Beskit Napisano 28 Listopada 2004 Zgłoś Napisano 28 Listopada 2004 Witam! Dzisiaj montowalem kompa dla ojca. :) Miało być miło i słodko. Na początku się na to zanosiło. Poskładałem wszystko do kupy z różnych wcześniej używanych podzespołów: Athlon XP 2000+ ECS K7S5A :) i takie tam różne inne. Pierwszy rozruch - działa. Próbuję instalować windowsa i jest ok do momentu kiedy pojawia sie 1 menu (instaluj, napraw, wyjdź). Pojawia się blue screen i du.a. Tak kilka razy sie zdażyło. Podmieniałem podzespoły (oprócz procka - znaczy nie ukruszyłem mu potem rdzenia!!) Za którymś razem komp się włączył - wiatraki wirują, beeper nie pika, dysk sie rozpędza i td. ale.... Obraz czarny... I tak już zostało. Dodam, że rdzeń procka nie ukruszony i nie może być to wina mechaniczna. Może sie po prostu spalił ?? Ale temperatura w biosie przed wypadkiem - 51 stopni (wentyl Glacialtech Igloo cuśtam cuśtam) Albo może są inne ewentualności? Może padł bios? Może cała płyta? Jeśli ktoś sie spotkał z podobnym problemem proszę o odpowiedź Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
limal32 Napisano 28 Listopada 2004 Zgłoś Napisano 28 Listopada 2004 Koledze składałem i było podobnie tzn wszystko ok. do czasu tak jak piszesz instalacji wina.w pewnym momencie pisk i czarny ekran.Dokladnie nie pamiętam ,ale zrobiliśmy tak : on miał arctic cooling ragulowane obroty czujnikiem i kiedy windows miał sie instalować słyszałem jak sie rozpędza i wtedy zonk ,wejście do biosu i ustawiliśmy temp wył na 60 stopni i już ok. A u Ciebie to proponuje jęsli masz 2 kości ram to pozamieniaj banki jeśli 1 to spróbuj inne gniazdo, ale najprawdopodobnie to może być - zworki master i slave na napędach ,albo przerywania czy porty żle przydzielone (może dyski sie gryzą) Powodzeni to tyle co mi do glowy przyszło ,może koledzy coś od siebie dodadzą(lub mnie poprawią) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazik2000 Napisano 28 Listopada 2004 Zgłoś Napisano 28 Listopada 2004 Spalony proc? Nie sądzę. Obstawiałbym walniętego ECS'a. Ram też można byłoby sprawdzić mem-testem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...