Skocz do zawartości
CriXu

Barracuda 7200 8MB Serial ATA / NCQ - pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

zastanawiam sie nad kupnem dysku twardego Seagate 80 GB Barracuda 7200.7 ST380817AS 8MB Serial ATA / NCQ i mam pytanie czy taki dysk bedzie chodzil na mojej płycie głównej (płyta w podpisie) czy płyta tez musi obslugiwac czy miec ta funkcje NCQ??? jak to jest bo nie wiem czy kupic taki czy ta zwykla wersje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1) Z tego co pamiętam to jedyne płyty które obsługują NCQ to intele z najnowszym mostkiem .. chyba ICH6.

2) Dyski z NCQ i bez kosztuja tylesamo ...

 

Wniosek: jeśli zamieżasz w ciagu roku zmienić płytę to kup, jeśli nie to i tak możesz kupić :D

 

PS: seagate na swojej stronie podaje że sil 3112 obsługuje NCQ, co raczej niejest prawdą :( Więc ciężko powiedzieć które płyty/chipsety obsługują NCQ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w sumie plyte mam nowa i narazie nhie planuje zadnej wymiany, no fakt roznica to zaledwie 3zł ale ja chcialbym bardzo Seagate bo sa ciche a chwilowo w komputroniku bez NCQ nie ma a obawiam sie ze jesli kpie tego zNCQ to bedzie sie to jebalo lub w ogole chodzic nie bedzie.... hmm w sumie jeszcze mysle ze moze matora bym wziol ale sa one bardzo glosne a zalerzy mi bardziej na ciszy niz na szybkosci :)

 

PS. czyli powjinien dysk chodzic na mojej plycie co nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 ) NCQ jest tylko dodatkiem i niejest wymagane do działania czyli dysk z NCQ będzie działać na każdym kontroleże SATA zgodnym z standardem.

2) Barka na SATA nie jest idealnie cicha - chrupie głowicą podczas pracy - mnie to nie przeszkadza. Ciche są wersje pod ATA.

 

PS: nikt niewie czemu ATA są cicha a SATA nie ...

 

EDIT: cichy SATA to Hitachi z serii k250. Niestety ciężko dostępne, wielu sprzedawców nadal się ich boi - przez wpadke IBM'a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie przed chwilka ktos szukal tego dysku i tez sie nim zainteresowalem i wlasnie znalazlem artykul o tej wpadce.... w sumie tak gdzie ja kupuje to jest on akuratnie dostepny :) ale znowu wlasnie chodzi o ta wpadke ze tak jakos jak cos bedzie sie dzialo to juz bede zganial na to ze dysk do niczego a moze i faktycznie jest niezly...

 

kurcze mam ogromny problem jaki kupic dysk (dyskow jest duzo- za duzo :) kazny ma jakis plus) ale chyba jednak wezme Baracude - kiedys wychwalalem ponad niebiosa maxtora (bo byl szybki i wydawal mi sie cichy) ale teraz jestem uczulony na glosnosc komputera (troszke poprzestawialo mi sie w glowie :D) heh

 

niestety ale zalerzy mi na dysku SATA - poniewaz ja mam az 4 napedy i niestety musial bym kupic dodatkowy kontroler a tak mam 2 wolne wejscia SATA :)

 

no nie wiem jeszcze sie zastanowie

 

PS. a moze Ty bys mi cos doradził w co warto zainwestowac :) zalerzy mi przede wszystkim na dysku 80GB 7200obr. 8MB buf. i serial SATA - dysk ma byc szybki i cichy- bedzie on przeznaczony na system :) aaa i ma nie byc awaryjny- zebym nie mial z nim kompletnie zadnych problemow :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Małkoś :arrow: Jakiś dziwny ten test .... wygrał najgorszy dysk ... A z NCQ to oni w ogóle nie skorzystali barany :D

 

Szpakos :arrow:

WD - dyski wydają się niezłe ale szybko robią się bardzo głośne i sypią się.

