 ma szczególne znacznie. Popatrzmy na ostatni wyścig. Nawet w suchych warunkach Monako jest bardzo wymagające psychicznie, ale tym razem było jeszcze bardziej. Musieliśmy zachować koncentrację przez dwie godziny, jadąc pomiędzy barierami, na krawędzi, w ciągle zmieniających się warunkach. Monako jest najprostszym wyścigiem jeśli chodzi o przygotowanie kondycyjne, ale najcięższym psychicznie. Nie mam żadnego treningu umysłowego, ale próbuję się ciągle poprawiać i myślę, że mój poziom jest dobry. Najlepszym treningiem były dla mnie wszystkie wyścigi przeciwko dobrym kierowcom, gdy byłem młodszy. Myślę, że każdy jest swoim najlepszym trenerem umysłu, poprzez analizowanie i rozumienie naszych błędów i poprzez nasze podejście. Miałeś jak dotąd fantastyczny sezon - dzięki czemu byłeś w stanie tak się poprawić w porównaniu do zeszłego roku? RK: Było wiele czynników, które wpłynęły na moje wyniki w 2007 roku. Nie sądzę, żebym poprawił się wiele jako kierowca. Ale jest kilka czynników zewnętrznych, które się bardzo poprawiły, tak dookoła, jak i wewnątrz samochodu. Wszystkie one ułatwiły mi życie, chodzi o ustawianie samochodu w taki sposób, w jaki chcę, lepiej też czuję auto. Wyniki w tym roku pokazują, jak bardzo męczyłem się w zeszłym, a wydaje mi się, że szamotałem się bardziej, niż ktokolwiek na zewnątrz myślał. Jest wiele drobiazgów, które wpływają na osiągi w Formule 1. Zeszły rok był dla mnie ogromnym rozczarowaniem, ale wyciągnąłem wnioski i jestem szczęśliwy, że udało mi się tak poprawić osiągi. Czy uważasz siebie za pretendenta do tytułu w tym roku? RK: Nie uważam tak, ale oczywiście w Formule 1 wszystko się może zdarzyć. W zeszłych dwóch, czy zwłaszcza trzech wyścigach, nie byliśmy tak konkurencyjni jak na początku sezonu, kiedy byliśmy między Ferrari i McLarenem. Ostatnio było nam trudniej tam się utrzymać. Spodziewam się, że o mistrzostwo walczyć będą Kimi Räikkönen, Felipe Massa i Lewis Hamilton, ale jeśli zobaczę taką szansę to dam z siebie oczywiście wszystko. Moje podejście jest takie samo we wszystkich wyścigach: chcę wyciągnąć maksimum z samochodu i zdobyć tyle punktów, ile to tylko możliwe. Montreal jest nazywany torem o „średnim docisku". Czy twoim zdaniem będzie to pasować BMW Sauber F1.08? RK: Montreal to tor zupełnie inny, niż Monako, poza tym, że to rodzaj toru ulicznego, gdzie przyczepność zwiększa się znacząco z sesji na sesję. Ale poziom docisku jest zdecydowanie niższy. Musimy zobaczyć, jak to naprawdę będzie. Mieliśmy raczej niewielki docisk w Turcji, gdzie nie byliśmy tak szybcy, ale zespół przygotował na Montreal specjalny pakiet aerodynamiczny o średnim docisku, który, jak myślę, będzie działać i postawi nas w dobrej sytuacji. Co robisz w swoim wolnym czasie? RK: Przygotowuję się do następnych testów, albo wyścigu. Pracuję nad swoją kondycją fizyczną, zwłaszcza przed rozpoczęciem sezonu. Ale oczywiście lubię też zrelaksować się po wyścigu, tak by nabrać sił przed kolejnym. Lubię ponadto grać w pokera, iść na kręgle, lub porobić normalne rzeczy, tak jak inni ludzie. Źródło: informacja prasowa BMW Sauber fura jest bardziej niezawodna, dluższy rostaw osi nie przeszkodzi tak jak w Monte Carlo a jak pakiet im się uda :)

wiesz ten cały FRAPS strasznie mi klaczy podczas robienia screenów, bez niego da się grać i jest na bank około 30FPS cut filmiki i fabuła może wciągnąć na dłużej, nie zdziwię się jeżeli wystartuje do tytułu gry roku.

