Asus A7V133 nie startuje

[johnson]

Mam nastepujacy problem : plytka Asus A7V133, duron700, wentylator wielkosciowo jak boxowy. W momencie jak wlaczam kompa wiatraki startuja, dysk zaczyna pracowac ale monitor jest dalej w stanie uspienia, nie wyswietla zadnego obrazu. Probowalem karty graficzne na PCI, na agp wrzucalem rive 128, intela 740 i radeona 9800. Zwieralem piny od clear cmos na plycie, wymienilem baterie od biosu i dalej nie mam obrazu. Procek sprawny. testowany na innej plycie. Odpalalem juz plytke na stole i tez nic sie nie zmienilo. Moze ktos ma jakis pomysl co moze byc przyczyna. Pamieci tez sa sprawdzone na innym kompie.

[ct1]

Sprobuj cos takiego:

1. manualnie ustaw predkoscs procesora na plycie i odpal komputer; powinienes miec nadal czarny ekran; wylacz

2. zmien ustawienie z manualnego na automatyczne ( mnoznik i fsb); odpal komputer i powinien wstac

 

Wiem, ze to brzmi banalnie, ale z tego co pamietam, to byl tylko jedyny sposob na uruchomienie tej plyty, jezeli ja za duzo podkrecilem.

[Vault]

Hmm jak ja mialem takie problemy z ta plytka (za duze O/c) to poprstu wlaczalem i wylaczalem dopty dopuki sie nie wlaczyla ;] Ale to bylo lata temu i może mi sie coś pokićkało, ;]

 

Jestes pewny ze monitor ci działa ?

Ostatnio miałem podobny problem z płytą A-TREND wystarczyło kilka razy mocniej wstrząsnąć (Robisz to na własna odpowiedzialność)

pozdro

[mieciop]

spróbuj jeszcze włozyc innego procka, byc moze procek padł.

[_Borys]

A sparawdzilec czy zworka ta ktora resetujesz bios ustawiona jest tam gdzie powinna?

Jesli masz zworki dip'y na tej plycie sprawdz czy nie sa ustawiane na za duzy mnoznik i magistrale przez to tez moze nie chodzic. Mam nadzieje ze to co napisalem Ci pomoze pozdrawiam