Maxtor - ciężko mi coś o nich powiedzieć, miałem tylko jeden dysk tej firmy i wyprawiał takie rzeczy że więcej ich nie kupiłem :evil:

Samsung - średniak tyle powiem :)

Seagate - dyski nie do zdarcia, mam dyski które maja ponad 10lat i chodzą lepiej niż pożałowania godny roczny WD. Mam Barke 160 z NCQ w kompie który chodzi 24/7 i rzeczywiście chrupie ale mnie to nie przeszkadza (a jestem maniakiem ciszy), co więcej nawet czasem pomaga bo dzięki temu wiem że komp pracuje :D

 

EDIT: Wyjaśnienie działania NCQ dla panów z eGiełdy ;)

 

NCQ (Native Command Queuing)

 

Mówiąc prosto jest to sposób na optymalizacje pracy dysku twardego tak, aby zyskał on nieco większą wydajność podczas dużych obciążeń I/O. Podobne rozwiązania wykorzystuje się od lat w wysokowydajnych dyskach SCSI. Jak powszechnie wiadomo, wydajność dysków twardych zależy w głównej mierze od ich wydajności mechanicznej. Jeśli udało by się poprawić wydajność mechaniki, wydajność dysku znacząco by się podniosła. Tutaj z pomocą przychodzi nam właśnie technologia NCQ. Pozwala ona napędowi utworzyć kolejkę z rozkazów, a następnie przesortować i wykonać je w taki sposób, aby mechanika dysku była jak najmniej obciążona.

 

Znów postaramy się posłużyć przykładem. Wyobraźmy sobie sytuacje w których dysk otrzymuje od kontrolera polecenia odczytania sektorów z następujących cylindrów: pierwszego, ostatniego, drugiego, przedostatniego, trzeciego, środkowego. Klasyczny dysk zacznie dość intensywnie machać głowicami, skacząc miedzy "początkiem" a "końcem" talerzy. Dysk wyposażony w technologie NCQ przestawi sobie kolejność odczytu sektorów z cylindrów na następującą: pierwszy, drugi, trzeci, środkowy, przedostatni, ostatni. Przez co ze względu na mniejsze obciążenie mechaniczne dane zostaną odczytane odczuwalnie szybciej, niż w przypadku klasycznego dysku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm tak wiec postanowiłem BARACUDA :D

bo wiedsz mi chodzi o to zeby byl cichy jak np. slucham muzyki :) zeby nie bylo slychac zadnego swistu i takich tam... a jak sobie bede gral czy cos robil to sobie moze chrupac ale znowu zeby nie chrupal caly czas nawet jak nic nie bede robil... hehe

 

Dziekuje Ci za pomoc

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Outlander :arrow:

Panowie z eGiełdy wiedza co to jest NCQ:

Kolejkowanie danych – NCQ  

 

Typowy dysk twardy po wydaniu mu odpowiedniego polecenia wykonuje określoną mu operację. Nic skomplikowanego. Problem pojawia się wówczas, gdy urządzenie dostanie więcej niż jedno polecenie. W tym przypadku „typowy” dysk zachowuje się inaczej niż dysk wspierający technologię NCQ. Skrót ten jest rozwinięciem dość długiego określenia w języku angielskim – Native Command Queuing, na język polski tłumaczy się to jako kolejkowanie rozkazów. Jak to zwykle bywa, najlepiej jest to objaśnić na podstawie przykładu.  

 

Dysk jest podzielony na 10 partycji. Kolejne poczynając od nr 1 znajdują się coraz to dalej logicznego początku dysku. Pisząc pierwsza partycja, mamy na myśli tą, która znajduje się na krawędzi talerza i jest najszybsza.  

Zadanie polega kolejno na:  

 

 

 

odczycie danych z partycji nr 1  

 

odczycie danych z partycji nr 5  

 

skopiowaniu danych między partycjami 8 oraz 10  

 

zapisie danych na partycji nr 3  

 

utworzenie pliku na partycji nr 6  

 

 

Typowy dysk wykona te zadanie zgodnie z kolejnością jaką zada mu kontroler. Dysk NCQ pierwsze „pomyśli” zanim cokolwiek zrobi. Trwa to oczywiście ułamki sekund, lecz efekt może być piorunujący. Zobaczmy jak dysk wyposażony w tą technologię wykona takie zadania:  

 

 

 

odczyta dane z partycji nr 1  

 

zapisze dane na partycji nr 3  

 

odczyta dane z partycji nr 5  

 

utworzy plik na partycji nr 6  

 

skopiuje dane pomiędzy partycjami 8 oraz 10  

 

 

Jak widać, dysk ładnie sobie ułożył zadane mu rozkazy i wykonał je w sposób jak najmniej obciążający głowicę, przez co wydajniej. Oczywiście tak wygląda teoria. Jak będzie w praktyce, przekonacie się w części testowej.  

