gigabajt Opublikowano 31 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2005 cos ise psuje w mojim dysku.Generalnie wszystko ok(jak go sie nie rusza), jak pójde z nim od kumpla to tez dobrze działa na cudzym kompie(jako slave).jak wróce do domciu to za pierwszym razem nawet odpala windows, ale za 2 razem to juz nie. Podczas wczytywania widoowsa sa słyszalne krótkie przerywane terkotania (jak podczas wczytywania) po prostu dysk pracuje jakby chciał a nie mógł odczytaćdanych.Za każdyma razem jak wróce od kumpla to musze przeinstalowywać windowsa, to jest gbardzo wkurzające. Sprawdzałem skandiskiem - nic, partition magick8 -nic i paroma innymi programami ,również nic. Jak wiecie co ise dzieje i mieliśice podobny problem to POMÓŻCIE MI!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcolm28 Opublikowano 31 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2005 Moze powoli nadchodzi jego kres??Kompa krecisz jesli tak a nie masz blokady pci/agp to moze masz za duze wartosci i dysk powoli niewyrabia?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jurmungandr Opublikowano 31 Stycznia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2005 Gdy moj dysk zaczal wydawac tego typu dzwieki to pozyl jeszcze jakis miesiac :cry: Pomysl lepiej o jakiejs archiwizacji danych czy cos - tak na wszelki wypadek Pozdro! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gigabajt Opublikowano 1 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2005 przy dysku nic nie majstrowalem ,no moze kiedyś zmienialem partycje, takie cos sie dzieje u mnie od okolo pół roku, jak napisalem wczesniej jak nie wyciągam dysku jest wszystko ok, jednak chce sie misc cos nowego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek17 Opublikowano 12 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2005 sprobuj powyciagac wszystko, wloz od nowa, wyczysc calego kompa (w srodku, nie zapomnij o zasilaniu), zloz i powinno chodzic, a jak sie na tym nie znasz to lepiej popros jakiegos kolege. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qvasiu Opublikowano 12 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2005 OT: ja mam podobny problem, ale u mnie rozwiązaniem jest jakaś wada kieszeni... podłącze przez kieszeń czyjś dysk to albo wystartuje albo nie, tak samo z moim... pare prób i jest ok i działa do następnego "przekładańca" :) podpinam dyski "na krótko" i wszystko OK.. no ja tu zwale winę na kieszeń, bo wolę najpierw wydać 40 zeta na nową kieszeń niż 340 na nowy dysk :lol: :lol: :lol: ... a jak się okaże, że to padaczy się dysk (w co wątpie) to zaczne zbierać kasę na nowy :unsure: pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lovercraft Opublikowano 12 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2005 (edytowane) Miałem podobny problem, spróbuj wd clear. Czy jest to dysk Seagate (może jakaś Barracuda)? Edytowane 12 Lutego 2005 przez lovercraft Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klenik81 Opublikowano 13 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2005 Witam miałem podobny problem z 120 Seageta, raz wstawał raz nie, Pierwsza sprawa to JAKOŚĆ taśmy 80pins. pomogło w 80% jak kupiłem nówkę firmową, ale dysk czasem i tak sie zacinał, więc oddałem do sewisu, i dostałem nowy, problem był z elektroniką, chyba z kontrolerem ATA na dysku. Acha i dysk czsem startował w PIO a nie w UDMA5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...