Dałem mu rady - czyli potyczki o/c.

[Piszczel]

W końcu dałem rady podkręcić Antka 1600+. Niby nic nadzwyczajnego ale od bardzo długiego czasu miałem problemy ze stabilnością nawet na standardowych ustawieniach. Zainstalowałem patcha AMDXP for WinXP oraz jakiś wpis do rejestru taż dla AXP. Program instalacyjny (ten od patcha) napisał że mój komp nie potrzebuje go ale zainstalowałem na chama. Po restarcie zapodał komunikat o brakujących plikach, ale po drugim restarcie wszystko już git :lol: . (Ah ten mały-mientki). Tu nasuwa mi się pytanie : Antek XP to chyba K7 , więc dlaczego winda w panelu sterownia (dość głeboko zaszyte informacje) widzi go jako K6?

 

Napisałem tego posta jednak w innym celu - chodzi o dziwne zachowanie się sprzetu - a konkretnie chyba płyty. Objawy takie:

Kręcę proca z 133 do 138 wszystko spoko. Daje 140 i zwis. Podnoszę napięcie na CPU stopniowo aż do 2V i nic - dalej zwisy. Myślę sobie, zrobię coś nielogicznego. Ustawim napięcie CPU default (1,75) i daję 146MHz. Działa :!: . Daję 148 - działa. Daję 150 i co - sytuacja się powtarza jak przy 140. Idę dalej , daję 146 ico? - spoko działa stabilnie przy 148 też (napięcie CPU 1,75V :twisted: :idea: ).

O co chodzi? Dlaczego nie chce chodzić na 140 i 150 (na 130 też kiepsko) , a 160 jeszcze nie próbowałem (mam remont w domu i trochę nie mam czasu). Jak wytłumaczyć tak dziwne zachowanie? Pytam nie dlatego żeby mi to pszeszkadzało ale chciałbym wiedzieć.

 

Wszystkie teorie i przemyślenia mile widziane!

 

 

Pozdro. Piszczel.

[e!Gr00bY]

Może spróbuj z innym BIOSem?

[=L@win@h=]

Kręcę proca z 133 do 138 wszystko spoko. Daje 140 i zwis. Podnoszę napięcie na CPU stopniowo aż do 2V i nic - dalej zwisy. Myślę sobie, zrobię coś nielogicznego. Ustawim napięcie CPU default (1,75) i daję 146MHz. Działa :!: . Daję 148 - działa. Daję 150 i co - sytuacja się powtarza jak przy 140. Idę dalej , daję 146  ico? - spoko działa stabilnie przy 148 też (napięcie CPU 1,75V :twisted:  :idea: ).

O co chodzi? Dlaczego nie chce chodzić na 140 i 150 (na 130 też kiepsko) , a 160 jeszcze nie próbowałem... Pytam nie dlatego żeby mi to pszeszkadzało ale chciałbym wiedzieć.

Są na swiecie takie rzeczy, co sie nawet najwiekszym filozofom nie snily :D

[Varrol]

W końcu dałem rady podkręcić Antka 1600+. Niby nic nadzwyczajnego ale od bardzo długiego czasu miałem problemy ze stabilnością nawet na standardowych ustawieniach. Zainstalowałem patcha AMDXP for WinXP oraz jakiś wpis do rejestru taż dla AXP. Program instalacyjny (ten od patcha) napisał że mój komp nie potrzebuje go ale zainstalowałem na chama. Po restarcie zapodał komunikat o brakujących plikach, ale po drugim restarcie wszystko już git  :lol: . (Ah ten mały-mientki). Tu nasuwa mi się pytanie : Antek XP to chyba K7 , więc dlaczego winda w panelu sterownia (dość głeboko zaszyte informacje) widzi go jako K6?

 

Napisałem tego posta jednak w innym celu - chodzi o dziwne zachowanie się sprzetu - a konkretnie chyba płyty. Objawy takie:

Kręcę proca z 133 do 138 wszystko spoko. Daje 140 i zwis. Podnoszę napięcie na CPU stopniowo aż do 2V i nic - dalej zwisy. Myślę sobie, zrobię coś nielogicznego. Ustawim napięcie CPU default (1,75) i daję 146MHz. Działa :!: . Daję 148 - działa. Daję 150 i co - sytuacja się powtarza jak przy 140. Idę dalej , daję 146  ico? - spoko działa stabilnie przy 148 też (napięcie CPU 1,75V :twisted:  :idea: ).

O co chodzi? Dlaczego nie chce chodzić na 140 i 150 (na 130 też kiepsko) , a 160 jeszcze nie próbowałem (mam remont w domu i trochę nie mam czasu). Jak wytłumaczyć tak dziwne zachowanie? Pytam nie dlatego żeby mi to pszeszkadzało ale chciałbym wiedzieć.

 

Wszystkie teorie i przemyślenia mile widziane!

 

 

Pozdro. Piszczel.

Kto zrozumie komputery :lol: Mnie ostatnio 3DMark przestał działać (tak po prostu), po czym instalnąłem nową wersję i jest OK.

[tomasir]

W końcu dałem rady podkręcić Antka 1600+. Niby nic nadzwyczajnego ale od bardzo długiego czasu miałem problemy ze stabilnością nawet na standardowych ustawieniach. Zainstalowałem patcha AMDXP for WinXP oraz jakiś wpis do rejestru taż dla AXP. Program instalacyjny (ten od patcha) napisał że mój komp nie potrzebuje go ale zainstalowałem na chama. Po restarcie zapodał komunikat o brakujących plikach, ale po drugim restarcie wszystko już git  :lol: . (Ah ten mały-mientki). Tu nasuwa mi się pytanie : Antek XP to chyba K7 , więc dlaczego winda w panelu sterownia (dość głeboko zaszyte informacje) widzi go jako K6?

 

Napisałem tego posta jednak w innym celu - chodzi o dziwne zachowanie się sprzetu - a konkretnie chyba płyty. Objawy takie:

Kręcę proca z 133 do 138 wszystko spoko. Daje 140 i zwis. Podnoszę napięcie na CPU stopniowo aż do 2V i nic - dalej zwisy. Myślę sobie, zrobię coś nielogicznego. Ustawim napięcie CPU default (1,75) i daję 146MHz. Działa :!: . Daję 148 - działa. Daję 150 i co - sytuacja się powtarza jak przy 140. Idę dalej , daję 146  ico? - spoko działa stabilnie przy 148 też (napięcie CPU 1,75V :twisted:  :idea: ).

O co chodzi? Dlaczego nie chce chodzić na 140 i 150 (na 130 też kiepsko) , a 160 jeszcze nie próbowałem (mam remont w domu i trochę nie mam czasu). Jak wytłumaczyć tak dziwne zachowanie? Pytam nie dlatego żeby mi to pszeszkadzało ale chciałbym wiedzieć.

 

Wszystkie teorie i przemyślenia mile widziane!

 

 

Pozdro. Piszczel.

A ja mam możliwe tego rozwiązanie....

Przy 140 pamiątki nei wyrabiają, a powyżej 146 płyta zmienia timingi dla pamięci na słabsze i stąd to dalej działa, ale przy 150 albo pamiątki juz mają totalnie dość albo któreś z urządzeń jest bardzo wrażliwe na pci (37,5 =pci)

A co do pamiątek w epoxach jest coś takiego że pozwalają na osiąganie wyższych magistrali, niż normalnie pomimo braku odpowiednich dzielników.

[Piszczel]

Może spróbuj z innym BIOSem?

Próbowałem z innym i fakt że już inaczej się zachowuje. Jednak na tym co mam teraz (najnowszy) działa najbardziej stabilnie.