całkiem przyjemnie wygląda , 1680x1050 8600GT 700/1500 all HIGH bez AA

chorobcia a co z efektem sniedzenia srebra ?

na Twoim miejscu nie wyskakiwał bym z tak buńczucznymi oswiadczeniami Twoja sprawa ale wkręcasz się w kanał

Ryba jak możesz ? ;) midend i mówisz ze nic nie pokroili ? fakt nawet dodali szerszą magistralę do PCIeX dla Crossfire ;)

w takim razie przebijam i powiem ze hulaja w stresie na 1280 :lol2: jakis screen :) np. Orthos Large PRIO 8 -> 1 godz. ew. Memtrest 2x1000 MB poczekam :) sorki za OT

zapuściłem na szybkensa nowy nabytek E8400 , jakieś 3,3GHz i 1,125 Vcore i powiem ze na jajach w small było 39 i 47C small 8 PRIO delta 12-15 C chyba w normie nawet do tych 25C w pokoju pzdr

wpisując się w ten ton powiem że: sam chip jest pewnie poprawioną wer. X48 po pewnej kastracji, pokaźnej liczbie klientów spodoba się gustowny designe MOBO znany z poprzednich konstrukcji opartych na bliźniaczych chipsetach INTEL-a.Możliwość/cena wróży płycie rynkowy sukces. a jak będzie ? , sami się przekonamy to se popisałem ;)

nie wierzę że wytrzymasz ;)

nie panikuj , czujniki w E8... to taki żart ze strony Intela ale przy 1,1 vcore i małych MHz to te 40-45C to normalka (nawet w stresie) Miazga82 czas na upgrejd kibla ?? ;)

ten Opelek przy odrobinie wysiłku z czarnym lakierem , nie powiem -->> do odratowania

bez WC będą problemy z OCZFlex II i 600/1200 MHz potrafią się rozgrzać że hoho a wtedy juz sypią błędami nawiew poratuje

z temp. to jest taka loteria jak z batchem, nie ma reguły, procki z Vcore 1,45 potrafią się mniej grzać niż inne z 1,25 Vcore przy tych samych MHz (moze dzielić je 1 tydz. produkcji lub nawert nie) .Kwestia krzywej czapy chyba odpada bo jaja są dosłownie przylutowane do niej. ;)

nawiew a przewiew to dwie rożne bajki potrzeba min. 120-stki na 7 vol. nawet jeżeli jest te 2,1 vmem ;/, przy okazji masz chlodzony NB

nawiew był ? sprawdź miernikiem jakie jest naprawdę Vmem

Może nie hardcor ale ;) Specjalnie dobrana do alufelg gustowna kalkomania. Sportowy charrrakter podkreśla wyprofilowany wydech + LPG

hmm strzelam : w Santa Clara i w Tokyo :)

stary problem z loadem profili ze starszych BIOS-ów musisz załadować NOWY BIOS z parametrem clear cmos i ręcznie od zera wklepywać nastawy, poźniej je save i gitarra PROFILE ZE STARYCH BIOSÓW MOGĄ NIE DZIAŁAĆ !! tak dla przypomnienia ;)

heh to z czapką i szalikiem jesteś za pan brat a co będzie latem ?? ;)

spokojna Twoja rozczochrana daj mu 1,5 pln. zapuść Orthosa i napisz jak tam mobasek się spisuje oczywiście teraz bez WC możesz zapomnieć i mobo nie dostaje w kość ;)

postaw budę na parapecie w chłodną nockę i ciesz się tymi 3,8GHz albo lepiej juz zbieraj na jakieś LC i wymień mobo (pewnie przy OC układ zasilania długo nie pociągnie) ;)

nie ma co sie dziwic skoro rdzeń jest wielkości płytki chodnikowej 55 nano moze coś polepszy

ech ..............., słabowate te Wolfdejle jakies ;)