Znajdź zawartość

Dzień dobry. Piszę do Was, doświadczeni forumowicze, w związku z zakupem nowej myszki. Od kilku dni przymierzam się do zakupu jednej z wybranych przez siebie propozycji. Wszystkie zdołałem przetestować w sklepach i jestem świadom, że egzemplarze wystawowe przeżywają liczne tortury, toteż prosiłbym o ustosunkowanie się co do tego. Razer Basilisk - ostatnio na tę myszkę powszechne są przeceny w związku z wyjściem nowej wersji. Pobawiłem się nią w sklepie na ekspozycji i wydaje się całkiem przyjemna. Wadą jest brak możliwości wychylania kółka. Razer Basilisk V2 - tą raczej odrzucę ze względu na wysoką cenę. Udało mi się ją dorwać na wystawce w sklepie elektronicznym i szczerze mówiąc wydawała się jakościowo gorsza w porównaniu z poprzednikiem (subiektywnie). Przyciski wydawały się dziwne (podejrzewam, że przez zastosowanie nowych przełączników), kółko z kolei przy wciskaniu i wychylaniu zachowywało się tak jakby miało się zapaść do środka Doszły mnie również słuchy, że oprogramowanie Razera jest dosyć problematyczne, m.in. brak możliwości zapisania ustawień podświetlenia po odinstalowaniu oprogramowania, niemożność wczytania profili przy braku połączenia z internetem. Logitech G502 HERO - wielu użytkowników ją poleca ze względu na dobry stosunek ceny do jakości. Obawy mam co do kółka, które łatwo się przechyla (nawet może za bardzo), przy blokadzie i wprowadzeniu w duży moment obrotowy kółka te zatrzymuje się dopiero po kilku sekundach, czego przy innych urządzeniach wskazujących nigdy nie doświadczyłem. W przypadku wersji bezprzewodowej kółko wydaje się być lepsze. Roccat Kone AIMO - z wszystkich wydaje się być najlepsza jakościowo, jedynym mankamentem jest nieco zawyżona cena. Każdą przymierzyłem do dłoni i przy żadnej nie odczuwałem dyskomfortu (chwyt palm-grip). Czy warto zainwestować w jeden z ww. produktów, a może polecilibyście coś innego?