Oles07 Opublikowano 17 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2004 Mój konfig to : zasilacz 360 Wat,Abit IS7E2, Pentium 4 HT 2.8 Ghz, Winfast Leadtek FX5900XT, TwinMOS 2*256 MB, Baracuda 7 120Giga. Mam następujący problemy: 1. - Przy odpalaniu np dooma 3 wszystko chodzi i nie ma problemow, ale jak chce pograc w ameicasarmy, to mi sie komp resetuje, pozniej wywala okno ze system odzyskał sprawność po poważnym błedzie i takie tam... 2.-Mam temperature w biosie na procku ok 65 st. , to chyba normalne nie jest? Dodam ze mam zalmana 7000 w pełnej miedzi... Może ktoś rozwikła moja zagadke... Z tym pierwszym, to moze byc zasilacz, tylko czemu z doomem nie ma problemu... A co do temperatury to nie mam pomysłu, juz go drugi raz pasta przesmarowałem, ale jest dokładnie tak samo... Wie ktoś o co w tym chodzi? Text skopiowalem z tematu restartujacy sie komp, moze tu mi ktos odpowie konkretnia... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajsi Opublikowano 17 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2004 A z otwartą budą też ma takie temperatury i się resetuje? Bo jeśli nie, to pewnie nie masz przedmuchu w budzie (nie napisałeś nic o tym). Sprawdź przy otwartej i jeśli będzie OK to zakup 2 wiatraki (takie żeby pasowały do budy) i zamontuj. Ten na dole z przody ma wciągać powietrze do obudowy, a ten pod zasilaczem ma wyciągać. Mam nadzieje że to pomoże. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oles07 Opublikowano 17 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2004 Z tylu mam wiatrak... wyciagajacy, a z przodu nie mam miejsca. Przy otwartej budzie temp moze spada z 1 st!! Nie ma tez prawie znaczenia czy wentyl na zalmanie chodzi na 1400 czy 2700 obr/min, to tem rozni sie z 2 stop maks. Na poczatku myslalem ze moze zle jest procek pasta posmarowany, ale kupilem silvera 5 , posmarowal kumpel co ma o tym troche wieksze pojecie niz ja, i jest niemal to samo. Mialem wczesniej jakies 64, to teraz przy zamknietaj obudowie mam 63, a przy otwartej 62... A to wszystko w biosie... To mysle ze po uruchomieniu systemu ma minimum z 70, a pod obciazeniem ponad 80... ale do 85 nie dochodzi, bo na tyle mam ostrzezenie ustawione. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turzol Opublikowano 18 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2004 Zainstaluj jakiś program do monitorowania temp. pod Windowsem - polecam Motherboard Monitor. Abity 865/875 zawyżaja temp. o ~10st C. Ale i tak masz zbyt duza temp - mam ten sam proc i najwyzsza temp jaka u siebie widzialem to bylo 62st (przy 1.575V) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo77 Opublikowano 18 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2004 na 100% nie jest to wina temperatury. Moj w spoczynku ma 43 stopnie, ale jak wlacze jakas wymagajaca gre to potrafi sie nagrzac nawet do 70 stopni i wszystko spoko - te procki sa podobno przystosowane do pracy w takich temp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oles07 Opublikowano 18 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2004 Wlasnie mysle czy nie zmienic plyty dla swietago spokoju. Denerwuje mnie to ze nie moge w;asczyc zelmanka na aytomatyczna regulacje obratow, bo caly czas na maksa chodzi. Musze wieczorem, jak sie klade, obudowe otwierac i go przykrecac... Nawt jak by przy spoczynku pokazywalo o te 10 za duzo to i tak ta temp jest za duza o nastepne 10... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...