 

Jest jeszcze jedna różnica pomiędzy dyskami NCQ oraz tymi, które nie posiadają takiej technologii. Jest to obciążenie procesora. Jak się okazuje korzystając z technologii NCQ zmniejsza się obciążenie procesora głównego. Również i to sprawdzimy.

to jest to samo co wstawiłeś z benchamrku a co wiecej sa nawet przykłady

 

seagate- stare dyski byly okey i nic nie mam do seagate ale coraz wiecej slysze o nim negatywnie i wcale nie jest taki wydajny i NCQ wcale mu w tym nie pomaga, jeśli ktoś nie ma plyty glownej ktora obsluzy NCQ wcale nie bedzie roznicy pomiedzy dyskiem z NCQ a bez :)

Ja bym polecił WD znam duzo ludzi i sam mam i znowu wybieram WD jest naprawde okey i wcale sie nie sypie, zawsze we wszystkich firmach co produkuja dyski twarde znajdzie sie czarna owca i moze sie zepsuc twardy. DALTEGO POLECAM ARCHIWIZOWAĆ DANE :)

Maxtor tez dobre dyski wiecej slyszlaem dobrego niz zlego na ich temat, braciakowi 80GB 7200 ATA133 8mb cache smiga az milo popatrzec.

Samsung tez ostatnio pokazuje na co go stac, i skonczyla sie era szajsungow jak to kiedys bylo.

co do Seagate to sie sam przkeonasz zobaczysz na jaki trafisz egzemplarz ale osobiscie z tego co sie orientowalem przez ten miesiac bo sam mam zmienic dysk na wiekszy to seagate odpada nie jest wydajny a to jest bardzo wazne w dzisjejszych czasach.

Szpakos :arrow:

pocztaj sobie recenzje rożne i zobacz jak to sie wszystko ma z tymi dyskami

recki: http://www.egielda.com.pl/?a=10&id=102

http://www.benchmark.pl/

i google i szukaj :]

Pozdrawiam ALL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

XKRZYCHO :arrow: Napisali ale nie sprawdzili ... niema tam testu który pokazał by jak działa NCQ.

WD - już 3 dysk tej firmy odmówił mi posłuszeństwa - różne modele, różne roczniki więc niemam mowy o wadliwej serii, może w zastosowaniach domowych są one dobre ale do pracy 24/7 się nie nadają

Maxtor - nieprzecze że moga być dobre, mnie ten jeden zraził bardzo skutecznie ... i jeszcze to że firma nie uznała mi gwarancji, na szczęście ludziska ze sklepu byli mili i pozwolili wymienić na dysk innej firmy

 

adi_em :arrow: Nieprawda. 160-tka była pierwsza ale potem weszły też mniejsze. Najmniejszy dysk z NCQ to chyba 80GB

 

EDIT:

XKRZYCHO :arrow: Napisz ile masz tego 800JB. Ja mam (niestety) taki i po trochę ponad roku zrobił się NIEMOŻLIWIE głośny i sypie błędami - znajomy ma identyczny i ma to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Outlander :arrow: hmmmm no to nie wiem gdzie Ty te dyski kupujesz albo sa po jakis przejsciach albo nie wiem, ja juz mam swoj prawie rok chodzi idealnie, slychac go ale to jest cihutkie mruczenie przynajmniej wiem ze zyje i chodzi, na poczatku byl glosny a to byla wina obudowy bo przenosila drgania dysku, kupiłem gumowe podkladki i jest teraz cichutenkii chodzi wiekszosc czasu 24/5 a nawet 24/7 pod pelnym obciazeniem. Nie wiem co jest u Ciebie grane ze tak sie sypia moze masz cos ze sprzetem plyta glowna itp. zobacz opinie wiekszosc Ci co posiadaja WD sa zadowoleni. Poszukaj w czym tkwi problem dokladnie, jak miałem kiedyś IBM i tez sie walil to nie tylko wina dysku byla plytu głownej tez a byla to plytka Asusa :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa dyski Seagate jak w podpisie. I nie polecam...Mialem na poczatku jeden, drugi dokupilem do RAIDu. Chodza strasznie glosno! Jak traktory...Obecnie to najglosniejsze elementy mojego komputera!

W zyciu nie mialem glosniejszych... Juz Samsung ATA, ktorego uzywam jako przenosnego chodzi KILKAKROTNIE, na ucho, ciszej.

Wybierzesz sam, ale jak mozesz to posluchaj go w akcji, a najlepiej przetestuj u siebie.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...